Komentarze użytkownika heerind

Pytanie co psuje człowieka najbardziej?Odpowiedź:brak pracy.U nas wiedzą, że muszą tyrać bo nie będą nic mieli, a tam ich karmią, chronią, więc tym się j*bie we łbie, a że mają już sprane mózgi swoją drogą przez te ich "religie" to się dzieją takie rzeczy jakimi jesteśmy ostatnio świadkami.

I to jest najlepszy przykład dla młodych ludzi, że nic się samo nie zrobi i nikt za nich nie eksmituje tych złodziei z Sejmu.Bo siła jest, możliwości są, tylko chęci nie ma.Sam po sobie wiem, miałem pójść na te wybory, wkońcu nie wiem nawet czemu, nie poszedłem.I jest to sytuacja standardowa wśród młodych.Trzeba za mordę tych wszystkich staruchów zabetonowanych na wiejskiej wziąć i lepszej okazji nie będzie bo jest nas co raz mniej, a nie więcej z uwagi na niż demograficzny, więc jeżeli teraz się nie weźmiemy to będzie tylko gorzej.

Po pierwsze to górnicy pracę mają jaką mają, ale akurat zarabiają 4-5 razy więcej niż autorowi się wydaje, kolejne jakieś dziwne sugestie rodem z marksistowskich traktatów.Oczywiście najlepiej jakby wszyscy zarabiali tyle samo niezależnie od wykonywanej pracy, a i oczywiście dochód bezwzględny na każdego mieszkańca jakby komuś nie chciało się pracować NO PRZECIEŻ NIE MOŻNA NIEROBA NA PASTWĘ LOSU ZOSTAWIĆ!!!

Już jest zarażony głupotą, tym bym się martwił ponieważ leczyć trzeba przyczyny, a nie objawy.Jak wyleczy jedną wenerę to zaraz nie wiem, wypije olej silnikowy i będzie musiał wymieniać wątrobę.

Temu się udało, ale znam takiego jednego co po takim popisie i to z wielokrotnie mniejszej wysokości miał łeb jak rozje*any na pół arbuz, może ktoś kojarzy był taki(i pewnie jest nadal)filmik w sieci o kozaku co skakał z molo i właśnie według opisu powyżej rozwalił se łeb.

W Polsce lepiej być starym i głupim niż młodym i mądrym, niby jesteś mądry, ale "co Ty tam wiesz..."

Po prostu kocham tych ludzi, którzy chcą się popisać jacy to są jelokwientni i wrzucają tego typu rzeczy, przez co robią największą wiochę z siebie.

No i co z tego, teraz to on może se gadać co mu się podoba.To wrzucanie jakiś jego cytatów, postów nic nie da bo te kaktusy, lemingi, cebulanie(nazywajcie jak chcecie) i tak zagłosują z powrotem na POpaprańców albo pisowców też nie lepszych bo jak nie Tusk to teraz Kopaczowa szczerzy zęby i zgrywa dobrą ciocię, a Kaczyński oczywiście w świecie agentury, co prawda z tą agenturą to akurat jest sporo racji, ale nie zmienia to faktu, że taka z Pisu prawica jak z SLD prawica...a, no i oczywiście "postępowi-gniewni" zagłosują na SLD, a o PSL to się nie martwię bo każdy głos na PSL jest war

Z tym "oskubywaniem" to niestety na odwrót, nie twierdzę, że sklepikarze są nieuczciwi, ale nasze wspaniałe państwo nakłada na nich takie podatki, że niestety, aby zarobili ceny są dużo większe niż w wielkich marketach, gdyż tamte są zarejestrowane za granicą, przy armii prawników mogą sobie pozwolić na niższe ceny, ponieważ nie kosztuje ich aż tyle utrzymanie się.No niestety, to podatki zmuszają mniejszych przedsiębiorców do wyższych cen, a cóż, jako zwykła osoba, która już płaci nie małe podatki nie będę z siebie robił męczennika walczącego z wiatrakami.

Zauważam ostatnio często taki trend, że właśnie w miarę godnie to można zarobić w tych "znienawidzonych" koncernach, korporacjach bo oni doszli już do tego, że wiele nie zbiednieją, a przynajmniej typek będzie efektywnie pracował. Za to często niestety w tym momencie słyszę o tym jak właśnie mali przedsiębiorcy, małe firmy wykorzystują pracowników, mam znajomą, która pracowała na stacji benzynowej po 16h dziennie 6 dni w tygodniu za 5zł/h!!!I właśnie była to mała prywatna stacja.Nie wiem może właśnie przez piyrdolone podatki nie mógł więcej, albo był taki pazerny, albo jedno i drugie

Mój ulubiony to fragment o tańcu z gwiazdami. Piłeczka, piłeczka i jak mawiał klasyk:"nie interesujta sie"

Menopauza daje się we znaki, Urban już za stary więc nie po*ucha, więc nie ma się co dziwić, że stokrotce nerwy puszczają.

A śmiałem się jak widziałem, że w Korei północnej podczas wyborów parlamentarnych partia rządząca otrzymała 98% głosów, a w większości okręgów po 100%.Widzę, że to wcale nie takie zabawne...bo już nie jest to dla mnie teatr, a rzeczywistość.

Szczerość, szczerością, ale mnie osobiście rozbraja wszechobecny tryb przypuszczający, sorry, ale pracodawca widzi coś takiego i myśli sobie:"dzisiaj mówi, że jej sie chce to robić, a jutro już jej sie odechce", albo "czyli odpowiadają pani warunki zatrudnienia?""No, to zależy....."

Wiocha nie wiocha, ale święta racja, a Ci ludzie, którzy na PO głosują to chyba w takim matriksie właśnie żyją.

Mordeczka na miarę XXI wieku.

Po pierwsze to każda kradzież do 247 złotych jest wykroczeniem, a zatem zazwyczaj za coś takiego dostaje się mandat albo wniosek do sądu o ukaranie, ale z kodeksu wykroczeń, więc i tak będzie to najwyżej grzywna.Dodatkowo nie czarujmy się, może i nic "specjalnego" nic mu nie zrobią, ale w środowisku to jest już spalony, to dla niego gorsze niż areszt.

Tylko potwierdzę słowa autora komentarza.Nikt za kradzież batonika nie poszedł siedzieć, poszedł siedzieć bo nie zapłacił grzywny, która była karą za kradzież.Idąc oczywiście tym tropem w pewnym sensie poszedł siedzieć za batonika, ale to jest sytuacja na zasadzie, że nieleczony katar też może zabić.

Najbardziej przykre jest to, że w związku z sytuacją w naszym karju ciągle są jakieś śmiechy, hichy, kabarety, ale nie ma konkretnych działań, które by sprawiły, aby nie musiał być to powód do śmiechu czy nienawiści, a do dumy.Powiem tak, to jest jak naśmiewanie się z chorego psychicznie człowieka, po pierwsze nie powinno tak być, po drugie na pewno mu to nie pomoże.