Komentarze użytkownika julekmeipster

To jeszcze nic. W amerykańskiej telewizji do dziś dnia leci serial pt "Days of Our Lives". A zaczął się w 1965 roku! I też puszczany jest codziennie. A dodatkowo, każdy odcinek "Days..." jest dwa razy dłuższy od "Mody...". Czyli Moda na sukces musiałaby lecieć w TV przez 100 lat, żeby zebrać taką samą ilość materiału filmowego, co Days of Our Lives. Blown your mind yet?

Czy wy wszyscy jesteście antysemitami? Pewnie za to, że za oknem nadal zima też obwiniacie Żydów i Rząd? I jeszcze pewnie masonów, iluminatów, kosmitów i cholera wie, kogo jeszcze. Takie wypowiedzi są publikowane w sieci, a potem wszyscy się dziwią, że świat nie lubi Polaków. No nie lubi, bo na każdym kroku udowadniacie, że jesteście rasistowskimi ignorantami!

A co kogo obchodzi, ile zarabia prywatna osoba? Lekarze zarabiają tyle z prywatnych praktyk, a nie z naszych podatków. Z resztą, ja wolałbym być operowany przez kogoś, kto jest zadowolony ze swoich zarobków, niż kogoś, kto wykonuje robotę "na odwal się" za najniższą krajową.

I zgadzam się i nie zgadzam się. Zgadzam się, że porno lepiej, żeby dzieci nie oglądały, bo może im to wypaczyć spojrzenie na prawdziwy seks. Ale jak w telewizji pokazują kawałek cycka albo penisa, to nie widzę z tym problemu. Dzieci powinno się uświadamiać o ich seksualności od młodego wieku, bo jak się same "kształcą" to nagle się okazuje, że mamy gimnazjalne ciąże.

@lolisawa: No mogą. Tylko odpowiedzialności podczas seksu powinni uczyć ich rodzice, którzy się wstydzą rozmawiać z dziećmi o tych sprawach. A wychowanie seksualne w szkołach jest non-stop bojkotowane przez kręgi katolickie. Także nie problem w tym, że nieletni to robią, tylko że nikt ich nie nauczył robić tego z głową.

Wynalazek zacny. Ale pomyślcie. Przepis zakazujący domorobnych przeróbek ma sens. Większość tych samodzielnych "ulepszeń" stanowi zagrożenie na drodze. Niepotrzebne spojlery i niskie progi, które odpadają na drodze, neony oślepiające kierowców itd. Więc albo wszyscy się stosują do przepisu, albo nikt i mamy chaos. Chociaż ja wiem, że większość tu pewnie to "anarchiści" .

Wiesław, a ktoś ci każe kupować najnowsze modele samochodów? Kup se starego trabanta i będziesz mógł sobie w nim grzebać do woli. Dobrze, że temu facetowi wlepili mandat. Widuje się takich, co to jadą nad jezioro myć auta - a potem dzieciaki kąpią się w tych pomyjach i martwych rybach. Ludki, szacunku trochę dla przyrody!

Eh, człowieku. Czy producent zarabia więcej na tym produkcie? Nie. Powiedziałbym, że nawet tracą, bo wkładają więcej produktu do tubki, niż ty korzystasz. Mogliby wkładać go mniej z takim samym efektem i tym samym więcej zarobić. To nie jest chamstwo, tylko źle przemyślana konstrukcja, jak już.

Historia z "Faktu" wzięta. Gdyby była prawdziwa, to redakcja by policję albo służby socjalne zawiadomiła, a nie odpisywała i drukowała to w "gazecie". Ale materiały o krzywdzeniu dzieci zawsze są poczytne, bo budzą kontrowersje - dlatego pełno ich w mediach, nawet jak nie są prawdziwe.

A może następnym razem dasz zdjęcie z prawdziwej gazety, a nie z "Faktu".

Ja się zgodzę. Pamiętajmy, że kampanie przeciwko homofobii dotyczą też naszych dzieci. Wiele z nich przecież będzie gejami i lesbijkami - czy na prawdę chcemy, żeby nasze pociechy za to szykanowano? Dziecko tego może nie rozumieć, ale my powinniśmy.

Kookis, przecież o tym właśnie piszę. Nie mówię, że homoseksualistów będzie w przyszłości więcej (to znaczy będzie więcej jednostek, bo populacja Ziemi będzie większa, ale procentowo powinno być tak samo). Ale część z nich to nasze dzieci, więc uczmy tolerancji od najmłodszych lat.

Tak to jest, jak się mieszka z rodziną w kawalerce.

Sierota boska z tego autora. Podejść do okienka i powiedzieć w czym rzecz nie potrafi. I ten tekst "to jest właśnie demokracja" - co to w ogóle miało znaczyć?

Jakie średniowieczne zasady? W średniowieczu ludzie się nie myli, bo uznawali, że od zbyt częstych kąpieli się choruje. Z resztą, brak bieżącej wody i kanalizacji uniemożliwiał codzienny prysznic. Panowało ogólne przekonanie, że im człowiek brudniejszy, tym zdrowszy :P

To teraz pomyśl. Facet zapłaci jakiś tysiąc złotych za lakiernika. Ty jedynie będziesz musiała postawić swoje auto w innym miejscu. Do cholery, chyb żyjemy w społeczeństwie. Sąsiad zaparkował na miejscu, nad którym pracowałaś? Idź do niego i z nim o tym porozmawiaj. Bo potem takich ludzi, jak ty można spotkać na głównej.

Nawet jeśli nie ma zakazu (choć wydaje mi się, że jest ogólny zakaz parkowania pod śmietnikami), to śmieciarka zbierająca kontenery z materiałami do recyclingu już nie da rady podjechać. A te kontenery nie ruszają się tak łatwo, jak zwykłe śmietniki.

Masz trochę racji. Ale trochę. Co z tego, że nie było zakazu? Obowiązuje nas chyba jakaś etykieta i zasady wzajemnego szacunku. Ale panowie śmieciarze nie zachowali się w cale lepiej.

To nie wiocha, tylko mistrz zaradności i kreatywności!

Nie chciałbym być jego współlokatorem - koleś musi nieźle chrapać w nocy.