Komentarze użytkownika szatanoslaw

Ktoś ma bul dópy - przecież to nieprawda...

To nauczyciel angielskiego z Uniwersytetu Wrocławskiego - zajęcia z nim polegają na słuchaniu po polsku o nierówności płci...

Polacy akurat nie są tu odosobnieni w takich zachowaniach, ale i tak to jest straszna wiocha. Dlatego osobiście wolę mniejsze miejscowości, gdzie jest mniej ludzi na plaży i więcej młodych, których można poznać. A jak się chce do miasta to można pojechać autem i piwo na wycieczce sobie darować, albo komunikacją.

sam mam taki pocieszny ryjek w domu i chyba mnie namówiłeś, żeby go zabrać na spacer nad morze :D

W sumie nic się jej nie stanie, ale przynajmniej śmieszne. Łapka w górę dla tego co to zauważył ;)

Kręcenie liczników to debilizm - tak samo jak sugerowanie się przebiegiem samochodu. Jak samochód jest zadbany i był serwisowany w odpowiedni sposób przebieg ma małe znaczenie, tym bardziej że jedyne czego możesz być pewnym to, że 15. letni samochód z Niemiec u handlarza nie ma 180 tys.

Powiedziała prawdę - wszyscy chcą tylko, żeby im coś dać, a samym się robić nie chce. Krystyna Pawłowicz to jedna z nielicznych racjonalnych osób w PiSie!

@Papior i co po 40-stu latach pracy ktoś ma emeryturę 1000zł? Emeryci co tak narzekają siedzieli w domu zamiast pracy i teraz jest konsekwencja. Poza tym wypracowane pieniądze? Gdzie te pieniądz są?

wolność, równość, braterstwo ALBO ŚMIERĆ - tym razem padło na śmierć. Cytujcie całe hasła...

Może została prostytutką...

Wy debile wiecie, że hasło ŚMIERĆ WROGOM OJCZYZNY to hasło Narodowych Sił Zbrojnych, którym zawdzięczacie to, że nie wyrżnęli waszych rodziców lub nie gadacie teraz po rusku. Debilizm pseudo inteligentów poraża!

Z ciekawostek technicznych to w E36 kierunkowskazy opcją, a nie standardowym wyposażeniem :P

Co za zryty beret trzeba mieć, żeby uważać, że to co mówi prawo to świętość, a reszta to syf. Nie wiem gdzie wiocha, spoko oferta dla kogoś kto chce dorobić w wakacje i coś zwiedzić. Śmieszy tylko Fas-Foud i co? Sam jak potrzebowałem pieniędzy pracowałem po 10-16 godzin dziennie, bo mogłem, bo mi się to opłacało!

jeszcze brakuje, żeby Stig miał tęczowy kubraczek...

Koleś siedzi tam codziennie to ludzie go znają i wiedzą, że ma czas i jest zdrowy - niech idzie do pracy! U mnie jest w mieście obrzydliwy tym co udaje inwalidę, siedzi na wózku i żebrze odkąd pamiętam (pamiętam też jak chodzi na zakupy na nogach). Żule jak przechodzą obok to go wyzywają, bo wielu z nich jest bezdomnych, chorych, ale zbierają puszki, pracują...

Dupa służy do srania...

W sklepie Red is Bad płacisz za jakość i polską produkcję. Ja wybieram koszulki z Bangladeszu, bo tanie i jakość ok, a nadrukować coś można - tylko szybko się zużywają te koszulki...

To po chu... tam siedzą, jak im tak źle...

Większość z nas jako dzieciaki robiliśmy podobne rzeczy na placu zabaw - różnica jest taka, że nie dzieliło nas od ziemi kilkadziesiąt metrów - ale to jest tylko kwestia blokady psychicznej. Sam bym nie bawił się na takich wysokościach bez zabezpieczeń, bo bym się bał. Jednak pracowałem kiedyś na wysokościach, na początku człowiek się bał wszystkiego, a później przyzwyczajał się do dachów, czy rusztowań.