Komentarze użytkownika jureksts

Jaki rozbiór? co to co się dzieje to zwykła grabież chciwców wszystkich nacji. Obywatele okradają własne państwo, a państwo wyzyskuje obywateli! Pracodawcy płacą minimalne stawki, a pracobiorcy z łaski pracują, efekt jest taki że wpływy z podatków nie wystarczają na konstytucyjną nad obywatelami. A jednocześnie kasty polityków, prawników i lokalne układy oraz kościół wysysają resztki funduszów. Mimo wszystko w ciągu paru lat w mojej okolicy wiele się wybudowało i modernizuje. Widzę że wielu jeszcze jest takich co wyznają zasadę że im gorzej tym lepiej, a ja się pytam komu? A najlepiej narzeka

A kto ma przepraszać za nie kompetencję urzędasów w powiatach, starostwach, gminach, za nie uczciwych sprzedawców, usługodawców? To ktoś z marsa czy z Polski? To nie obcy tylko przecież to zawsze ktoś z rodziny czy sąsiedztwa! Ponad dwadzieścia lat i ta sama śpiewka winny rząd tylko nie obywatele, lenie, kombinatorzy, hipokryci i okradający własne państwo złodzieje!!!

To nie premiera należy zmienić tylko 60 procent urzędasów zza biurek którzy uważają że pracują za karę! To nie Tusk siedzi w urzędzie i tak samo jak 20, 15, czy 10 lat temu mając 30 czy 60 dni na wydanie decyzji w danej sprawie nie zrobi tego po dwóch czy trzech tygodniach tylko w ostatni dzień! i do tego odmownie. Po co jest wymagane podanie mojego numeru telefonu skoro nie zadzwoni żeby powiedzieć że jeżeli tego czy tam tego nie uzupełnię w wniosku do nie dostanę akceptacji. Jaką ta banda nierobów ma władzę to widać było jak skończyła się inicjatywa Palikota pod hasłem "przyjazne państ

Połowa ludzi nie chodzi na wybory, miesiąc po wyborach 80% nie pamięta na kogo głosowała, a przez całą kadencję tylko promil upomina się u swoich przedstawicieli o to co obiecywali! A premier? jaki by nie był, wszystkich nie zadowoli, a większość wkurzy!

Wpuszczenie zagranicznych sieci z ulgami podatkowymi to zasługa solidarnościowych rządów w latach dziewięćdziesiątych, tych samych które tak krytykują obecne rządy. A w Czechach nie ma żadnych preferencji dla zagranicznych sieci handlowych, chcą prowadzić interesy to na takich samych warunkach.

B1B w czasie prób na alasce

Nie tolerancja to też wiocha