Komentarze użytkownika mietekpud2

oczywiście wykres dla zrobienia większego wrażenia na odbiorcy zaczyna się od "4" zamiast od "0"

Co ma wspólnego katolicyzm i nie dawanie na WOŚP? Znam katolików co dają im kasę i takich co nie dają. tych drugich nawet jest jakby mniej. Znam też ateistów co dają na WOŚP i też takich co nie dają. Jeden daje Owsiakowi, a inny bezpośrednio jakiemuś hospicjum, albo schronisku. Jeden nie daje na WOŚP, bo mu się Owsiak nie podoba, inny nie daje na caritas, bo mu się proboszcz nie podoba. Każdy ma wolny wybór komu dawać.

Całe 200 euro rocznie na obywatela Polski!!! Normalnie rewelacja. Doliczyć do tego koszty dopasowania naszego prawa.(prawnicy chyba wzięli więcej przez te 14 lat) O skutkach wywołanych tym prawem nie wspomnę. Doliczyć koszty urzędników zatrudnionych, aby wprowadzić to europejskie prawo. Kilkaset milionów w skali kraju to pewnie trzeba było wydać na te niebieskie tabliczki informujące, że 50 metrów chodnika dofinansowała UE

Jakoś nikt na tacę z pistoletem przy głowie nie daje. W USA, czy Chinach jakoś kler nie rządzi i mimo to nie przywrócili ciągłości rdzenia kręgowego. W leczeniu oprócz medycyny ważna jest też wola wyleczenia u samego chorego, a ta u niektórych związana jest z wiarą. Medycyna odtwórcza to problem etyczny, a nie religijny. No ale co za problem zabić dziesięciu biednych azjatów, żeby uratować jednego bogatego europejczyka. Przecież my tych azjatów nie widzimy, a europejczyk jeździ na wózku po naszych chodnikach.

@gruzawik Bezpłatne, a obowiązkowe to chyba jest różnica. 99,9% z tzw "antyszczepionkowców" nie jest za wycofaniem szczepionek, tylko za ich dobrowolnością, jak to jest w większości krajów na świecie. Choć bezpłatne to zazwyczaj gorszej jakości, więc wolałbym, aby rodzice dostawali bon na szczepionki, i wybierali te najlepsze dostępne na rynku, a nie te które wciśnięto urzędnikom.

gruzawik Możemy się zgodzić, że nasze państwo źle wydaje nasze pieniądze, więc jakim cudem mamy takiej instytucji powierzać zdrowie nasze i naszych dzieci. Przecież przeciwnikami szczepienia wszystkiego jak leci są nawet niektórzy lekarze z prawdziwymi dyplomami, a nasze dzieci są szczepione od pierwszej doby niezależnie czy istnieje zagrożenie, czy nie. Po co np. szczepić od razu po urodzeniu na żółtaczkę, jeżeli matka jest przebadana i wiadomo, że tej żółtaczki nie ma. Tu tylko szpital chroni własnej dupy w razie braku zachowania higieny w szpitalu.

@gruzawik Antykoncepcja jest znana od starożytności. Tam po prostu nie ma ZUSu, więc na starość potrzebne są dzieci.

gruzawik Z poziomu współczesnego Europejczyka masz oczywiście rację. Ale kto powiedział, że naturalnym dla człowieka jako gatunku jest życie do osiemdziesiątki i rodzenie 2-4 dzieci.Nasza cywilizacja to kilka tysięcy lat, a człowiek istnieje od setek tysięcy lat. Przez setki tysiące lat był istotą wolną, ograniczoną tylko prawami natury, a teraz nawet pierdnąć nie może, o decydowaniu o swoich dzieciach nie wspomnę. Przystopujmy z tymi nadmiernymi przymusami nawet za cenę życia, bo zapędzimy się w kozi róg i dojdzie do prawdziwej katastrofy. Wolność jest wartością większą niż życie.

cd. Dziś przymusowe szczepienia. Jutro przymusowa sterylizacja, pojutrze przymusowa eutanazja. Sory, ale ja tak to widzę. Możecie mnie wyzywać od różnych takich. Macie prawo. Jeszcze Wam wolno.

gruzawik Tu masz całkowitą rację. Ale w jednym się różnimy. Ja jestem za zachęcaniem ludzi do konkretnego stylu życia, w tym do szczepienia. A Ty jesteś za przymuszaniem. Zniesienie obowiązku szczepień poprawi z biegiem czasu jakość szczepionek i więcej ludzi będzie chciało szczepić dzieci. Tak samo jak zniesienie obowiązku szkolnego poprawiłoby jakość nauczania.

gruzawik Ale o co Ci chodzi. W Polsce też bez nakazu ustępowaliby pojazdom uprzywilejowanym. I w Polsce bez przymusu też większość ludzi będzie szczepić dzieci.

gruzawik Nie wiem w jakim UK Ty żyjesz, ale moja siostra mieszka z dziećmi tam od 15 lat i ani razu nawet nie zaproponowano jej szczepienia dzieci. Ty to buś im teraz zakazał przyjazdu do Polski odwiedzić babcię, bo nieszczepione i pozarażają pół Polski.

gruzawik Co do ustępowania pojazdom w Polsce to nie wiem kiedy ostatnio u nas jeździłeś, bo wystarczy, że słychać sygnał to od razu każdy zjeżdża. Obcokrajowcy są wręcz tak pozytywnie zaskoczeni postawą Polaków, że aż filmiki na jutube wstawiają.

gruzawik No właśnie. Nie wziąłbyś nieszczepionego dziecka na lotnisko, ale kto bierze kilkudniowe noworodki na lotnisko. A szczepienie jest już w pierwszej dobie. Większość matek w pierwszy miesiąc po porodzie nawet z domu z dzieckiem nie wyjdzie, więc skąd to dziecko ma złapać żółtaczkę jeżeli matka jest zdrowa? Tylko ze szpitala i przy okazji wizyt szczepiennych odbytych w pierwszych miesiącach życia. O żółtaczce trochę wiem, choć przyznam się niewiele. Moja żona ma ją od urodzenia bo zaraziła się od swojej matki. Właśnie w takich przypadkach potrzebne jest szczepienie i immunoglobulina.

Srodowisko, które broni konstytucji podwyższyło wiek emerytalny, więc raczej ma w dupie życie robotników, ale wieniec musi być.

Do komentujących znawców elektryki - porównajcie moc pobieraną przez przeciętną ładowarkę z mocą wytwarzaną przez przeciętny panel. Czekam na odpowiedź ile to ładowarek podłączycie do tego waszego panelu.

Dodam, że pielgrzymi ładują telefony chyba raczej wieczorem :)

A Pan myśli, że politycy interesują się jakimiś sztandarami? Strażacy poprosili o nowy wzór dla nowo produkowanych sztandarów, to im to zrobili. Politycy myślą tylko o własnej dupie i mają gdzieś co jest na sztandarach.

Przecież to normalne, że jak się jakiś interes opłaca, to się w niego wchodzi, a jak nie opłaca to się wychodzi. Ale trzeba tę opłacalność co jakiś czas sprawdzać. Oczywiście lewactwo zarzuca, że to niemoralne wychodzić z unii, kiedy się przestaje opłacać, ale jednocześnie krytykuje moralne, lecz nieopłacalne ekonomicznie decyzje Polaków z okresu ostatniej wojny światowej.

Zachęcać do szczepień, lub odradzać szczepienia można właśnie takimi "wioczami". Ale nigdy nie można nakazywać szczepień prawnie, tak samo jak nie można ich zakazywać. 5 km biegu dwa razy w tygodni wydłużyłoby przeciętne życie ludzi w Europie, ale czy ktoś wprowadza taki przymus?