Komentarze użytkownika xyz100

Nie za bardzo rozumiem czemu mieszasz w to religię? Wiem, że ostatnio jechanie po kościele i księżach jest bardzo modne, ale nijak ma się do tematu. Chyba, że znasz tego bydlaka, który zostawił szczeniaki w lesie osobiście i wiesz jakie ma poglądy. A jeśli nie to trzeba było dorzucić jeszcze kilka słów o polityce, typu "to wina Tuska", to też bardzo popularny temat, więc why not?

Ja cały czas szukałam gdzieś po poboczach gołej baby, a tu krowa :|

Naprawdę?

Dlatego ja nie ufam ludziom, którzy nie lubią zwierząt. Może to i dziwne, ale wychodzę z założenia, że jeśli ktoś nie lubi i nie potrafi szanować zwierząt, to ludzi też nie będzie szanował.

dzinx_7, tak się składa, że nie jem mięsa, więc się nie wymądrzaj tam gdzie nie potrafisz ;]

patrykxx, a Tobie by dziewczyna pokazała, że jaja się jednak goli ;)

W życiu bym już cycków do światła nie wystawiła.

Z daleka nikt nie pozna ;D

Fafikuleniek masz w zupełności rację. Też najpierw bym czekała, aż obcy facet powali moje dziecko na podłogę i zacznie kopać, aby ocenić zagrożenie, a dopiero później bym zareagowała.

Fafikuleniek - nie, nie powalił, bo nawet gdyby chciał, to nie zdążył. I nie zarzucaj mi stawiania hipotetycznych sytuacji na wzór, bo sam też się do tego uciekasz. Jaki miał zamiar nie wiem ani ja, ani Ty, więc moje założenie, że chciał kopnąć dzieciaka jest tak samo prawdopodobne, jak Twoje. Chciałam Ci tylko dać do zrozumienia, że w takich okolicznościach, kiedy widzi się obcego mężczyznę popychającego nasze dziecko (i to nogą) nikt nie czeka biernie na dalszy rozwój wypadków, żeby ocenić poziom zagrożenia, kiedy będzie już po fakcie, tylko reaguje.

Rysowałabym.

Jestem prawie pewna, że zahaczył... Zresztą jego słowa zaraz po tym też na to wskazują.

aha

Mamy Ci pogratulować czy co?

kala1070 i robią wulgarne wyrzuty w komentarzach na nk? Może staroświecka jestem, ale ja znam inne sposoby rozwiązywania problemów.

Fajne zdjęcie, nie ma wiochy ;P

Nie rozumiem przesłania

Oj tam biedny... misiowi to chyba koło tyłka lata... ;P

Urocze :D

No tej to się naprawdę boję... ;P