Komentarze użytkownika net244

niejeden dostał po dupie. Z najwyższych rangą to zdaje się pisowski minister Lipiec. Warunkiem jest to ze skazuje sąd a nie wiocha.

dostawczak ma zepsuty prawy kierunkowskaz

a i by sobie poradził, bo taki np jarecek to całe życie jedzie z budżetu

jeśli jest dobra to w sucharach jej nie znajdziesz

całkiem ładne te drogi, czego ty chcesz? chyba, że przedstawiasz oszołomów, ale to chyba tytuł nie ten.

aaa no to miłość do jarka z wzajemnoscią

lepiej minusować niż zweryfikować

za 5,90 to nie jest wino

czekam na nokaut wardęgi

żebyś wiedział

ja akurat wyjechałem za rządów jarecka, parę lat temu wróciłem, mam własną firmę i pracuję zamiast jęczeć, więc do jęczenia powodów nie mam. To co mam zawdzięczam sobie, ale oczywiście to że nieudacznicy nie mają to wina tuska

znam takich co rozkręcali biznes na początku przemian i całkiem nieźle im poszło, ja wolałem się kształcić i tego też nie żałuję. Ale poza tym wcale nie nie wydaje mi się, że kraj, który ma 25 lat niepodległości po bardzo długiej (z krótkimi przerwami) niewoli był w stanie osiągnąć taki stopień bogactwa jak kraje, które albo zawsze były niepodległe albo od znacznie dłuższego czasu. Możemy się i to z naciąganiem porównywać do krajów, które wyszły z tej samej komuny i wcale nie ma tu powodów do kompleksów.

hehe, zrób nieważny głos, a potem płacz na całą Polskę, że na pewno sfałszowane przecież tyle głosów nieważnych

tutaj dają porzyczki.

weź się do roboty, zostań billem gatesem i zarabiaj jeszcze więcej, kto ci broni?

he zjeżdżałem na tym scrollem myszki w dół i myślałem, że mi się obrazek zmniejsza

to nie pierwszy wybryk, no ale teraz jest przed wyborami, zatem teraz trzeba pokazać, że jak ktoś be to trzeba go wyrzucić ("hofmana to wydalić"). Oczywiście oni niczego nie potrafią, w żadnej innej partii takich mistrzów nie chcą, więc zapewne założą jakąś partyjkę dla ściemy i prezesik znowu ich przygarnie w ramach jednoczenia.

doszli do 90% a tu dalej nikogo

no to zostań Etiopczykiem, będziesz miał cały czas ciepło i spędzał dni na wielkiej "plaży"

generalnie jest chyba odwrotnie