Komentarze użytkownika rzyletka

Biedny tygrysek. Najwięcej krzyczą Ci co sami nie mają auta, zarób na samochód, zarób na felgi i przyjdź zobacz taki obrazek. Jak wysokie mamy zarobki, tak "drogie" mamy samochody. Zresztą, ja tam lubię Ople. A wiecie czemu kierowcy Oplów nie pozdrawiają się na drodze? Bo rano już się widzieli u mechanika :P

ziome-k mechanika nie blacharza, jakiś słabo kumaty jesteś, albo już dla Ciebie za późno. Poza tym jak się ma samochód prawie w swoim wieku, to i tak trzeba robić, a powiedz, że nie. Co do kierowców alfy, to też mi się obiło o uszy, ale na forum vw i innych czytałam ten o Oplach i słyszałam go też wiele razy :)

Ja zażartowałam, a Ty mnie zaatakowałeś... Nie uważam siebie za wspaniałego kierowcę, ale należę do tych średnio-dobrych. W samochodzie jeszcze nic nie zepsułam, nie porysowałam i nie przygniotłam, a od paru lat mam swój i bywało, że jeździłam przez 2 lata po 3-4tys km/m-c. Zdaję sobie sprawę z tego, że często kobiety mają problem z jeżdżeniem. Moje koleżanki szczególnie ze sprzęgłem, a mnie serce boli...

W sumie już firma ma renomę, słynne klapki Kubota, to rarytas ;)

Przecież to kawałek boczku z wieprzowiny. Przejdźcie się do mięsnego czasem...

Jaka zazdrość? Ludzie przejrzyjcie na oczy. 1)Tipsy - a potem jęk, że grzybica paznokci... 2)Solarium i tapeta - potem jęk, że jakieś liszaje, zmiany skórne i czerniak. Dziewczyna ładna, ale po co sobie życie komplikuje? Nie rozumiem...

Ja też bym się dołożyła, a wiecie czemu? Bo koleś szczerze napisał na co zbiera. Podchodzi do ciebie facet na mieście i prosi o 1zł na bułkę, jak proponujesz, że pójdziesz z nim do sklepu i kupisz, to za tobą wiązka przekleństw leci, dlatego wolę dać na piwo niż na bułkę. Tylko raz zdarzyło się, że osoba która do mnie podeszła ucieszyła się z małych zakupów w spożywczym.

Jak dla mnie słodkie. Facet ma o tyle dobrze, że może się zaraz zgolić na tzw. zero, a włosy mu szybko odrosną, więc nie wiem czemu to na wiocha.pl wylądowało.

Przeciętny Polak kupuje auto za 5 tys. i też jeździ nim 10 lat. I gdzie ta oszczędność?

W moim mieście jest gimnazjum katolickie. Z tego co słyszałam to się tam modlą przed lekcjami i w ogóle, wszystkie święta są obchodzone. Jednak zmuszać nikt nikogo nie zmusza, bo jest jeszcze kilka ty tworów gimnazjalnych, więc wybór jest pomiędzy świeckim a katolickim

Muszę Cię zasmucić, to nie szynka... Oszukali Cię!!!

To jest moim zdaniem dobre rozwiązanie. U nas ksiądz przynosił gotowce, bezrobotny 5zł, pracujący 10zł m-c/osoba. I nie było możliwości wymówienia się, bo nie mam, czy coś. Zresztą, jak ktoś chodzi i korzysta, to powinien się dokładać.

To ani wiocha, ani śmieszne, chyba, żeby brać pod uwagę całego szeryfa tej fabryki, to wiocha, sam zarabia a pracownicy za grosze robią i do tego kosmiczne normy mają do wyrobienia.

emelka89 może ty miałaś/eś możliwość wybrania sobie zębów, bo mi jakoś nic takiego nikt nie proponował, chyba żeby sztuczne robić... Nie koniecznie musiała się tak ubierać, ale czepianie się czyichś zębów, tym bardziej takich jak tu, jak nie widać ani próchnicy ani koloru pomarańczy, to dla mnie wiocha

Nie trzeba większej rozdzielczości, by zauważyć, że małemu w garniturze policzek odstaje, jakby lizaka miał w buzi.

I chwała im za to!

Nie wiem, czy ktoś z Was miał do czynienia z osobami, których dzieciństwo wypadło w czasie wojny? Znam kilka starszych pań, które piszą w ten sposób, wiele z nich skończyło 2-4 klasy podstawówki. Wybuchła wojna i nie było nauki. Później były już na tyle dorosłe, żeby zakładać rodziny i brać się do pracy i za rodzenie dzieci, nie za szkołę.

@murinforte tak, żyletka przez rz, dzięki temu nick jest niepowtarzalny :D , zresztą ma dla mnie pewne znaczenie, ale to już ciiii. @yoyyoy1605 wiem co piszę, bo moja babcia i jej siostry mają podobny charakter pisma, co do danych, można było zamazać.

Za mało jest takich "rodzin" na tle rodzin "normalnych", żeby robić statystykę. ;) Chociaż przyznać muszę, że do mnie wiadomość o krzywdzeniu dziecka w takiej rodzinie nie dotarła.

Wygodne :) można zjeść jogurt bez łyżeczki :D A zdjęcie wcale nie takie wieśniackie znowu, trzeba wziąć margines na wygłupy ;)