Komentarze użytkownika gibbonx

A gdzie ja napisałem coś o wyżywaniu się na kasjerze? Umiesz w ogóle coś przeczytać ze zrozumieniem?

Jak ktoś jest negatywnie nastawiony do otoczenia (np. Ty) to u wszystkich będzie widział złość i agresję.

Ciężko jest obsługiwać komputer na ruchomej bieżni, więc wygląda to na instalację w szpitalu. Ktoś wstawił komputer do tej klitki żeby pacjenci podczas rehabilitacji albo testu wysiłkowego mogli sobie popatrzeć na jakieś ładne krajobrazy czy posłuchać śpiewu ptaków i w ten sposób się cokolwiek odstresować. Fajny pomysł a nie wiocha.

Może właściciel auta myślał, że PW to skrót od Pussy Wagon, kotwica skojarzyła mu się z rybą, więc dodał 2 do 2 i wyszło mu 22.

Ktoś sobie poradził jak mógł, byle do warsztatu dojechać i już wiocha?

Ciekawe czego autor tej wstawki poszukiwał, że trafił na takie ogłoszenie.

Jeżeli to oznacza że w tym sklepie nie spotkam namolnego sprzedawcy, łażącego za mną pytając "w czym mogę pomóc", to żadnej wiochy tu nie ma.

To w końcu wiocha czy kwejk? Bo już się pogubiłem...

Po ubraniach uczestników wnioskuję że to nie wesele tylko poprawiny albo klin. No i gdzie tradycyjna wiejska weselna bójka?

I tak ten mały ma więcej kultury niż Komorowski - grzecznie usiadł a nie stanął z głupim uśmiechem i machał do sioguna.

No to wreszcie wiadomo gdzie pracuje barbarella.

Może tu chodzi o 16 lutego 30 roku? Np mój bank tak wpisuje datę co było już przyczyną kilku nieporozumień.

A pamiętacie jak w ubiegłe wakacje pewna sieć supermarketów wprowadziła limit sprzedaży wody (nie pamiętam dokładnie ile litrów na osobę) tłumacząc to tym, że ze względu na długotrwałe upały może wody zabraknąć. Była to oczywista bzdura ale że baranów nie brakuje, przychodzili całymi rodzinami albo stawali w kolejce po kilka razy żeby jak najwięcej tej wody kupić. W ten sposób spece od marketingu pomogli opróżnić sklepowe magazyny z wody i podkręcić obroty sklepów.

widać, że pracujesz jako biały murzyn, jak trzeba coś pospawać, ciąć stal, beton czy cokolwiek innego, to się odpowiednio ubierasz (niekoniecznie strój musi mieć certyfikat CE ale ma być). Oczywiście nie brakuje głupców, którzy twierdzą że prawdziwi twardziele nie potrzebują odzieży ochronnej. Można ich potem spotkać na urazówce albo u okulisty.

boss, matka w końcu odkryła twoje obślizłe tajemnice? A jak pozbiera chusteczki zza łóżka to pomyśli że zakładasz bank spermy.

Bardziej mnie śmieszy "Ambasada Urody". Chociaż w moim mieście jest równie ciekawe "Studio Paznokcia".

Powinni go okraść metodą "na biskupa", pewnie więcej by wyciągnęli.

Fajna fotka zrobiona dla jaj.

Autorowi się chyba strony pomyliły :-/

Wiedziałem, że w tropikalnych wodach żyją różne dziwne i kolorowe ryby, ale takich jeszcze nie widziałem.