Komentarze użytkownika heo1

Ty też się mylisz bo to język duński.

To gówno jest tanie, możesz kupić dobrą wódkę albo wino za 5 zł też masz wybór. Plus takie fajne rzeczy jak ma filmiku.

Mów za siebie tchórzu. Pewnie jesteś z tego nowego pokolenia w rurkach i z falą na głowie.

Autor źle doinformowany bo w Danii jest to zakazane. Nie dawno zmienili przepisy. Przepis ten jest z bardzo odległych czasów.

Tam pewnie jeździł tramwaj zanim zrobili parking na ulicy.

i tak pewnie zarobiła, bo gazeta spadła ...

Ta jasne, a potem to co zrobiło wlewałeś do reklamówki i wrzucałeś do kosza. Normalnie trzeba iść z dzieckiem w krzaki, a nie żeby lało do morza czy jeziora.

Nie mów do mnie idioto. Ja cie nie obrażałem, ale teraz już będę. Już cie widzę ciulu na plaży z nocnikiem. Trzeba mieć nieźle nawalone pod deklem. Mówiłem o nagłych przypadkach, bo zazwyczaj się korzysta z wc np restauracji. A ty jak pójdziesz zjeść coś to z nocnikiem? hehe

Skąd ta pewność, że łoś dopłynął do brzegu? Może się utopił ze zmęczenia.

Jaki dokładny :]

Tak tylko którego? Tego cymbała który nie umie zatrzymać pojazdu, żeby dziecko się wyjszczało? Czy tego który jedzie poboczem? Oboje są winni.

A prawidłowo zaparkował samochód? Czytaj ze zrozumieniem.

Gdzie tu wiocha :P

przecież trafił :]

brak akcji -

Bo masz stać jak każdy inny a nie bokiem albo miedzy lusterkami. Mieszkam w Danii i tutaj ludzie na motocyklach duzych czy małych normalnie stoja w korku czy na swiatłach a nie podjeżdzają na sam poczatek. Dla ciebie to nie zrozumiałem bo masz pierszeństwo w twoim rozumowaniu, chyba trzeba cie uświadomić, że nie jesteś pojazdem uprzywilejowanym.

Stare ale obejrzałem do końca ;]

Ja bym tego dziadka dał jakimś murzynom z wielkimi KUT** żeby mu tyłek przegwintowali za takie dupcenie farmazonów.

Wydaje mi się że ta straż pożarna zmieściła by się miedzy tymi samochodami, nawet żaden z zacnych strażaków nie wyszedł z wozu.

I tak słabo dostał, bo koleś tylko go popychał. Jak by trafił na jakiegoś niewyżytego gościa to naprawdę by go zmasakrował, a należał mu się wpi....