Komentarze użytkownika krzychoo33

Powiedz co w tej wrzutce jest sfabrykowane. Co dokladnie sie nie zgadza? Podaj jakies zrodlo swoich informacji. Wszystkie Twoje komentarze sa takie same - "kozak w necie..., zalosny..., sfabrykowane..., czerwona swinia..." itd. Zero argumentow i jakiejkolwiek dyskusji. Jezeli nie robisz tego po to, zeby trollowac, to idz lepiej do lekarza, bo masz chlopie powazny problem.

W zasadzie to nie ja powinienem odpowiadac na te zaczepki, ale nie moge sie powstrzymac. Wiesz co robia dzieci, jak sie pokloca i brakuje im argumentow? Wyzywaja sie od glupkow. Tak sie wlasnie zachowujesz. Nie masz nic do powiedzenia w temacie, to starasz sie kogos obrazic. Chcesz cos powiedziec? Odnies sie rzeczowo i merytorycznie, przedstaw kontrargumenty i swoje racje, zamiast pisac "jestes glupi i smierdza ci nogi". Piszac takie komentarze pokazujesz wszystkim jak prostym i plytkim umyslowo czlowiekiem jestes.

Wiadomo, by dziecko bylo ochrzczone i pochowane, to trzeba bedzie odpalic dzialke spaslakom w czarnych kieckach.

"...a jak cie zlapia na kradziezy za reke, to mow, ze to nie twoja reka..."

Czekam z niecierpliwoscia na ten pozew przeciwko Newsweekowi...

Przeciez Kurski juz mowil, ze ogladalnosc wcale nie spada, tylko metoda obliczania jest zla.

Wikipedia, to nie encyklopedia. Mozna tam napisac wszystko i dopoki ktos tego nie zglosi, jako nieprawde, a admin nie zweryfikuje, dopoty bedzie mozna to tam przeczytac.

Wiele jestem w stanie zrozumiec, ale nie to, ze chwile po tym, jak dowiedzial sie co sie stalo, poszedl na obaid. Nie wyobrazam sobie, ze dochodzi do tak wielkiej(i dziwnej) katastrofy, ginia w niej najwazniejsze osoby w kraju, z czego bardzo wiele jest mi bliskich, sam mialem leciec tym samolotem, a ja... ide na obiad. Czy tylko mi odebraloby apetyt?

:D Mozliwe, ze macie racje :) Psychologiem nie jestem. Mowie tylko to, co sam zauwazam i czego dotad sie nauczylem, a nigdy nie spotkalem sie z czyms takim, zeby osoba pod wplywem silnego stresu, czy jakiegos traumatycznego zdarzenia, myslala o tym, zeby sie najesc.

Jarek do tej pory nie moze ogarnac traumy po debacie z Tuskiem. Bielan nawet o tym mowil.

Nastepny zgarniety za niewinnosc. Na pewno grzecznie wracal do domu z mlekiem i bulkami, ktore wlasnie kupil na sniadanie, a zla policja go napadla i zabrala.

@Egon - abstrahujac od idei Twojego komentarza, sprawdz w slowniku co znaczy slowo "bynajmniej".

Nie matura, lecz chec szczera...

Minusy od tych co nie widzieli, ze tak bylo napisane, zanim autor wrzutki poprawil na "czyja".

O tym, ze nie mowi sie "kogo to jest", tylko "czyje to jest" uczy sie dzieci w przedszkolu. Jezeli popelniasz takie bledy, to moze to swiadczyc tylko o tym, ze masz 5 lat i jeszcze Cie tego nauczyli, albo jestes analfabeta. Piana to ewidentnie pociekla Tobie, na fakt, ze ktos zwrocil uwage.

Nikt nie jest idealny, ale nie porownuj "zgubionego" slowka do tak kardynalnego bledu, jaki Ty popelniles. Nikt Cie nie uczyl odmiany przez przypadki? Nie trzeba byc Miodkiem, zeby to znac. To sa podstawy podstaw! Spojrz co to jest biernik, na jakie pytanie odpowiada i jak sie go uzywa, a pozniej zerknij jeszcze na dopelniacz. Moze zrozumiesz roznice, choc widze, ze moze to byc dla Ciebie zbyt skomplikowane.

Typowe zachowanie gimbusa. Jak nie wie co powiedziec, to powie "a ty to jestes glupi" ;)

:) Ktos wierzy, ze oni tam maja inne zdanie niz prezes? Tam nikt niczego nie blokuje, ani nie hamuje. Pod publike toczy sie gra w dobrego i zlego policjanta, a wynik tej gry i tak jest dawno ustalony.