Komentarze użytkownika krzychoo33

Młodzi go zmiażdżyl i biedak nie wiedział już sam co mówić, więc się wsciekł i poniekąd zaczął grozić. Później już było tylko gorzej. Takich głupot aż nie da się słuchać. Idąc jego tokiem rozumowania, to może by tak zwiększyć podatki dwukrotnie? Albo trzykrotnie? A co tam, może wtedy, jak ludzie nie będą mieli w ogóle pieniędzy na "egoistyczną" konsumpcję, to zaczną myśleć o tym, żeby się rozmnażać?

Pomijam już kwestię, że zaprzeczył idei istnienia programu 500+, bo skoro według niego, "wieksza ilość pieniędzy nie przyczyni się do większej dzietności", to po co ten program w ogóle powstał?

Ludzie by normalnie parkowali, jakby inni dbali o czyjąś własność. Myślałem, że mnie coś trafi, jak kilka lat temu podjechałem pod market nowym autem i jak wróciłem, to drzwi miałem obite. Samochód miał raptem kilka dni. Oczywiście okazało się, że monitoringu na parkingu nie ma. Od tamtego czasu zatrzymuję sie na dwóch miejscach, ale zawsze gdzieś na końcu parkingu, w miejscach, gdzie właściwie nikt nie parkuje i zawsze jest pusto.

Czepiacie się. On tylko dobierał zaufanych pracowników.

Kto nigdy nie lał w bramie, niech pierwszy rzuci kamień!

A może on się tak nazywa? ;)

Wysłałeś? :D

Aż mnie zabolało. Chłop miał więcej szczęścia, niż rozumu.

To nie pająki, to kosarze.

Obiektywnie patrząc na sprawę, uważam, że Lech Kaczyński po prostu nie miał wystarczającej wiedzy w tym temacie, albo ktoś wprowadził go w błąd. Nie wydaje mi się, żeby dażył do skazania niewinnego człowieka tylko dlatego, że "ilość killerów w więzieniu musi się zgadzać". Błędem PiSu w tej chwili jest próba odwrócenia kota ogonem, zamiast przyznanie sie do błędu i próba wyjaśnienia, w jaki sposób mogło dojść do tak wielkiego "zaniedbania". Kłopot w tym, że PiS zawsze woli zganiać winę na innych, niż uderzyć się w pierś i przeprosić.

Za karę zostanie przeniesiony do innej parafii.

Gdzies był filmik, jak na takim pokazie wyszedł ktoś z przyglądających się i zwyczajnie przylał "mistrzowi" w mordę.

Nie do końca chyba wiesz o czym piszę. Widziałem pokaz, na którym "mistrz" nawet nikogo nie dotykał, nie mówiąc już o pokazywaniu jakichlowiek technik. Zwyczajmie machał rękami i "bił" atakujacych na odległość, a ci padali, robili fikołki i zwijali się z bólu. To nie miało nic wspólnego z pokazywaniem technik. Raczej wyglądało na robienie z ludzi idiotów, że niby "mistrz" uderza siłą woli. Myślę, że ktoś z obserwujących nie wytrzymał i postanowił sam sprawdzić, czy to prawda.

Nie kwestionuje umiejętniści gościa na powyższym filmiku, ani innych mistrzów sztuk walki. Wiem, że techniki trzeba pokazywać powoli, bo w rzeczywistości wszystko odbywa się tak szybko, że nie sposób dostrzec w jaki sposób zostały wykonane. Są jednak pewne granice. Czasami po prostu próbuje się robić z widza idiotę i niektórzy zwyczajnie nie dają się na to nabierać. A teraz jeszcze raz przyjrzyj się temu filmowi i zastanów się, czy to pokaz technik, czy robienie ludzi w konia. Mistrz wiele razy nawet nie dotyka napastnika, a ten upada i wije się z bólu. Jak to skomentować?Po co ta gra aktorska

www youtube com/watch?v=TFdhoi3wRII oczywiscie trzeba wstawić kropki.

Nie lubię, jak ktoś opowiada film, który za chwilę będę oglądał.

Chyba mu nikt nie powiedział, że trening nóg też trzeba robić.

Gdzieś tam go niedawno widziałem, jak z kimś rozmawiał. I to już było "po przemianie", czyli już był kubańskim dyktatorem. W oczach istne szaleństwo. Może właśnie dlatego tak rzadko ostatnio zdejmuje okulary?

Siema. Nowy troll, czy nowe konto?