Komentarze użytkownika zacharowicz

Rozumiem, że na monitorze wyświetlany jest obraz z kamery?

Doliczyłeś do tego 13-stkę, Barbórkę i deputat węglowy?

Następna co po świńskich stronach chodzi żeby tylko plusa na wiosce dostać... żałość...

Strach pomyśleć po jakich świńskich stronach chodzisz żeby plusa na wiosce dostać...

Bo tylnio-napędówką to trzeba umieć jeździć! Mogli Fiatem 125 lub Polonezem potrenować...

Po pierwsze, Kościół w Polsce płaci podatki! Po drugie, prawo kanoniczne stanowi, że nie ma obowiązku wnoszenia opłat za sakramenty. Zupełnie inną kwestią jest fakt, że większość zdeklarowanych ateistów KUPUJE sakrament, chociażby małżeństwa, (żeby było tak tradycyjnie, biała suknia, ślub w kościele...). A że zielonego pojęcia o prawie kanonicznym nie mają to i płacą...

Polecam Wam obejrzeć dokument pt. Mali złodzieje, w całości jest dostępny na YT.

Mam taką zasadę, że pieniędzy nie dają, nigdy! Natomiast jeśli osoba żebrająca wyraża chęć to idę do najbliższego sklepu, kupuję i kupuję jej coś do jedzenie, picia. Moja znajoma była kiedyś w tramwaju świadkiem, jak starsza pani oddała Romce z dzieckiem na rękach drożdżówkę (nie dała jej pieniędzy), zaraz po wyjściu z tramwaju drożdżówkę wyrzuciła do kosza!

i mniejszy brzuch...

Dzięki, naprawdę wielki dzięki. Twój komentarz tak mnie rozbawił w poniedziałkowy poranek, że mam zapał do pracy na cały tydzień! Jeszce raz wielkie dzięki!

Nie mam odwagi obejrzeć tego filmiku!

Jeśli ktoś z użytkowników zna tego gościa to proponuję podesłać do niego patol policji. Normalny to na pewnością nie jest!

To chyba damska odpowiedź na faceta w skarpetach i sandałach?

Najsmutniejsze jest to, że zaraz i tak znajdzie się cała rzesza obrońców kierowcy, bo przecież on biedny nie mógł miejsca parkingowego znaleźć...

Rozumiem, że jesteś jedną z tych osób (buraków), która parkuje "gdzie się mi podoba" i dlatego się obawiasz gwoździa? Powiem Ci, że się nie boję "przekręcania łba" i będę rysował, chyba nie ma Was lepszej metody skoro wszystko i wszystkich w tyle macie!

Oprócz jazdy rowerem jestem również kierowcą samochodu od nastu lat. Od kiedy jeżdżę samochodem NIGDY nie zaparkowałem na zakazie, trawniku czy ścieżce rowerowej, czyli jednak się da, ale zwyczajnie trzeba chcieć, czasem wystarczy przejść kilka metrów więcej i zrezygnować z własnej wygody. Ja tego samochodu nie zarysowałem, a jedynie "straszę" - może przez to chociaż 1/100 kierowców następnym razem się zastanowi co robi. Jeśli nadal będziemy tłumaczyć złośliwość, wygodę, wykroczenia innych "zbyt słoną zupą" to w tym kraju nigdy nic się nie zmieni...

bubala, zastanów się jakie bzdury wypisujesz! Oczywiście w Polsce jest duży problem z infrastrukturą (tutaj się z Tobą zgadzam), ale nie może to jednocześnie oznaczać przyzwolenia na parkowanie gdzie podanie. Równie dobrze możesz wystawić cztery litery na środku chodnika, postawić kloca i się tłumaczyć, że do WC było daleko, żałosne! Nawiasem mówiąc, zdjęcie było zrobione w dosyć dużym mieście, po którym się codziennie poruszam (również samochodem) więc daruj sobie teksty o zadupiach i niedzielnych kierowcach...

Puste paczki mógł rar'em potraktować, więcej by się zmieściło no i może ojciec by nie zauważył...

"...Twój plemnik jest zbył słaby..." - "Powtórz" - "Anuluj"

Powinien sobie dupę ogolić...