Komentarze użytkownika beeveer

Jak to rząd nic nie robi? a teraz z ukrainą to co było? polski rząd cały czas się stara, żebyśmy płacili za gaz jak najwięcej, a przy okazji doprowadza do nędzy dziesiątki (jak nie setki) tysięcy żyjących z eksportu na wschód.

K..., dobrze że mi przypomniałeś..

Kolejny dowód, że boksowanie niszczy mózg.

chciałbym naprawić, nawet mam plan.. ale nikt nie chce mi dac załadowanego bombowca.

A w dupie. i tak pierwsza serię puszczę w stronę przedstawiciela POlskiej władzy. bliższy mi jest prosty żołnierz z sąsiedniego państwa niż te rządzące nami ścierwa

w 2 min pokonujesz o 40 metrów więcej niż wyprzedzana ciężarówka - czytaj do cholery ze zrozumieniem!!

by dzieciom premiera żyło się lepiej

dobrze że mi przypominasz gorzów. będę musiał wrzucić fotę wielkiego parkingu na którym nie wolno parkować. bo kilkanaście osób stawiało tam samochody do sprzedaży - można było pochodzić, pooglądać i git. no ale w je..ej POlsce serce urzędnika krwawi, jak obywatel z czegoś skorzysta za darmo - więc na parkingu jest zakaz ruchu. pozdrowienia, POj..ni urzędnicy z gorzowa. obyście mieli dużo wypadków i nieszczęść

mylisz się przyjacielu. nie raz mierzyłem z nudów czas i dystans, z reguły wyprzedzają się już jak jakiś jedzie 0,35-0,6 km/h szybciej. jeśli tak było to gratulacje dla pana z bmw. jeśli jakiś baran w ciężarówce wy przedza ponad 1,5 min to też tak robię. ten ćwok powinien zrozumieć że dla mnie jazda na autostradzie z prędk 90 to jak dla niego 40. a ja też jestem w pracy. i proponuję wysyłać filmy z takiego wyprzedzania policji. wg nich w polsce wyprz ponad 45 sek na autostradzie to już tamowanie ruchu, a nie wyprzedzanie.

haster, najprawdopodobniej za wszystko płacisz nie ty,a twój pracodawca. oczywiście że możesz sobie wyprzedzać. ale nie jechać obok 2 minuty!!! bo to znaczy że w te 2 minuty nadrabisz 40 metrów, czyli w ciągu godziny 1200 metrów!!czyli przez 8 godzin ok 10km - czasowo 7 minut!!! ja natomiast nie raz sobie liczyłem, że gdyby nie to to mógłbym zrobić dziennie 100 km więcej. - nie mówic o spalani, bo ciągłe zwlanianie ze 160 do 90 i z powrotem daje mi w plecy dobre 2l/100. płacisz podatki bo to twoja prac i narzędzia. a ja płacę od tego co zarobię tam, gdzie dojadę.

a propo wyprzedzania, hasterer - niestety doskonale o tym wiesz, że prawo w polsce jest tworzone przez baranów - i wielu przypadkach nie jest jednoznaczne, tylko podlega "interpretacji" - czyli działania na szkodę obywatela. jet paragraf o utrudnianiu ruchu, a policaj przyjęła zasadę jak napisałem. z tego paragrafu moja znajoma dostała mandat za jazdę 35/godz po mieście i jeszcze się obraziła jak się uśmiałem:))) a propo łamania przepisów - daj spokój. wy ciężarowcy macie dużo więcej na sumieniu.

ileż to razy jechjałem przez głupią lubawkę (maks 10T o ile pamiętam), a na radiu ciągle prośby, żebym trzymał się 2 km z przodu i dał znać o miśkach czy kroko. co do ogreaniczeń - wszyscy wiedza że znaki w polsce stawiane są przez idiotów. dzisiaj przeleciałem m in całą DK 297. KAŻDE ograniczenie do 50 można spokojnie przejechać 120 - mówię tu o zakrętach czy hopkach nie wsiach czy skrzyżowaniach. i jak tu ufac znakom? w czechach wiem, że pojadę 70 to na bank wylecę

I ostsni temat - prędkość. akurat na autostradzie łatwo ocenić warunki, a nie będzie mi ich dyktował ministerek syn szwagra - który tyle o tym wie ile ja o botanice. Prawie cała A2 i ponad połowa A4 nadaje się do zniesienia ograniczeń. jakoś niemiecka np 45 nie ma żadnego ograniczenia, choć trudno tam utrzymać auto powyżej 200. a całą A2 przelecisz 280 dłubiąc w nosie. a ja już się nauczyłem, że jak niemcy coś opracują- to szkoda czasu na poprawianie.

A nie przeczę. nic tak nie wku..ia, jak litwin na autostradzie. Na DK zresztą też.

tym bardziej że na biologii i geofrafii opierasz się na jakichś faktach - a religia opiera się na niesprawdzonych opowieściach kilkunastu ludzi bez żadnych faktów i dowodów. chyba łatwo odróżnić bajki od nauki?

Może. nie pojmuj bogów swoją miarą, bo to tak jakbyś chciał psu wytłumaczyć zasadę działania elektrowni. w ile lat ci się uda? bogów wymyślili sobie ludzie - i myślą że obowiązują ich ludzkie ograniczenia. ale jesli byty które możemy uznać za bogów istnieją - zapewniam cię ich sposób istnienia, myślenia i kreowania rzeczywistości jest dla człowieka nie do pojęcia.

hehe.. scena jak z tolkiena. naprawdę ktoś bierze tych pseudoczarowników na poważnie?

ee tam. też bym ją...

powtórzę się. zacznijcie w końcu urzędników bić, palić im samochody, tłuc szyby w oknach, wystarczy nawet nasrać na wycieraczkę, a coś zostanie uczynione. na ukrainie kilkaset osób nie miało już co kraść i wywołali tumult, was są miliony.

Na ukrainie w rękach 100 osób znajduje się majątek wartości 40% PKB!!! janukowycz to przy nich parobek. jego "pałac" nawet nie ma co startować do pałacu przeciętnego polskiego biskupa. to nie jest kwestia komunizmu - tylko mentalności narodu. po 1 wojnie przejęliśmy część niemiec, i co? w 20 lat wolna polska roz..ła cały śląsk, a u niemców wszystko hulało. słusznie mówił zachód, że dać nam śląsk to jak dac małpie zegarek. a większość powstańców po 10 latach sie z tym zgodziła.