Komentarze użytkownika beeveer

tak. to jest żałosne, że tak późno

oo! zapluty karzeł reakcji

częsć posiłku sobie wyhodowałem, a za część zapłaciłem kasą ze swojej pracy. więc żadnemu bogu nie mam za co dziękować

wszyscy jesteście w błędzie. za kilka lat w polskich szkołach będą uczyć, że autorem biblii był święty Lech pod natchnieniem Jarosława.

kolejna idiotka, której 5 minut minęło.

spoko, sądy już są ustawiane, teraz pis zawsze będzie miał rację. Najbardziej wiarygodny szmatławiec FiM (liczba przegranych procesów to chyba 3) jak skończył? naczelny od 2 lat siedzi "tymczasowo aresztowany" i jakoś w "oczywistej" sprawie (po pijaku powiedział, żeby mu żonę odstrzelić) prokuratura nic nie może udowodnić, więc dla przestrogi będzie siedział do śmierci.. a przy okazji od początku obnażał nepotyzm, złodziejstwo i głupotę pisu. ale na pewno nie za to siedzi, tylko za pijacki bełkot. za rok pisowskie sądy niczym nie będą się różnić od stalinowskich.

rząd kupuje gówno, po lewych przetargach, wstawia sprzęt tam gdzie nie jest potrzebny, nie ma go jak uruchomić, albo nie ma kto obsłużyć. a jeśli powyższe warunki nie są spełnione, to qrwysyny kontraktują jedno badanie w tygodniu.

wiesz, nigdy nie ciąłem blachy drewnem, zwłaszcza przy prędkości cięcia 300 km/h. no ale skoro masz takie doświadczenia to szacun

on chyba wierzy, że brzoza dalej sobie rośnie nietknięta. zapewniam cię że drzewo zniosło to gorzej niż WTC.

zapominasz że jedna część skrzydła byłą zamocowana do kadłuba, a druga nie. więc działające na nie siły były całkowicie różne.

ponieważ przez większość czasu zewnętrzna część była głównie odrywana równo po linii przyłożenia brzozy. brzoza cięła swoje, a chcące daalej zapieldalac skrzydło wywijało się do przodu, linia występowania największych naprężeń byłą równiutka jak strzałka na obrazku. niestety na rozpisanie sił działających na fragment przy kadłubie nie ma tu miejsca ani możliwości

nie wiem czy dla takich materiałów nie powinno być działu HARD

Patrz, jakiś czas temu wleciałem autem do młodnika, skosiłem kilkadziesiąt sosenek, zderzak połamany, lakier troszkę podrapany. a kolega gwiznął w sosenkę tylko jakieś 10 cm grubszą - i trup na miejscu. TOZ TO ZAMACH MUSIAL BYC!!! qrwa, skad się takie jełopy biorą...

spróchniałą? brzozy takich rozmiarów w jaką przyłożyli, to chyba nigdy nie widziałem. średnica pnia na wysokości zderzenia (5m, nie 6,5) to ok 40cm. przy jej masie (kilka ton) nawet gdyby wisiała na sznurku to przy prędkości ok 300 kmh rozniosłaby skrzydło w mak. oczywiście że skrzydło jest liczone na dziesiątki ton. ale nie w tym kierunku i nie punktowo. Jak taki fizyk z ciebie, to policz sobie jaka siła musiała być przyłożona, żeby złamać taką brzozę. i jeszcze jedno. brzoza i akacja jest najwytrzymalszym drewnem w europie, statycznie i dynamicznie. np dąb się chowa.

nie słyszałeś nigdy o bombach tnących? ;) zaraz antoni ci wyjaśni

Ja nie kradnę, bo wiem że to nie fair wobec innych. nie mam tak słabej moralności jak większość wierzących, że potrzebują bata w stylu raju czy jakichś diabłów...

pijanych... większość z tych miała 02-05 promila - dawka dopuszczalna w większości cywilizowanych krajów. tylko u nas dziennikarzyny z poyebanym akcentem zachłystują się, iluż to "PIjanych" kierowców policja zatrzymuje. tak naprawdę pijany to jest powyżej 0,8. a takich jest garstka. ale że polacy są najgorszymi kierowcami w europie to fakt, nie będę się kłócił ( no może poza autostradami. na nich gorzej wypadają niemcy)

Ale mimo wszystko, ciekawe że opętania dotyczą albo mocno wierzących, albo pochodzących z takich rodzin. to dowodzi, że pranie mózgu może przynieść naprawdę nieoczekiwane efekty

oj tam. egzorcystę obejrzał, potem emily rose, parę odcinków trudnych spraw i ekspert gotowy.

całe życie słyszałem jakies brednie o kotach przez drogę. nidgy nic sie nie działo. ale z po obserwacjach z grupą znajomych definitywnie stwierdzono (ale tylko u facetów), jak zakonnica przetnie ci drogę, na bank będzie jakieś gówno.