Komentarze użytkownika Bolec1980

Stara wiadomość, ale niemniej bulwersuje...

Co za ch.uj!!!! No ale przecież, jak mawia guru i klasyk "kobiety czasem lubią stawiać opór", a facet ma być facetem - oto nowy człowiek w nowej Unii.

Zgadzam się z Tobą i popieram! Masz plusik ode mnie:).

Kurczę szkoda, a po co rozbierali?

W reklamach skoro je już muszę przeczekać, dajcie coś innego a nie tę piz.dę reklamującą garniera i udającego Bimbera. A ten film jest starszy od już ś.p. Jaruzelskiego i wstawiany tu był parę razy.

Pani Kotulanka aka doktorowa Lubicz tak się na[pruła, że nawet własnego zgonu nie była w stanie zagrać... W sumie bardzo przykre.

Nie kumam ludzi. Jak na własne życzenie i za kasę w dodatku, można się oszpecać???

Debil!

Pewno miało być zmysłowo, a wyszło ch.uj.owo.

Doda i Siwiec pewno już śmigają, a Jacyków się spuścił takie to cudo...

Młoda ma handjob opanowany:):):).

Co za g.ówno. To główna??? No jak zwykle zresztą.

Hehehehehe. Świetne! Zawsze bawi. Wiocha??? Gdzie? Ad rem: zaraz po tym jak ludzkość wynalazła koło, ktoś nakręcił ten film i umieszczał na kwejkach, deserkach, chamskich etc. etc., W końcu z jaskini na wiocha trafił. Dno.

Pierwszą damą Jarosława była jego ręka, potem brat (wszak to Jarek był tym aktywnym) i mama. Tato nie - bo wstyd: komuch, Żyd, zdrajca (gdy Fieldorfa Nila torturowali i katowali, Rajmund miał willę na Żoliborzu i wykładał w przybudówce marksizmu). Potem Jaro dymał koty, a gdy władzy ciut dostał, przestawił się na gruby zad Hofmana i usta Brudzińskiego – nieskalane prawdą. Tak. Teraz jego damą może być Polska, wszak jeszcze jej nie wyru.chał do końca.

Ale g.ówno. No ale samosia nie tylko inspiruje, ale i sponsoruje tę stronę. Ech admin... Brak słów.

Parę lat temu jeden kumpel założył się ze mną i resztą ekipy, że w ciągu 10 minut wypije 4 jabole - karciane:) a w nagrodę dostanie pół litra. W sumie prawie wygrał, bo choć w ostatniej flaszce zostały mu ze dwa małe łyki, to tylko uszami mu nie leciało...

FACETOM!!!! Liczba mnoga!!!!!!!!!!!!!!!!

Miny starszych nie do podrobienia. Na szczęśliwych nie wyglądają:).

Kurczę mam taki koc.