Komentarze użytkownika puszka666

Wybacz. błędna interpretacja z mojej strony.

Fundusz kościelny +- 95mln, zadłużenie szpitali +- 10mld, chyba mówimy o 100 - 150 latach (nie uwzględniając z jednej strony tego, że zadłużenie wzrasta, poprzez monopol ustalania wygórowanych cen za usługi medyczne, leki i sprzęt med., z drugiej pozostałych pośrednich kosztów przywilejów kościoła). Tak czy inaczej kalkulacja pokazuje, że kościół nie kosztuje tyle co można ukradkiem rzucić jako hasło propagandowe.

Krótko mówiąc,żyjemy w kraju(jakich wiele),gdzie znaczna część zarobków kilkunastu mln obywateli musi wystarczyć na finansowanie życia kilkudziesięciu milionom.Są wydatki większe i mniejsze,ale tak funkcjonuje państwo.Zgoda, jeżeli ktoś mi powie,likwidujemy fundusz kościelny,zamiast tego damy ulgi na produkty wyprodukowane w Polsce i zwiększymy cło na importowane,co nakręci gospodarkę,spowoduje wzrost zatrudnienia,zarobków i dochodów państwa(albo inny rzeczowy pomysł)-zgodę ma 100% z mojej strony.Ale jak słyszę zabrać klerowi bo to tłuste świnie i pedały

... lepiej zająć się legalizacją zioła i związków homoseksualnych (od razu mówię, że nic do nich nie mam - ale dyskusja dotyczy finansów) albo innymi bzdetami to ktoś taki nie będzie miał mojej aprobaty

Dodam, że nie jestem osobą wierzącą. nie jestem jednak również hipokrytą, który nie widzi kraju rozkradzionego w latach minionego ustroju, gdzie nikt nie próbuje odebrać tego co się wtedy uprzywilejowane grupy nakradły (to nie Państwo powinno płacić odszkodowania za kamienice itp. zabrane przez ludzi wykorzystujących władzę - to pewne, że ówczesna elita i ich potomkowie śpią dziś na kasie), poza tym są zomowcy, prokuratorzy i wielu innych z wysokimi emeryturami. Politycy od 20 lat tworzą stanowiska dla znajomych, rodzin i dla siebie. A ja mam się czepiać księży

Jak czytam niektóre fora internetowe rozwala mnie właśnie to,że młodzi ludzie często chętnie udzielają się w kwestiach politycznych,jednak w zupełnie błahych tematach. Żyjemy w kraju z upadającą gospodarką,przestępcami na wolności bo nie ma więzień, w którym masa kasy wycieka,bo w prawie są luki (celowe,"pod kogoś" lub wynikające z niekompetencji).A jak ktoś zrobi przekręt na miliony złotych to prawdopodobnie dostanie kilka lat w zawiasach (dla przykładu w Stanach taki Madoff dostaje dożywocie). Z jednej strony cieszy fakt, że społeczeństwo zaczyna dostrzegać problemy,szkoda,że te li

Takie świadome zachowania są jeszcze tematem tabu w naszym pseudo-moralnym społeczeństwie. Osobiście bym się nie zdziwił, że jedna na kilkanaście mijanych przeze mnie "odpicowanych" kobiet, które nie pracują i non stop kręcą się po galeriach handl. fryzjerach itp, są w związkach opartych na kasie.

@rolek86. Odzyskuję wiarę w ludzi czytając logiczne i przede wszystkim uargumentowane komentarze. Dodam, że z tego co wiem to w UK zabierają na kilka miesięcy prawko, jeżeli przewinienie jest duże (plan podobnych przepisów w Polsce był ostatnio krytykowany w internetowych forach).

Problem tkwi w wiecznie narzekającej części społeczeństwa, które chciałoby kasy mieć jak w Dubaju i oczekuje masy od Państwa, ale nic w zamian nie proponuje, jak to kiedyś powiedziano "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie".

@ToRnADo147. To jest atrakcja turystyczna, gdyby było tam po kolana błota, nie byłoby w tym nic "atrakcyjnego" i nikt by tam nie przyszedł.

Pewnie nie wiesz co to wolna chwila w wojsku.

Niestety w Polsce wiele nie da się zrobić (według mnie). Za dużo zostało rozkradzione w czasie przemian ustrojowych (nie wskazuję tu winnych ale fakt) państwowe przedsiębiorstwa poszły w prywatne ręce i zostały wyprzedane po cenie złomu. Np czeska Skoda dała radę przemianom, nawet Łada sobie jakoś

... "lokalnie" radzi. W Polsce trzeba by było jakąś "dziką" ustawę wprowadzić, która niczym IPN prześledziłaby historię majątków potomków różnych PRL'owskich dygnitarzy - a następnie je odebrała. Jednak w cywilizowanej Europie nie da się tego przeprowadzić, zaraz jakieś trybunały by Polskę oskarżyły.

krótko mówiąc, przemysł kuleje, a to co dobrze prosperuje i tak generuje zyski dla prywatnych osób. Korporacje, wielkie firmy i polityka są przesiąknięte ludźmi, których się nie da zmienić. Polska niewiele robi, żeby zachęcić inwestorów do lokowania u nas. Takie przelewanie z "pustego w próżne"

@Baron. Bo Policja to nie gimbusy, czy inne półgłówki, żeby "po lekcjach za szkołą" się jeden na jednego umawiać. Jak trzeba, to niech nawet 10 idzie na jednego pustaka. Dom można postawić samemu, ale nikt nie czepia się do całej ekipy budowlańców.

@Pingwin001. W takiej sprawie "karnej" (w Polsce) poszkodowany ma gówno do gadania, tylko prokurator. Poszkodowany może się z powództwa cywilnego, co najwyżej, sądzić ze sprawcami. Jak będzie miał "szczęście" to dostanie rentę, na odszkodowanie od nierobów bez kasy (oficjalnej) nie ma co liczyć.

PS. cyt. "autor gówno wie, kibole dobrowolnie poddali się karze" - Idź tych wspaniałych, uczciwych przyznających się do winy, ludzi po nogach całować.

Równie głupio wygląda odpowiednik tego w miejskim wydaniu, czyli odpicowany typ w garniaku z pozłacanym zegarkiem, który wozi się seicento albo starym golfem.

i tu się zdziwisz, ceny w Grecji (w zeszłym roku) są porównywalne do polskich. Pieczywo, woda, piwo, nawet papierosy i inne, w sklepach są porównywalne. Dodatkowo nikt tam nie goni za podróbki, w sklepie odzieżowym na mieście możesz kupić ciuchy Armani, Guci (bez literówek). Paliwo jesttrochę droższe

king.gr nie wiem z kiedy masz te dane, może ze stacji benz. albo hotelowej restauracji. Piwo ALFA (coś jak polski specjal, nie jakieś Hainekeny) - w zeszłym roku było po coś koło 0,7 E, woda pół litra 0,2 E (raz dostałem nawet za darmo bo nie mieli z 5-tki wydać), wódka Ouzo też śmieszne pieniądze.