Komentarze użytkownika misiek2004

Ten filmik pięknie obrazuje różnicę między nami a nimi. Brytyjka do muzułmanki: "Ja ciebie nie osądzam, że się tak ubierasz. Ja mam tak, ty masz inaczej i dobrze", a tamta do niej: "A ja cię właśnie osądzam. Chodzisz po ulicach nago i uwodzisz. Idź, załóż coś na siebie". Będziemy jeszcze płakać przez tę naszą tolerancję...

Asmodei, powinniśmy "walczyć za anglików". Wcale nie z powodu sympatii, tylko dlatego żeby islam nie dotarł do nas. Bo najpierw zalewają bogatsze państwa zachodnie, a potem się wezmą za Polskę. A uwierz mi, jeśli angole upadną, to i my będziemy w dupie.

Święte słowa Max.

Rasizm, chłopcze? Rasizm byłby, gdybyśmy powiedzieli "oni są gorsi, bo mają ciemniejszą skórę". Ale my mówimy "oni są niebezpieczni, bo ich system wartości jest skrajnie inny od naszego, a chcą go nam narzucić". Widzisz różnicę?

No, to duży chłopak już jesteś :-)

Zobaczymy, jak arabusy będą cię szanować, kiedy zdobędą większość. Ludzie, obudźcie się!

No cóż, myślałam, że to oczywiste... Już tłumaczę. Kiedy muzułmanie stanowią mniejszość populacji danego kraju są mili i potulni. W miarę jak ich liczba rośnie, domagają się coraz większej ilości praw i przywilejów, zaczynają się zamieszki, burdy i morderstwa na rdzennej ludności (to się dzieje właśnie teraz na Zachodzie). Po pewnym czasie sytuacja staje się już nie do opanowania. Do tego dochodzi lobby islamskie i ich rosnąca reprezentacja w parlamencie, wymuszająca sukcesywne wprowadzanie prawa szariatu. Na koniec budzimy się w drugim Afganistanie. Tak trudno to sobie wyobrazić, prymcik?

Dodam jeszcze (w razie gdyby to także nie dotarło jeszcze do twych uszu), że 1) ludność islamska NIE integruje się z ludnością europejską i NIE przyjmuje naszych praw i wartości 2)Rodziny islamskie mają średnio 5-6 dzieci, podczas gdy europejskie 1-2. Mam nadzieję, że wnioski już wyciągniesz sama, bo nie chce mi się tłumaczyć truizmów.

Może admin bał się, że muslimy wpadną do niego na chatę i wysadzą się w powietrze razem z nim. Cóż, ma po prostu zapobiegawcze podejście :-)

Co ty wygadujesz? Większość arabusów, którzy przyjeżdżają do Polski za pracą robi nielegalnie, a jeśli już legalnie to właśnie zakładają budki z kebabami. Zatem zdanie: "jesz kebaba, osiedlasz araba" jest jak najbardziej stwierdzeniem faktu. Gdzie tu obraza?

No i co z tego? Ale niekoniecznie Turcy pracują w takich budkach.

Naprawdę nie widzisz różnicy między Włochem/Francuzem/Angolem, a arabusem? Poczytaj sobie o wojnie cywilizacji.

Sądzę, że z kontekstu można się jednak domyślić... Chyba że masz 12 lat i nigdy nic nie słyszałeś o "polskich obozach".

No i co, gdzie ta wiocha?

Czytając komentarze odnośnie islamu, nabieram nadziei, że mimo medialnej propagandy do nas to ścierwo nie dotrze. Na szczęście Polacy bywają czasem rozsądni.

Ale co te zęby psują, bo nie rozumiem? Jeśli już, to "psujące SIĘ"!

Nie wyświetla mi się link. Poszukaj sobie w necie. To głośna sprawa była ostatnio.

Dziecko z Bangladeszu...

Nie przyjmujesz do wiadomości faktów. Jakbyś zobaczył na własne oczy, też byś nie uwierzył? takich przypadków jest dużo więcej...