Komentarze użytkownika hasterer

beever... a dlaczego jadąc ciężarówką, gdzie nie mam zakazu wyprzedzania nie moglbym sobie wyprzedzić drugiej ciężarowki? tobie sie wydajepewnie że co to, jak strace 5 min.. a takie wyprzedzanie nawet to dla mnie dziennie nawet do 20km dalej. a uwierz, że jadąc przez Polske czasem brakuje tych 20km.. Mnie trzyma czas pracy, umowa AETR, płace podatek drogowy za ciągnik, naczepe, płace myto za "drogi"... a Ty co z tego płacisz? nic nie dajesz a chcesz mieć wyższość

to ja jestem pracodawcą, samodzielnie też jeżdżacym;) tyle w wolinwyjaśnienia;)

no i kolejna sprawa? na jakiej drodze w Polsce można poruszać się szybciej niż 140? to podstawowe pytanie, a później płacz, bo wypadek.. no coż, komuna z tego kraju jeszcze nie wyszła.. i z takim podejściem ludzi nie wyjdzie... popełniasz wykroczenie i Ty jestes taki dobry i poszkodowany.. ja jadąc przepisowo jestem tym złym.. nie rozumiem twojego myslenia..

aaa wlaśnie, kolego beever... podaj mi dokładnie przepis dotyczący tego wyprzedxania powyżej 45 sek.. nie interesują mnie "czyjeś przemyślenia" tylko konkretny artykuł z kodeksu PoRD.. nie wiem tylko gdzie to było, ale zakazu wyprzedzania ciężarówek na autostradzie nie ma.. tylko wg znaku jesli jest.Bo ja szybko mogę Ci przedstawić przepis o stwarzaniu zagrożenia w ruchu drogowym, przez celowe, bezpodstawne hamowanie.. wyobraź sobie ze cięzarówka waży 40 ton.. pneumatyczny układ hamulcowy ma dłuższy czas zadziałania niż hydrauliczny o ok 0,3 sekundy;) to może doprowadzić na prawde do

Dyskusja ta powoli przestaje miec sens.. uwazasz ze znaki stawiaja debile.. ok nie raz tak jest.. ale zwaz na to ze ograniczenia predkosci czesto wynikaja z norm halasu.. a te w Polsce sa zwyczajnie niedorzeczne.. nigdzie w Eu i dalej nie widzialem tylu ekranow akustycznych

Po nastepne.. policja sama z siebie nie moze sobie przyjac zalozen, a mimo, ze to kwestia subiektywna musi byc podparta DOKLADNYM artykulem. Ja o takowy zawsze prosze.. a kwestia najwazniejsza.. nawet gdyby go wyprzedzal dlugo.. nie raz chce wyprzedzic ciezarowke.. niestety czesto to obcokrajowcy.. jedzie 70. A podczas kiedy go wyprzedzam on przyspiesza.. z osobowkami to samo.. a to zabawa juz nie jest..5l

Powinny wrocic czasy drewnianej "metrowy". Jakby dostal w lapy albo w leb to i kumple by zmiekli

pędzlem bym to lepiej pomalował...

wypowiedział się ten, który politechnike zobaczyl pierwszy raz... niestety na tym zdjęciu...

profanacja... piękny klasyk.

przez Łódź przejeżdżałem na poczatku lipca... i ten znak od tego czasu już tam stał, żadna nowosć... a zamiast robić fotek to lepiej ogarnij gdzie masz jechać, bo sie zgubisz:D

nawet tu nie można powiedzieć co sie myśli... koniec również z tym serwisem.. żegnam i prosze o bana

druga sprawa.. ile wlaśnie wyda się pieniedz na "ściganie" tych staruszków.. niewinnych.. a złodzieje grubej kasy sa bezkarni... ja bym proponował jakaś akcje pomocy tym ludziom.. moze przez jakąś fundację, cokolwiek. to nie jest normalne.. żeby ludzie, którzy całe życie ciężko pracowali żyli w nędzy... gdzie ta spokojna starość do hója pana?!

Pozostaje mi tylko powiedzieć, że z roku na rok coraz bardziej wstydze sie, że jestem Polakiem... bo cały czas widze jak mandaty dostają ludzie za wyrzucenie papierka, za to że idzie z otwartą butelką piwa... takiej okazji nie da sie przepuścic nie? mandat to mandat, norma jest... a jak grupa dresów chla pod klatkami bloków, robią rozroby.. albo jakies bójki to dziwnym trafem zazwyczaj radiowóz odjeżdża, i przecież tam go nie było...

I w takich sytuacjach, zaczynam się wstydzić, że jestem Polakiem...

dla jednych koszyk truskawek, a dla innych ciężka praca, utrzymanie dla rodziny.. ja współczuje temu gościowi... i wielu innym, bo w tym kraju nie da się żyć.. Pozwolenia na handel? okej, to niech zrobią miejsca na to... a wszędzie bazary są likwidowane, bo za malo miejsca w mieście.. a jakim prawem chcieli zabrac mu te truskawki? to jest jego własność.. jeśli pozwolenia nie miał to mandat i tyle.. gdyby znajomości nie mieli, nie nosili by munduru straży tylko tak jak on próbowaliby gdziekolwiek zarobić... a później się dziwić, że Polska upada, że każdy stąd wyjeżdża, albo popełnia samobójstwo