Komentarze użytkownika malgolina

Ale te wszystkie filmiki z teoriami spisowymi są bardzo ciekawe, można obejrzeć a i tak wierzyć w to co się wierzy. A co teorie spiskowe mówią o sile Coriolisa? Przy płaskiej Ziemi nie powinna istnieć różnica pomiędzy półkulą północną a południową. O formę ironii pytasz mnie czy Krewkiego? Bo ja właśnie użyłam ironii.

Nauka jest poparta doświadczeniami, obserwacjami, racjonalnymi wyliczeniami. Pewne rzeczy są udowodnione, wiele można logicznie wytłumaczyć, choć jeszcze nie wszystko. Eksperymentować możemy w granicach ludzkich możliwości, reszta to hipotezy. Tak jak ta, że Ziemia jest płaska. To fakt, wszystko i tak sprowadza się do wiary, lub nie, w to co powiedzą nam "mądre głowy".

Żeby coś udowodnić, samemu sprawdzić itp. trzeba chyba skorzystać z nabytej wiedzy, żeby ją wykorzystać, prawda? Nie jesteśmy w stanie być wyłącznymi autorami wszystkich teorii, czasem musimy kogoś posłuchać.

Bo napisałam, że wszystko i tak sprowadza się do wiary lub nie, czyli albo w to wierzymy albo nie. Wierzymy w to co powiedzą mądre głowy, lub w to nie wierzymy. Wtedy weryfikujemy wiedzę na własną rękę. Mnie bardziej o ten aspekt chodziło niż o to, że ślepo słuchamy co ktoś powie, bo nie jesteśmy w stanie sami sprawdzić, że Ziemia jest kulą.

Dejveet, kwestia nazewnictwa. Nie chodzi mi o wiarę religijną. Wierzyć w coś, w tym wypadku znaczy dla mnie wiedzieć coś i wierzyć w to.

Mamusia oglądała Pana Robótkę :)

Masz na myśli szydełkowanie?

Drucika, hehe.

Ooo tak :D

Feli, ja bardzo lubię krakowską za jej smak :)

4, 5 osób w 3-pokojowym mieszkaniu, składka po 500 zł i już jest 2000-2500.

Skąd wiesz, że ona ma fiutka?

Zkxmysdh tak głęboko się nie wpatrywał ;)

Dlaczego akurat z Tobą powinna? :)

Rafał, już tyle razy pisałeś o końskim zwisie, że śmiem podejrzewać, że miałeś z nim do czynienia ;))

Rafale, za mną to łazi ktoś, kto ma obsesję na punkcie minusowania mnie ;) Wiesz, myślałam, że masz jakieś doświadczenia, bo piszesz, że lepszy jest rafallus niż koński zwis. Jurka może to urazić ;)

Luizo, może dostajesz rykoszetem?

Może nie uciekną, może będą kombinować na dwa lub trzy fronty ;)

Do foty z tego absurdu duuuużo brakuje ;D

Dosiu, na kleszcze jest rada, pęseta ;) Tylko kota musisz unieruchomić żeby nie uciekł :D Na inne rzeczy czasem niestety nie ma rady ani sposobu. Nas też w zasadzie nie obchodzi czyjaś dupa, ale jeśli ta "dupa" posuwa się do kłamstw na czyjś temat, to staje się to "naszym biznesem" ;) Daj ogórkom trochę więcej czasu, może wzejdą.