Komentarze użytkownika malgolina

Jurku, a Ty nie masz innych pomysłów na tytuł? ;))

Do takich wstawek nie będę wymyślać Ci tytułów :P

Wy za to jesteście piękni :P

Nie macie pisiorów??

I macie przemiły wyraz twarzy, zwłaszcza szczerzący się Jurek ;D

Albo anal.

Przypełzną na wiosnę... zabrzmiało jakby robaki na wiosnę budziły się ze snu zimowego i po przebudzeniu włażą do naszego ogrodu i zaczynają robić szkody.

Nie ma co się napalać, "taka" pracownica mogła już napisać dziesiątki takich ogłoszeń. Byłbyś kolejnym zaliczonym prezesem ;) A nie jest chyba przyjemnym dla panów fakt, że posuwa się dyskretnie kogoś, kto miał wcześniej w sobie penisy innych prezesów ;) Swoją drogą, to z pewnością i tak fejk.

Prawie, dokładnie prawie. Znacząca jest jednak ilość. Między 3 a 53 jest spora różnica.

Na pewno niewiele. Tu też jest głębsza logika. Zależy też od tego, czy ktoś jest w związku poważnym, czy "pruje" się tylko jednorazowo z każdym ledwo poznanym, dla sportu. W sumie to damą nie można nazwać pani, która zalicza kilkunastu, kilkudziesięciu, bo dama przede wszystkim szanuje swoje ciało i zasady. Wiem, że ludzie są różni i mają różne potrzeby, kręci ich co innego, jedni lubią seksualne przygody inni wolą stałość.

Doman, znasz mężczyzn, którzy nazywają kobietę puszczalską nawet wtedy gdy miała dwóch partnerów w życiu? W c***ie licznika się nie ma, ale weryfikacja tego co się powie partnerowi nastąpi w niedługim czasie. Kobieta, która lubi się puszczać będzie to robić, nawet będąc w związku. Tu głównie chodzi o mentalność, moralność, szacunek i pewne zachowania.

Jak więc nazwałby naprawdę puszczającą się kobietę, która bzyka się co jakiś czas, za każdym razem z innym facetem? Koleś, którego podajesz za przykład, to raczej rzadkość w dzisiejszych czasach, choć zdarzają się takie osoby, które mają właśnie takie poglądy. Dziś trudno spotkać osobę, która nie miała absolutnie nikogo przed nami, każdy z nas ma jakąś historię za sobą, zwłaszcza czterdziestolatkowie ;) Istotne jest jednak to, i chyba dostrzegasz tą różnicę, ILE osób "przewinęło" się w naszym łóżku. Powrócę więc do mojego przykładu, między 3 a 53 lub nawet więcej jest spora różnica,

prawda?

Jest zbyt ogólnikowy. Można to przypisać każdej kobiecie.

To ta, która miała dwóch na tle tej, która miała 530 jest wręcz święta ;))

Nawet w matkach, siostrach, żonach i córkach?

"...procz mojej i twojej matki"? ;) Każdy z nas z czegoś zrobił sobie kartę przetargową do osiągania określonych celów, panowie również. Taki jest dzisiejszy świat. Ewolucja ukształtowała kobiety i mężczyzn w celu przedłużenia gatunku, tylko nie zapominaj, że czasem dla niektórych osób liczy się coś więcej niż tylko dziura.

A jaki problem powrócić do Niemiec? Im jest tam dobrze.

Kontrolerko, nie za głośno ;) Jurku, i nadal to prezesowanie Cię nie zmęczyło? Tyle "rozmów" kwalifikacyjnych... :P

Nie przesadzaj Jurek z tym reżimem.