Komentarze użytkownika malgolina

Śmieją się ze słów Dudy o pięciuset złotych na każde dziecko, a sami chcą likwidować składki...

W obietnice Pisu nie wierzę tak samo jak w obietnice PO.

Bo to jest mag. od magika ;-) Pani, magicznymi metodami uczy dzieci angielskiego :-D

Odzwierciedlenie dzisiejszych czasów przedstawia książka Robina Cook'a INWAZJA ;-)

Na samochodach też w takim razie się zarabia, bo więcej ludzi kupuje.

Nie zna się na polityce, nie zna szacunków ile to może kosztować, ale wypowiada się jak ekspert. I przede wszystkim nie widzi różnicy napływu Polaków do pracy w Niemczech, a napływu imigrantów chętnych na zasiłki w Niemczech.

Caleanka już wyjechał.

Za chlebem to może nie, bo my też mamy tutaj chleb, całkiem smaczny ;-) Wyjechali konkretnie po lepsze pieniądze i lepszy standard życia, wiedzą na co pracują, bo to realnie przekłada się na ich życie. Choć w Polsce też ludzie żyją dobrze, ale jest ich mniejsza ilość niż tych, którzy zarabiają najniższą krajową.

Caleanka, prawda by bolała gdybyś nie wtrącał w swoje komentarze wspomnianych przez Bieruta drwin. A to, że ktoś wyjeżdża "za chlebem" a inny zostaje, nie upoważnia Cię do tego byś osądzał tych drugich. Nie znasz przyczyn ani decyzji tych co zostali w kraju (swoją drogą, ciekawe jak wyobrażasz sobie emigrację 38 milionow mieszkańców), więc proszę Cię abyś nie określał obraźliwe absolutnie wszystkich, bo nie znasz tych ludzi. Choć mnie osobiście nie obrazają Twoje drwiny.

Powiesić te obrazy przed Sejmem. Serce boli od samego patrzenia.

Właśnie to samo chciałam zaproponować Barbarelce, niech nie używa języka polskiego ;) Chyba, że innym nie umie się posługiwać ;)) Barbarello, jak nauka niemieckiego?

To skup się Barbarelko na komórce (szarej) i rozmowie ;D

No tak, bo jak będziesz upierdliwa jak ja jestem, to wybuchnie między nami konflikt i nie wiem która z nas wyjdzie cało, ja wprawdzie mam mocne kopyta, ale Ty powalasz swoją... powierzchownością ;*

Ja dostrzegam Twoje dobre serce, gdzieś tam, głęboko w środku... ;)

Cebula jest dobra, zwłaszcza ze smazonymi grzybami, do jajecznicy, wątróbki, i wielu innych potraw :-)

To pij cebulę :-D Z pokrojonej i zasypanej cukrem robi się smaczny syrop ;-)

Każdy chce mieć lepiej, ale zauważ Free, że droga do polepszenia sobie życia jest czasem niesprawiedliwa. Niektórzy wyciągają tylko ręce, inni mają te ręce zapracowane.

Te modlitwy dzieci "zdają" w roku szkolnym, w którym przystępują do komunii. Czyli w 3 klasie, tak jak u mojego dziecka było. Od września do kwietnia systematycznie uczyli się tych modlitw i na religii modlili się z pamięci. Jeśli dziecko chodziło do kościoła, nie miało problemu przyswoić. W 1 klasie moje dziecko nie miało żadnych modlitw do nauki na pamięć.

Wierszy na jęz. polskim też uczymy się na pamięć, wielu rzeczy uczymy się na pamięć, a nie są one potrzebne w naszym późniejszym życiu.