Komentarze użytkownika malgolina

Normalnie kabaret się robi...

Prawdziwa muzyka w takim otoczeniu umarła...

Pumpernikla im dać, jest ciemny i zdrowy.

Podobnie wyglądały moje palce kiedy za dzieciaka co roku, 1 listopada, chodziliśmy na cmentarz i maczaliśmy palce w roztopionym wosku w zniczu. Wtedy były jeszcze odkryte :)

W czym?

Czyli płacimy my wszyscy, bo to my wrzucamy składki do unijnego worka.

Bo w rzeczywistości taka jestem, kasztanowata ;)

Ja nie muszę się malować, to natura ;)

Ja się jeszcze nie nadaję, świetnie się trzymam, jeszcze sporo lat galopowania po łące mnie czeka :)

Idź pobiegaj za patykiem piesiu, przewietrz się ;)

Może to reprezentacja Afryki na treningu w Szwecji? ;-)

Caleanka, nie wiem czy zauważyłeś, ale to nie ja pisałam te komentarze, tylko osoba, która założyła klon mojego konta. Owszem, ostatnio zdarzyło mi się pić piwo, ale nawet wtedy nie mam takiej wyobraźni i odwagi by smarować takie teksty ;-) Co do absurdu, moim zdaniem dobrze, że grają w piłkę, że mają pasję, ludzie inaczej postrzegają kogoś, kto uprawia sport i odnosi sukcesy.

Nie widzę różnicy kolorow pomiędzy dziećmi grającymi w piłke, te różnice zaczynają się pojawiać kiedy dorastamy i zmieniają się nam zachowania, stajemy się albo dobrymi albo złymi ludźmi. Nie jestem rasistką, która by wyrzuciła z kraju rodziny imigrantów, żal mi tych ludzi, ale pewne zachowania konkretnej grupy fanatyków niepokoją. Istnieją stereotypy, tradycje i zwyczaje charakterystyczne dla danej spolecznosci, prawda jest taka, że czasem nie da się połączyć dwóch odrębnych kultur. Podobnie dwoje ludzi o silnej i upartej osobowości będzie się ciągle ze sobą kłóciło.

Pracujesz dla tej firmy "na czarno"?

Ja nie palę i nie piję, więc jak się to ma do tego czy stać mnie na wyrzucenie kilku stów na wycieczkę czy nie?

Przynajmniej w szkołach mamy przewagę białych dzieciaków piesku :-P Polskę opuszczają rodowici mieszkańcy jak i imigranci. Trudno, my, którzy zostaliśmy jakoś sobie poradzimy, zresztą nie zdarzy się tak, że wyjedzie całe 38 milionów mieszkańców, nie grozi nam wynarodowienie. Ja tam swój ciemnogrod lubię.

Nie dziw się skoro od pokoleń ktoś nad nami zawsze stał i decydował za nas, może nie potrafimy korzystać z naszej wolnosci?

Mnie nie znasz :P