Komentarze użytkownika malgolina

Tam już nikt nie nawraca, są chrześcijanami od pokoleń.

Punkowie, skini, ach, to były czasy... ;)

Małe pieski każda kobieta będzie rozpieszczać, co innego jak dorośnie... ;))

Pewnie żaden kolega partyjny nie siedzi w Centrum na wysokim stołku, więc nie ma co pomagać... Przykre.

Niestety, ale u większości widać nie ma takiego słownika ;)

Kto, Zieluna? ;)

Ja nie posłuchałam, nie wyłączyłam ;)

Czekoladę najlepiej kupować prawdziwą, markową, jedzenie czekoladopodobnych wyrobów psuje smak i nie sprawia takiej radości podczas konsumpcji.

Highway, a skąd przypuszczenie, że Mintor ma smętne, nudne życie?

Ale i tak najlepsze imprezy dyskotekowe były na sali we wsi, czad i cudowna zabawa.

Ja wychowałam się w mieście i też za dziecka latałam z patykami po polu i lesie, wspinałam się po górkach, robiliśmy szałasy między drzewami, chodziliśmy do sadu po jabłka, leżeliśmy w zbożu, chodziliśmy na wycieczki, spędzaliśmy na łonie przyrody mnóstwo czasu ;) To dlatego, że osiedle było prawie na końcu miasta, przy lesie. A co to są szczypki na rozpałkę wiem ;)

Linaxis, musisz przyjąć do wiadomości, że każde pokolenie ma inne dzieciństwo, ja pamiętam swoje jako najpiękniejsze, Ty też, dzisiejsze dzieciaki zapamiętają tak jak je przeżyli, bo innego nie będą znać. Chociaż też nie trzeba generalizować, bo dzisiaj również spotkasz biegające po podwórku dzieciaki, spędzające czas na innych zabawach niż przy komputerze. Za kilka pokoleń może być zupełnie inaczej.

No ja jeszcze pamiętam czasy listów ;) Nie czekało się kilka minut na odpowiedź tylko całe dwa tygodnie! ;)

Po polu, po łące i w czyimś sadzie. O, i kukurydza też się zdarzyła ;)

Po Wielkopolskim polu Grigire ;) Tam piękne rolnicze tereny są. Linaxis, pewnie zrywaliście kolby kukurydzy i zajadaliście się nimi siedząc pod drzewami ;)

* Grigore, przepraszam ;)

Sam byś tak zrobił? ;)

Hehe, dowcipniś ;P

Po co żyć jak można tylko pić ;)

Ale do tego trzeba mieć trzeźwy umysł ;)