Komentarze użytkownika malgolina

Keanu Reeves'a

Rząd (wspólnie z kościołem) chcąc zakazać całkowicie aborcji, również wchodzi nam do łóżka. Podobnie lekarze ze swoją klauzulą sumienia i niechęcią przepisywania pigułek "po". Za chwilę ograniczą nam dostęp do antykoncepcji, a to już będzie włażenie do macicy. Dobrze, ze już stara jestem i nie muszę się tym zamartwiać, no i co za tym idzie, nie przyczynię się do wyżu demograficznego.

Tak. Raz.

Fanta, opętały mnie zwierzęta ;D Kary i jego czarne myśli oraz świnia pod przykrywką ;)

Jak większość ;)

Rafał, to samo jest w drugą stronę. Spróbuj skrytykować obecny rząd, to już jesteś lewakiem, kodziarzem, komunistą (choć w Pisie też jest ich sporo), pieskiem na usługach Sorosa. Tutaj nie można nikogo obiektywnie skrytykować, bo zaraz cię przypiszą do konkretnej opcji politycznej.

To pomysł jednego sfrustowanego guru i księży, czyli osób, które z "własnego doświadczenia" wiedzą jak to jest żyć w cierpieniu do końca życia.

Wyczyszczą ich życiorys z czasów komuny i oficjalnie żadnego komunisty u nich nie będzie ;)

Zakaz aborcji=więcej noworodków w beczkach lub dzieci w domach dziecka.

Było przecież zagrożenie życia matki...

Albo będzie płacił alimenty na nie swoje, bo kobieta mu nie powie, że go wrobiła w cudze dziecko, przez co on musiał się z nią ożenić.

Niby znam się lepiej na kobiecych sprawach, ale to "dzięki" mężczyznom znam takie sytuacje. Nigdy bym nie pomyślała, że kobieta może być tak wyrachowana i podła.

Nie da się zapytać tzw. warzywo, czy dobrze się stało, że się urodziło. Przecież nie mówi, nie gestykuluje, nie pisze. Leży i nie ma kontaktu ze światem.

Ja również uważam, że w tych przypadkach powinna zostać możliwość dokonania aborcji, jednak zwolennicy całkowitego zakazu nie zauważają znaczących różnic pomiędzy urodzeniem dziecka z zespołem Downa a "warzywem". Niektóre niepełnosprawności pozwalają funkcjonować, te najcięższe nie dość, że zamykają dziecko w świecie cierpienia, to jego rodzinę również.

Willager, a teraz przedstaw honorowo i uczciwie cenę za baryłkę w tamtych latach oraz obecnie.

Ustawa całkowicie zakazująca aborcji będzie mówić: oby jakiekolwiek było. Nieważne, że warzywo, a po śmierci rodziców więzień jakiegoś ośrodka, ważne, że zmusiliśmy matkę do wydania na świat dziecka do statyskyk demograficznych.

Milord, jeśli zabierze się rodzicom możliwość aborcji w trzech obecnie obowiązujących przypadków, Twój argument będzie niesprawiedliwy. Jeśli rodzice dowiedziawszy się o tym, że ich dziecko będzie warzywem i nie będą chcieli ponosić do końca życia tej odpowiedzialności, nie będą mieli żadnego wyboru, kto im pomoże?

Nie przyjmie za darmo, tylko jak pisze Jurek będzie ciągnąć od państwa, a osoba tam pozostawona będzie przykuta do łóżka i nikt się nią nie zajmie tak jak rodzice.

Argument o wysokiej cenie za litr jest "genialny", przytaczany za każdym razem. Za to po ile wtedy była baryłka ropy to mało znaczący fakt. Ważne, że można go używać jako kontrargument. Ciekawe co się będzie mówić jak za chwilę benzyna skoczy do górę, nawet do 6 zł.

Karakonia, przekaż to również Marcie Kaczyńskiej, już niebawem trójka dzieci, każde z innego ojca. Dlaczego zakładasz, że Magda dopuszcza wszystkie penisy z dzielnicy? Może mają trójkę z mężem, może jest prawdziwą katoliczką i nie stosuje antykoncepcji?