Komentarze użytkownika malgolina

Bo o zieleń miejską trzeba dbać, a to kosztuje. O beton dbać nie trzeba.

Bo scenarzyści sami się pogubili w scenariuszu i pisząc historię do 18-tysięcznego odcinka ;D już nie pamiętali co było kilkaset odcinków wstecz ;)

PKP musi każdy swój skład zaopatrzyć w łopaty, bo w razie czego pasażerowie w ramach rozgrzewki (po przyjemnej podróży w chłodnym przedziale), rozkopią śnieg z torów i pociąg będzie mógł jechać dalej ;D

Tylko że krowa w Indiach nie jest zwierzęciem, z którym można się bawić jak z psem, nie chodzi się z nią na spacer, nie łapie kija kiedy się jej rzuci, nie merda ogonem na widok swojego pana, nie stanie w naszej obronie, nie prowadzi niewidomych po ulicy, nie znajduje na lotnisku narkotyków w bagażach, nie uczestniczy w terapii dzieci autystycznych, nie położy się w łóżku u naszych stóp, nie spojrzy na nas tak jak patrzy pies... Pies mimo, że jest zwierzęciem jadalnym dla Azjatów, jest przede wszystkim naszym najwierniejszym przyjacielem. Między krową a psem jest spora różnica.

Dryga, zdaję sobie sprawę, że zwierzęta powinniśmy traktować równorzędnie, ale to kwestia uczuć, psychiki, przywiązania i sympatii. Ludzi też traktujemy w sposób skrajny, jednych uwielbiamy, innych nie, na jednych nam zależy, inni są nam zupełnie obojętni. Od urodzenia wpajana jest nam pewna hierarchia wartości, dlatego w domach mamy psy i koty.

Ciekawe ile osób się teraz zastanawia, czy konsumując azjatyckie delikatesy, nie jadło czasem podwórkowego burka... ;)

A może 9 level jednak znaczy, że to 9 klasa? ;)

Jakby co to też można go zjeść ;)

Zwierzak, nie każdy ma zdolności manualne.

Niestety, ale wychodzi 3000zł.

Racja, mój błąd, zapomniałam o %. 30 zł. wychodzi. Dziadek da radę.

A jakim cudem liczba ludności jest większa niż w 1990r.??

To mógł faktycznie narysować 9-latek. Moje dziecko też ładnie rysuje (ma tyle samo lat), tylko, że żeby wyszło mu tak ładnie, dokładnie i oryginalnie, musi dostać jakąś podpowiedź. Moje dziecko jeśli patrzy na obrazek np. z gazety, potrafi przerysować prawie tak samo i wychodzi naprawdę ładnie. Myślę, że pani od plastyki uznała, że to nie jest samodzielna praca dziecka, tylko ktoś mu pomagał albo, że dziecko skądś odrysowało. Albo pani po prostu nie zauważyła ptaszka... ;)

To prawda, 9-latki tak nie piszą, jeszcze nie. Mam takiego w domu i stawia jeszcze kulfony tak jak uczyli się kaligrafować w I-ej klasie. Do tego to kółeczko zamiast kropki nad J.

Wszyscy panowie patrzą się tak, jakby chcieli powiedzieć temu przedsiębiorcy, cytuję klasyka: Spieprzaj dziadu.

No co, samo zdrowie ;) Tylko zamiast białego chleba mógłby być z mąki żytniej z ziarnami.

A w jakim sensie religia jest stawiana na pierwszym miejscu w wychowaniu i nauczaniu? Skoro rodzice czy wychowawcy w domu dziecka nie wychowują zgodnie z zasadami dziesięciu przykazań (i często sami nie postępują wg nich), skoro wszystkie dzieci na geografii uczą się jak naprawdę powstał wszechświat, to chyba znaczy, że ta religia raczej nie jest na pierwszym miejscu ;)

I pokazał jak używać ;D