Komentarze użytkownika malgolina

I taka z Tobą rozmowa... :P

Nie, że nie ma zamiaru, tylko po prostu NIC nie może zrobić, bo wszystko co by zrobił byłoby złamaniem przepisów. Grupka też nic nie zrobi. Jedynie miliony mogą coś zdziałać, ale niestety te miliony się nie ruszą, bo pilnują swojego własnego podwórka, trzymają swoją pracę, spłacają mieszkaniowe kredyty, rachunki itd.

Prędzej doczepiane ;)

Wpadniesz ponownie w kompleksy, jak usłyszysz, że Jurek swoim naganiaczem przewróciłby wszystkie klocki ;D

To dlaczego o Hitlerze się mówi źle? Przecież on też nie żyje.

Podziały na narodowości zawsze były, były podziały na plemiona, Indianie w Ameryce, mimo, że to ta sama "nacja", różnili się między sobą kulturowo, społecznie, nawet językowo. Podziały to naturalne zjawisko. U zwierząt tego samego gatunku też panują podziały na grupy, stada.

Fundamentalistyczny islam odetnie głowę kozikiem, a nawiedzona Marysia każe się tylko wyspowiadać. Ja w tym naszym "ciemnogrodzie" przynajmniej śpię spokojnie.

Dagmik, ale potem zaśniesz spokojnie ;D

Terrorparty, pisząc: Tak, wychowujcie dalej swoje dzieci na zasadzie "grzesznej prezerwatywy, dobrego gwałtu od księdza, czy w zabobonie że od masturbacji rosną włosy na dłoniach", pojechałeś za daleko, zwłaszcza z tym dobrym gwałtem od księdza. Słyszałeś, żeby jakiś rodzic przekonywał dziecko,że molestowanie dziecka przez księdza, to dobry czyn?? Ja dziecku nie kupiłam książki o siusiakach, ale jednocześnie nie stosuję takich zachowań, o których piszesz. Sama wszystko dziecku tłumaczę. Nigdy mu nie powiem, że prezerwatywa jest be, bo nie chciałabym aby szybko został tatusiem, o mast

o masturbacji wiemy sporo i na pewno nie powoduje ona wyrastania włosów, dlatego nastolatkowi krzywda się nie stanie, a rozładuje napięcie hormonalne i emocje. Jeśli rodzic potrafi sam przekazać swojemu dziecku potrzebne informacje, to nie potrzeba do tego specjalnie literatury, nastolatek potem i tak sam po to sięgnie. W dobie internetu i dostępności innych materiałów i tak dzieciaki posiadają większą wiedzę niż my za młodu ;) Choć ja jakoś nie czuję się skrzywdzona z tego powodu, i tak wiedziałam co do czego służy ;)

Wniosek: jeśli chcesz godnie żyć, wybij się, zostań kimś wartościowym na rynku pracy. Jeśli nie masz szczęścia, a przede wszystkim możliwości, nie masz prawa godnie żyć i możesz dostawać ochłapy. Nie każdy z nas ma szanse zostać programistą, bo wtedy rynek by się zapchał, tak jak to było z marketingiem. Godnie żyć chce każdy z nas, fakt, możemy sami się do tego przyczynić, ale nie zawsze są ku temu możliwości. Ilość dobrze płatnych stanowisk jest ograniczona, nie starczy dla kilkanastu milionów potencjalnie chętnych, ktoś przecież musi obłożyć te "gorsze" stanowiska. I czy to od razu

..znaczy, że taki pracownik jest mało znaczącym człowiekiem, który może niedojadać i nie posiadać własnego kąta?

*kilkUnastu

Z daleka nie będzie widać różnicy pomiędzy oryginałem a podróbką ;)

A pasy dla kierowców po 70-tce gdzie?

Alkoholowi topielcy ;D

Fundacja Polsat i Tvn też finansują leczenie dzieci, tylko nie ma wokół tego takiego medialnego szumu i reklamy. Ale nie da się ukryć, że wszystkie fundacje (te znane i mniej znane), które pomagają dzieciom robią kawał dobrego. Bez nich wiele osób nie miałoby rehabilitacji, drogiego leczenia, sprzętu podtrzymującego życie, itd. Wiele fundacji wyręcza w tym państwo.

Poznań powinien postawić pomnik pyrze a nie jakiejś tęczy.