Komentarze użytkownika malgolina

No dobra,to skąd tęczowe flagi, transparenty, parasole, kapelusze itd. podczas parad równości, protestów gejów, manifestacji, różnych akcji? To wszystko się zaczęło niedawno po spaleniu tęczy w listopadzie? Wtedy to postanowiono wykorzystać tęcze "dla swoich potrzeb", czy wcześniej miało to miejsce?

Wręcz ewenement! Co takiego Kamil tam ma, co należało zasłonić,a wiele innych wstawek świeci gołymi tyłkami lub cyckami?

Szopka! Klienta nie interesuje podrygiwanie sprzedawców, tylko towar w promocji. To w żaden sposób nie przypominało luzackiego powitania czy części artystycznej, zwykła szopka na siłę.

A zdanie: : "Europa jest domem publicznym, w którym wszystko wolno..." nie jest prawdziwe?

Free, mnie nie chodziło o totalną samowolkę w postaci zabijania, kradzieży czy gwałtów, odniosłam się do pierwszego i następnego zdania. O wolności seksualnej przekraczającej granice, przymykania oka na seks nie tylko z drugim człowiekiem...

Można np. przekazać na kluby osiedlowe i ośrodki kultury w małych miastach. Dziś w ogóle nie dba się o dzieci i młodzież,aby te mogły rozwijać swoje talenty czy zainteresowania.

W tym dniu nie dostali urlopu na żądanie ;P

Sporej ilości panów taki patyczak się podoba ;P

Free,to jest oczywiste,że zawsze będzie większość przypadków wykorzystania przez heteroseksualistów z prostej przyczyny, ich jest o wiele więcej niż osób homo, jest znacznie więcej rodzin hetero,dlatego nie ma sensu porównywać statystyk pomiędzy homo a hetero. Gdyby proporcje były pół na pół,to wtedy można porównywać.

Ale mentalność warszawska ;P

Bo wykrzyczenie,że "jestem homoseksualistą" jest teraz modne, coming out jest modny. Środowisko lgbt mnie pochwali za "odwagę", a ja pokażę,że się niczego już nie boję i głośno będę mówić,że jestem homo ;) Dede, trzeba się zmówić i zorganizować jakiś wiec z transparentami, że jesteśmy hetero i się tego nie wstydzimy ;D

Tylko,że kolorowym człowiekiem można być w inny sposób, nie tak dosłowny i niesmaczny ;) Świat i tak jest kolorowy, ludzie również,ale nie przedstawiają swoich barw w ten sposób.

To nie ból dupy Patriotko,tylko zwykła znajomość zasad pisowni tego wymaga ;) Poza tym,dobrze jest przeczytać jeszcze raz co się napisało i ewentualnie poprawić. Estetyka pisania też jest ważna ;)

Wiem,tylko w moim przypadku to kwestia braku nieskończonej ilości miejsca do dłuższych wywodów i wyrobionego tutaj przyzwyczajenia ;)) A co do Majorero, to nie jest to użytkownik, który obraża w niegrzeczny sposób.

Mlw,bo to jest chyba jedyny argument,którego można się czepić, odbić piłeczkę. Ktoś mówi o jednym,a drugi uczepi się milionów na kk, bo bardziej go to boli ;)

California, problem z homoseksualistami jest taki,że część manifestuje swoją orientację,głośno krzyczy,domaga się akceptacji, "zmusza" nas niejako do zwrócenia na nich uwagi poprzez parady (czyli gołotyłkowe kabarety), modne coming outy czy oskarżanie o homofobię,jeśli ktoś skrytykuje. Tak się nie sprawi,że ludzie zaakceptują. Normalne to jest wtedy,kiedy homoseksualista żyje wśród nas,nie zaznaczając na każdym kroku,że jest homo i żąda tolerancji dla swojej orientacji. Normalny homoseksualista to taki ktoś,kto korzysta z takich samych praw i obowiązków jak każdy inny człowiek, kto z

zachowuje się i wyglądem nie odbiega aż za bardzo od ogółu,kogo mijamy na ulicach i nie odwracamy za nim głowy ze zdziwieniem, ktoś kogo akceptujemy za to jakim jest człowiekiem,a nie dlatego,że jest homo. Ludzie nie lubią zmuszania ich do pewnych działań,dlatego zawsze parady równości będą krytykowane a ludzie nie będą akceptować obecności osób homo,bo kojarzy im się właśnie z różowymi,całującymi się dwoma osobami tej samej płci na paradach.

Rosyjska ustawa "antygejowska" a z drugiej strony włoski zakaz dyskryminacji wszelkich mniejszości seksualnych (niektórzy nawet wymieniają wśród nich pedofilię). Przypominam,że każde państwo ma prawo do wprowadzania swoich własnych ustaw,a Rosja ma to do siebie,że nie poddaje się wszechobecnej poprawności politycznej.

Podoba mi się torba i kardigan, biorę :)

California, tak,jest jeszcze jeden kraj na świecie,którego "obywatele" (a raczej władze tegoż mocarstwa), są żądni agresji. To Stany Zjednoczone,które swoją przymusową demokracją wprowadzają chaos w innych państwach ;)