Komentarze użytkownika malgolina

Mężczyźni pożarli Twoją żonę? ;D

Zatrudnij więc kogoś do wymyślania opisów ;P

Rex, za krytykę Caritas nikt Cię tu nie opieprzy ;P Chcesz nam coś powiedzieć skoro taki Twój komentarz...? ;)

Jurek,bo to pisze jakiś złośliwy debil, słowa takich ludzi są nic nie warte ;)

Foytaz, o tych samych modelkach pomyślałam. To były chyba ostatnie bardzo kobiece modelki, potem następne zaczęły chudnąć w oczach, tracić cycki i pokazywać kości. Mówi się,że modelka ma zaprezentować ubranie,i to ono ma być najważniejsze, a nie ona sama i jej ciało. Dzisiaj niektóre są przerażająco chude, a te słynne opowieści o nasączonych wacikach są legendą. Dagmik, jeśli chodzi o projektantów gejów,to może 20-30 lat temu,mimo,iż byli widoczni,to nie mieli tyle pewności i świadomości swoich praw? Może zaczęli więcej wymagać wg swoich upodobań w momencie,kiedy zaczęli być w społeczeństwie..

doceniani, uwielbiani? Upodobali sobie taki wygląd modelki i zaczęli zmieniać standardy?

To zdjęcie zostało zrobione ponad 50 lat temu??

Jurek,dałeś wolną "rękę" naganiaczowi, więc go nosi tu i tam ;D ;D

To nie rewia mody tylko bardzo funkcjonalna piżamka! :P

"Nie ma mowy o żadnej konkurencji. System pozyskiwania finansów przez Caritas i WOŚP jest zupełnie inny. Nasze organizacje to są odmienne rzeczywistości i zestawianie ich tak naprawdę służy innym celom, ale na pewno nie dobroczynności - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Paweł Kęska, rzecznik Caritas Polska." "Niech każdy skupi się na swojej działalności, niech robi to uczciwie i dobrze. Jest w Polsce miejsce na wiele orkiestr, a najlepiej, żeby każdy z nas był solistą i odpowiedzialnie zajął się pomaganiem osobom potrzebującym Paweł Kęska, rzecznik Caritas Polska".

Jemu nie chodziło o to,że Wośp służy innym celom,a nie dobroczynności, tylko, że zestawianie tych organizacji razem i porównywanie ich służy innym celom. Np. pokazaniem kto więcej rozdaje. W ten sposób ja to zrozumiałam. Niestety, dzisiaj informacje, które podajemy dalej,są mało rzetelne.

Jurek, ja te same argumenty słyszałam w tv jak któryś z polityków rozmawiał z kimś w studiu. Wiem,powiesz,że to na pewno ktoś z Pisu ;P Ale pomyśl, organizacja koncertów, pokazów, postawienie w stan gotowości policji,straży,karetek, służb porządkowych, zorganizowanie transmisji w tv, zaangażowanie wielu osób (nie wolontariuszy), pokaz fajerwerków o 20.00. Wszyscy robią to za darmo? Samorządy nie wydają złotówki na te przygotowania?

Pablo, a Ty jakbyś patrzył na faceta pokazującego swojego 23-centymetrowego naganiacza...?? ;P

Drvector, zaraz napiszesz,że to fundacja Owsiaka wybudowała szpitale i opłaca pensje lekarzom,aby ci ratowali nam życie. Obrońcy Owsiaka zaczynają pędzić w skrajność, tak jak to robią krytykujący wośp. Jacyś nawiedzeni ludzie zaczęli nagonkę i już wybuchła afera. Ci,którzy są przekonani o dobroczynności wośp,nie zrażą się głupimi oskarżeniami i nadal będą wrzucać do puszki. Powoli zaczynamy wpadać w bezsensowne przepychanki,kto daje więcej,kto bardziej się przysłużył. Dobroczynność wośp widać gołym okiem,Caritasu nie (jaka ona by nie była),bo nie pokazuje się tego z taką pompą jak wośp.

Pawłowicz zaczęła coś szczekać i poszło w Polskę. A należało ją olać i nie słuchać jej bzdur.

A ten kto ma obojętny stosunek,albo popiera tą akcje,jednak nie daje,bo go na to nie stać,też ma sobie takie oświadczenie włożyć w kieszeń? Rozwinęłam dalej Twoje słowa,bo tak odebrałam Twoją wypowiedź ;) Cały czas czytam te właśnie argumenty: jak jesteś przeciwny wośp,nie korzystaj ze sprzętu przez nią zakupionego,bo dzięki temu szpitale mają czym ratować ludzi.Wiesz jak to brzmi? Że tylko i wyłącznie dzięki wośp wszystkie szpitale w Polsce są zaopatrzone w sprzęt,którego by w ogóle nie było,gdyby wośp nigdy nie ruszyła.Wiem, wyolbrzymiłam nieco,ale tak to widzę czytając niektóre komentarze.

"Dane Caritasu są objęte kościelną tajemnicą więc nikt nie udowodni że dane są wyssane z palca" - jak więc policzono kwotę datków? (pomijając dotacje od państwa,które są policzalne).

Jacy ludzie? Kto policzył tą ogólną kwotę?

Ale to,że pytam, nie znaczy,że czegoś bronię czy nie dowierzam.Ja lubię fakty, dokumenty, dowody, wyliczenia, tabele, zestawienia ;)