Komentarze użytkownika malgolina

Jurku! No wiesz! Zaniedbujesz przyjaciela ;P

A nie czasem o przechwałkach? ;P

Bo to dobrze wychowana klacz i nie będzie się wypinać naganiaczowi,który lubi machać w każdą stronę :P

Ja gdybym była bogiem, bym była lubiana ;D ;D

Nie jest zła,tylko bardziej ironiczny opis by pasował ;)

Jureczku, minusują za nick ;D

To nie jest kwestia tego,czy kogoś stać czy nie. Niektórzy po prostu mają inne priorytety i nie podniecają się drogimi gadżetami. Owszem, może i jesteśmy zawistni,ale również lubimy się przechwalać.

Ferdziu, mam pytanie, skro Rey obraża Cię,zaczepia, to czy naprawdę daje Ci przyzwolenie abyś odpłacał mu komentarzami o jego matce? Nie ma innej możliwości odgryzienia się, jak obrażanie czyjejś matki?

I wyliczać ilość wytworzonego ciepła w stosunku do ilości wrzuconego opału, dodatkowo z jaką prędkością ciepło wędruje do rur c.o. w domach ;) No tak, trzeba mieć wyższe jak nic! ;P

A co by wciskali? ;) Legalną maryśkę, refundowaną zmianę płci, alkohol od lat 13-tu itp? Dlaczego nikt nie zwraca uwagi na to,co jest pomiędzy skrajnościami? Dlaczego nie można dojść do kompromisu?

Chcesz powiedzieć,że w Twojej parafii ludzie płacą "abonament" na kościół?? Wiem,że zawsze się dawało podczas kolędy, na tacę w niedziele, ale stała comiesięczna opłata? To chyba przymus tylko na wioskach,bo w mieście nie spotkałam się z czymś takim.

Obrazek powinien wisieć w każdym tramwaju i autobusie :)

A pod kościołem w moim mieście ludzie wrzucali do puszek wośp. I tak się dzieje w całym kraju, więc nie zmyślaj, Jurek :D

Jurek,to,że coś takiego działo się w Twojej dzielnicy, i pewnie jeszcze w paru miejscach, nie znaczy,że absolutnie w całej Polsce. Znów generalizujesz. Nie przyjmujesz do wiadomości,że może być inaczej. Nie wiem,chcesz zdjęć wolontariuszy zbierających przed kościołem,by się przekonać?

Bo nie zmusza. A słowa "są w sumieniu zobowiązane" czy "powinna złożyć" są tylko sugestią,a nie prawnym zobowiązaniem. Nigdzie w prawie nie ma napisane,że pod groźbą kary musimy wpłacać na kościół. Ludzie dają,bo są tego nauczeni, ewentualnie dajemy,bo tłumaczymy się,co ludzie powiedzą (zwłaszcza na wsiach) albo,jak ostatnio się zdarzyło, będziemy wymienieni z imienia i nazwiska w parafialnej gazetce (co było złamaniem prawa). Także prawo nie zmusza nas do dawania na kościół. Kto nie chce,nie daje.

Siwy, są takie czasy,że można skorzystać z sakramentów w parafii,w której nie jest się "zameldowanym". Sporo ludzi nie mieszka w swoim domu rodzinnym,a proboszcz w naszym nowym miejscu zamieszkania nic o nas nie wie. Są parafie,gdzie nie musisz zdawać sprawozdań, ile w swoim dotychczasowym życiu dałeś na kościół. Poza tym, ja już mam za sobą chrzty, śluby.

Free, właściwie,to fizyczna krzywda mogłaby się stać, gdyby kota spadochron się nie otworzył.

Maxi, ludzi bez ogłady czy wykształcenia znajdziemy w każdej religii, w każdym społeczeństwie ;) Skoro ja należę nadal do mojej parafii,bo się nie wypisałam, znaczy,że taka jestem?

Jurek, zauważ,że przy haśle parafianin, jest napisane,że jest to określenie przestarzałe, a to znaczy,że używane dawniej,czyli wtedy kiedy ludzie byli niedouczeni, bez wykształcenia,często nie umieli pisać,czytać, nie rozumowali i nie pojmowali tego,co dziś dla nas jest codziennością i podstawą. Określenie to zostało do dziś,ale to nie znaczy,że parafianie to dziś nadal zacofani ludzie bez wykształcenia. A to,że trafi się jakaś grupka nawiedzonych,nie dających sobie niczego przetłumaczyć moherów,nie znaczy,że wszyscy tacy są. Znów uogólniasz ;P

Jureczku, ale zauważ,że jest tam w nawiasie wyraz "przestarz." - przestarzale. W każdym słowniku czy objaśnieniu istnieje ten znacznik. Znajdź mi,gdzie przy wyjaśnieniu,że parafianin to człowiek bez ogłady, wykształcenia, zacofany, ograniczony, jest napisane: aktualnie ;)