Komentarze użytkownika malgolina

A ja też nie mam tokena :) Super.

Ok, rozumiem. Ale mimo wszystko jest chyba jakaś mała różnica pomiędzy eksperymentem na embrionach a eksperymentem na dorosłym, świadomym, żywym człowieku? Nie orientuję się w zawiłościach naukowych i nazewnictwie, zarodek to zarodek, embrion to embrion, pewien stan na etapie rozwoju. Nie popieram eksperymentowania na szeroką skalę, zarabiania na tym, itd. ale przedstawiony obraz na tym zdjęciu jest trochę przerysowany i gra na ludzkich uczuciach. Mnie to zraziło.

Dlaczego? Słaby motorek? ;P

A od kiedy to embrionom nadaje się imiona? Potwierdzono je urzędowo? Ja również dziś zjadłam, jak pisze Witawu, nienarodzone pisklaki, roztrzaskałam skorupkę, wylałam zawartość na patelnię i powstała smaczna jajeczniczka ;)) Zbyt ciężki temat, i tak nigdy nie dojdziemy do porozumienia od kiedy zaczyna się człowiek.

Na przykład do dłuuugiej dyskusji o pierdołach :D

Albo porozmawiać z tą inteligentną elItą ;)

Ja wiem! Stan Waszyngton leży przy granicy z Kanadą na zachodzie USA a miasto-stolica na wschodzie :) Moja koleżanka z liceum od 10 lat mieszka w Stanach i w dużej części również ma takie zdanie. Amerykanie posiadają jakąś wiedzę na temat swojego kraju, historii i mają bardzo okrojoną wiedzę na pozostałe tematy. Ale chodzi o przeciętnego Amerykanina. Mają przecież świetne uczelnie, naukowców.

Jak to nic nie zrobiłem? Również rozkradałem! ;P

Pikantne scenki trzeba sobie dorysować samemu ;)

Zaczyna się... ;)

Hańba! Tak potraktować Wilsona... Piłkofila ;P

On się nie wypowie, ma zamknięte usta ;)

A ja pamiętam oranżady w woreczkach ze słomką, batony Tola, skakanie przez gumę, gra państwa miasta i radosny śmingus dyngus.

Dziś mijaliśmy samochód, który stał na poboczu a kierowca wymieniał koło, parę metrów dalej dziura wielkości dwóch kół samochodowych, głęboka tak,że te dwa koła by w nią weszły. Dziurę mijamy kolejny tydzień. Czy w Zarządzie Dróg nie mają wyjazdów w teren celem sprawdzenia stanu dróg?? Czy ktoś ma się zabić aby coś zaczęto robić? Paranoja i absurd to mało powiedziane.

A co ja mam powiedzieć!? 35... Za młodu to ja też świetnie się bawiłam ;) Teraz to już siwy włos i emerytura.

Nie ubliżać mi tu proszę bo poszczuję parasolką, jeszcze umiem wymachiwać :D Cotca, wolę czarować rzeczywistość, bo mimo wszystko jeszcze sporo lat przede mną ;)

To umrę "za młodu" jeszcze jako pracująca posiwiała staruszka ;P

A nie wyglądasz ;) Nadal smukły, opływowy jesteś.

Widzisz Jagódko, nie trafiłaś z porównaniem, nie jestem tuskowską szmatą. Nie wiem nawet czy na szmatę się nadaję, jeszcze nikt nie wycierał mną podłogi. Po Twoich komentarzach widać właśnie jaki poziom reprezentujesz. Fanatyczny wyznawca opluwający wszystkich, którzy w obiektywny i ironiczny sposób porównują pewnie zachowania. Teraz jednak sądzę, że mogłam nie pisać nazwy drużyny,bo w każdej drużynie znajdują się fanatycy :) Tacy jak Ty ;)

Nazywa się to punkt G :D