Komentarze użytkownika malgolina

Jacuś, coś Ci odbiło :) Nie nudzi Cię takie bezmyślne pierdol@nie? Czy specjalnie to robisz, bo nie masz nic innego do roboty? :P

Dzięki Jacuś! Dawno się tak nie uśmiałam! Haha! Podoba mi się ten mój nowy życiorys, chyba do cv sobie to przepiszę, niezłą masz tą wyobraźnię, nie myślałeś o pisaniu pamiętników? :D

Kup myszki. Małe koszty, mały domek, siedzą cicho jak mysz pod miotłą, nie śmierdzą, niewiele sprzątania :)

Co najwyżej płetwy może powykręcać ;)

Z cudzym biustem...? Ta cudza chyba nie będzie zadowolona kiedy będziesz się dobierał do jej biustu ;P

Nie tak ostro doktorku, okazała skruchę ;))

Ktoś mu wrzucił do oceanu prochów :)

A ile trzeba przesiedzieć w necie, żeby jakieś absurdy znaleźć... ;)

Nie ośmieszę się jak napiszę: Zbuntowany anioł...? ;) Tam dopiero się działo, coś jak tutaj ;))

Niech opodatkują jeszcze coroczny zwrot ulgi na dzieci z pitu, skoro już nie wiedzą za co zabrać te swoje chytre łapska.

Oj, w takim razie rekiny byłyby najedzone cały rok, gdyby spełnić słowa tego apelu ;) Nasz rekin pewnie niestrawności by dostał :)

Ciekawe czy Palikot nie czuje się skrępowany tańcząc z panią Anią. Oglądałam kiedyś filmik i mam wrażenie, że dziwnie się czuje tańcząc, pomijając przemianowanie się na kobietę, z drugim mężczyzną...

Na to samo wychodzi. Stuprocentowy mężczyzna nie robi z siebie księżniczki na ziarnku grochu.

Złapałeś mnie Tayend ;P Wiem, że Ty jesteś takim 100% mężczyzną z krwi i kości, nie afiszujesz się, nie przebierasz, nie pokazujesz swojej orientacji, mogłam inaczej to określić, bo o coś innego mi chodziło... ;)

Wpisywanie na fb krótkich informacji, że np: wróciłam z kina, jestem chora, stoję w kolejce do kasy, dziś jestem smutna, kupiłam różowy papier toaletowy, właśnie mi się odbiło po obiedzie, spędziłam rozkoszny wieczór z chłopakiem...i inne bzdurne wpisy, są wynikiem jakiejś chorej mody na dzielenie się pierdołami. Co kogo to obchodzi?

We wszystkich tyłkach czarne dziury...

Zazdrosny jest pewnie ten mężczyzna, który to wstawił :P A wiochą jest to, że nie założyła fartuszka, pobrudzi sobie bieliznę :)

On raczej zniżył się do poziomu horyzontu :)

He he dobre, też to sprawdziłam z ciekawości. Ależ niektórzy potrafią bajki zmyślać :)

Wykastrowanie nic nie da, będą mieli jeszcze ręce i głowę. Nikt chyba nie wątpi w prawdziwość takich przypadków, sprawę jednak utrudnia fakt, że nie wiadomo dlaczego afery takie są tuszowane i wszyscy kapłani udają, że problemu nie ma. Kolejny raz napiszę, że powinien ktoś pokazać, że ma jaja (jak by to nie brzmiało mówiąc o księżach) i zacząć oczyszczać ten wrzód i próbować odzyskać dobre imię.