Komentarze użytkownika malgolina

Próbował skakać przez przeszkody, może myślał, że konie mechaniczne w samochodzie też potrafią skakać? :)

Pójdźmy za ciosem i ustawmy fotoradary w szkołach, dzieciaki na korytarzach tak pędzą...na drogach rowerowych też, rowerzyści i biegacze tak pędzą... ;))

To nie jest nasz rekin, ten tutaj to jakiś "pedziogej" :P co to panów lubi. Nasz rekin woli syreny :)

Rekin! Twoja siostra wypłynęła na plażę! :P

Brat?!?!?! On też się na Grodzką przerobił??

Znowu ten przebieraniec z podrobionym dowodem osobistym...

na pewno noworodki :)

Wiem, z dystrybutora lepiej :) Mama karmiąca nie musi się doić ;P

Bo samotny jest,nie ma żony, dzieci, brata... Sam siedzi wieczorami w domu i za dużo myśli.

Idealna na ten portal, taka wiejska :)

Katolik poświęca swoje pieniądze kościołowi, więc coś tam jednak ofiaruje.

To Dolina pięciu stawów :)

Szatano, a gdzie New kids on the block? ;))

Jaka kobiecość? Gdzie?!? Bo na pewno nie u tego po prawej. Już pod innym absurdem pisałam, że pomimo tego,że przebrał się i w dowodzie zrobił się kobietą, według natury będzie cały czas facetem, który się urodził z penisem i testosteronem.

Mogłeś te 5 dych mnie dać a ja bym zrobiła czary mary i też by duchy Ci nie przeszkadzały w spokojnym zamieszkiwaniu ;P

Nie mówię,że jako ksiądz bym przyszła,ale jako szamanka, wróżka...podobne modły wszyscy odprawiają,Indianie w Amazonce także. Sama mogę swoją chałupę poświęcić ;) papier,że ksiądz jest księdzem sprawia,że wszystko co pobłogosławi jest święte?

Nawet na taki rozwalający się skład bilety są już drogie. Z Poznania do Leszna kiedyś bilet pamiętam, kosztował 9zł. dziś po kolejnej podwyżce 16zł... Pociągi jeżdżą te same co 10 lat temu,ludzi mimo wszystko też jeździ sporo. Pytanie: kto kradnie pieniądze z PKP?

A widzisz poprawę komfortu jazdy? Bo ja nie. Ktoś ewidentnie łupi podróżnych,bo w żaden sposób nie przekłada się to na wygodniejszą i szybszą jazdę.

Ster, masz niemiłe wspomnienia z krokodylami,że wszędzie je widzisz? :)

Raczej nie tak dosłownie mamy wziąć to sobie do serca. Sprzedasz wszystko co masz,a gdzie będziesz mieszkał,czym dojeżdżał do pracy,na czym pracował? Wystarczy pomagać w miarę możliwości,a nie obnosić się,że mam więcej niż inni i nawet się tym nie podzielę,mimo,że spokojnie mógłbym to zrobić. To jest też głębsza myśl,bo skoro zwykły człowiek może żyć skromnie,to dlaczego duchowni nie mogą żyć tak samo?