Komentarze użytkownika jarrow

Nie tylko posłanka tak twierdzi. Większość norweskich pracodawców twierdzi tak samo. Dlatego ciapaci w Norwegii mają największy socjal a Polacy mają gó......

Oczy zasłonięte pewnie kryminalista.

Prawda jest taka jakby zwolniła żeby TIR pojechał przodem albo wręcz przyhamowała nieco to kierowca jadący za nią zacząłby drzeć mordę "jedź kur.... czego hamujesz to jest rozbiegówka a nie droga podrzędna". Tylko co innego "rozbiegówka" na autostradzie gdzie faktycznie można dopasować prędkość do pozostałych a co innego na drodze krajowej która ma "parę metrów" a drugiego pasa brak.

Bredzisz jak potłuczony hasterere coś tam. Wielki znafca od 7 boleści.

A gdybyś znał moje kwalifikacje i wykształcenie -hahhahahha właśnie je poznałem. Zaimki osobowe piszesz małą literą, zdanie rozpoczynasz małą literą i w dodatku wulgarną odzywką a przecinki stawiasz tam gdzie ci wygodnie. Żyj dalej wielki "znafco" - "fykżtałcióchó" w swoim samouwielbieniu. Mam więcej lat prawo jazdy niż ty życia- "na ra" wykształcony inaczej. Bez odzewu.

Dobrze powiedział w czym masz problem autorze? 15 000 lat temu nie rozumiano zjawiska burzy a pioruny biły z nieba.

Mam to głęboko w dup..... Dla mnie frank może być po 20 zł. Brałem kredyt 8 lat temu w zł i prawie 90% już spłaciłem. Frajernia frankowa niech płaci podwójnie.

Dokładnie. Pewnie autor zrobił zdjęcie a nie widział ,że po lewej stronie był zaparkowany 2 godziny wcześniej jakiś motocykl. Czasem też widzę niby "barana" który tak zaparkował a okazuje się ,że wcześniej wymusiła to sytuacja bo inne pojazdy tak krzywo były zaparkowane.

Sam sobie strzel baranie. Ja widzę motory cały rok na drogach. Jak jesteś ze wsi to pewnie nie widzisz skuterków ale w mieście są luty,piątek świątek "znafco". Ja widzę i tyle.

No co z tego,ze francuski. Sam jeżdżę japońcami już 15 lat ale ostatnio właśnie odkryłem piękno francuskich samochodów. Miałem sobie kupić kolejnego nudnego avensisa z 2012 roku ale wiesz co?Jeb...... konwenanse kupuję sobie c6 bo dla mnie jest piękny. Tak,tak tylko nie na "F". Te wasze obiegowe opinie o samochodach na "F" to sobie możecie włożyć w buty. Moi znajomi mają fordy i inne francuskie i nikt nie narzeka.

Jak jesteś fujara życiowa to masz 1300 .

Ale po jakiego grzyba go wyprzedzałeś? Wyprzedziłeś go i dalej się ciągnąłeś z tą samą prędkością za innymi.Nadrobiłeś raptem 0,5 sek czasu. To że kierowca hondy to pustak to pomijam ale tak logicznie nie rozumiem wyprzedzania pojazdu który jedzie ze zbliżoną prędkością a potem on ci wisi na ogonie następne 100 km.

Ja tu widzę jeden pas ruchu. To że sobie wyobraziłeś drugi i w twoich myślach są dwa to może czas udać się do lekarza. Jest jeden pas ruchu także rondo ma jeden pas. A to że ty zjedziesz bliżej lewej lub prawej strony tego pasa (jednego) to twoja sprawa. Poczytaj sobie w kodeksie drogowym jak wydziela się i oznacza pas ruchu i nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Jeżeli tobie dziewczyna i ptaszek kojarzy się tylko z jednym to walnij barana w ścianę z przytupem baranie.

Bardzo ciekawe tylko to nie jest ta sama osoba.

Akurat podałem przykład jednej osoby bo więcej nie mogę bo strona skrupulatnie liczy litery.Oczywiście mam więcej takich znajomych. Podobierali sobie żony po akademiach, uniwersytetach po 2 i 3 fakultety a potem pracy szukały po 5-6 lat. Na rekrutacjach odpadały na wstępie bo były mądrzejsze od rekruterów i prezesów. W końcu schowały korony do szuflady wraz z dyplomem i pracują jako referenci za 1500 zł. Takie czasy.Osobiście z mojego wydziału tylko 2-3 osoby pracują po kierunku reszta wyjechała z kraju.Po prostu Ci się udało znaleźć dobrą pracę.

Bardzo fajnie,że inwestujesz w siebie. Sam mam kolegów którzy po politechnice którzy tak myśleli. Jeden z nich był tak inwestował w siebie,że skończonych 7 różnych kierunków i podyplomówek. Nie jakieś tam marketing i zarządzanie tylko ciężkie kierunki.Przez 5 lat wykładał na tej samej politechnice matematykę i fizykę.Zakuwał wieczorami aby przygotować się na zajęcia itp. Postawił ponad setkę serwerów na linuksie i wiedzę ma olbrzymią. Po 10 latach piep.....ł to wszystko zaczął wymieniać oleje samochodowe bo cała ta inwestycja wraz z otwarciem przewodu doktorskiego okazała g.. potrzebna w życi

Akurat podałem przykład jednej osoby bo więcej nie mogę bo strona skrupulatnie liczy litery.Oczywiście mam więcej takich znajomych. Podobierali sobie żony po akademiach, uniwersytetach po 2 i 3 fakultety a potem pracy szukały po 5-6 lat. Na rekrutacjach odpadały na wstępie bo były mądrzejsze od rekruterów i prezesów. W końcu schowały korony do szuflady wraz z dyplomem i pracują jako referenci za 1500 zł. Takie czasy.Osobiście z mojego wydziału tylko 2-3 osoby pracują po kierunku reszta wyjechała z kraju.Po prostu Ci się udało znaleźć dobrą pracę.

Dokładnie!Ja to samo.