Komentarze użytkownika i.nasa

No racja mój buont

Znawca :D Jak kiedyś będziesz się wyprowadzał od mamy i pomyślisz o własnym mieszkaniu, być może dowiesz się na jakich zasadach w 99% polega zakup mieszkania od dewelopera i wtedy zrozumiesz czemu nawet na oczy budynku nie widzieli. I z tym "nowo wybudowany" trzeba się wstrzymać z 2,3 lata od zakupu.

Shark dobrze mówi. Gościu miał takie samo imię i nazwisko, inna gmina, adres, rodzice, miejsce urodzenia. Zabrali, sprzedali co prawda wywalczył odszkodowanie ale przykładowo jak działka była warta 6tyś za m2 to dostał 1,5 za m2, działki już nie odzyskał.

mam inne poczucie dobrego humoru

phi czy kopnie czy nie kopnie forsa i tak na konto wpadnie wiec po ch się wysilać

zapewne nie odebrała tego pozytywnie tylko zachowała profesjonalizm, i jak nie zmienisz poglądu, że "pokaż cycki" to komplement, to do końca życia będziesz jpegi oglądał

nie lepiej palić muzułmańskie sklepy?

w jakiej np. ?

a jaka nazwa?

Wtedy przekreślasz napis i na dole dodajesz kolejny "shit happens"

Zapewne wystarczyłoby spytać "Przepraszam, czy mógłby/mogłaby Pan/Pani zabrać torby, bo chciałbym usiąść", a nie spinać się odrazu bo jeszcze ciśnienie skoczy i żyłka pęknie zanim zdąży się usiąść.

Ni chu*a. Za ten wyzysk? Ostatnio dostałem nagrodę motywacyjną oczywiście połowa dla rządu. Mam dwie umowy o pracę, oczywiście muszę opłacać podwójne składki ZUS. No i do kardiologa muszę podskoczyć, ale rejestrują dopiero od 02.2014 bo do tego terminu miejsc nie ma, ale żeby nie było jakbym chciał prywatnie na państwowym sprzęcie to już jutro mogę iść. Wolę szukać rurek...

To zwykły pedał jest, czego więcej się po nim spodziewać?

Czas na mistrzów od photoshopa

Pewnie 3/4 występujących w reklamie już dawno samo zdetonowana.

Bydło uciechę ma że coś się dzieje, można na coś popatrzeć i można trochę pomarnować kasy z budżetu państwa. A grajek powinien cieszyć się, że wszyscy z pełna kulturą do niego mówią, bo na swojej ukrainie czy skąd tak pięknie zaciąga, nie je*** by się z nim. Nie masz pozwolenia na granie w miejscu publicznym trudno jakiś moher zadzwonił, trzeba się zawinąć, stanąć trzy ulice dalej i tyle, a nie szopę odpier****.

One się tak wkur****, bo za każdym razem jak śmieciara podjeżdża, to próbują je zabierać, a jak czarny worek zaczyna spier****, to dopiero orient, że to jednak nie worek.

Peron dla tych z Hogwartu.

Trzeba zorganizować brudasom jakąś wyprawę krzyżową, bo się namnożyło tego syfu ;/

W sumie racja, jak towar jest rozpakowany to traci wartość. Cholera też wie ile razy po niego dzwonili (z tego co zrozumiałem to trzy) i jak wyglądała wcześniejsza rozmowa więc już się trochę zirytował. Nówka towar dla mnie za 100% ceny to taki, który wychodzi z fabryki. Po rozpakowaniu traci co najmniej 10% wartości. Zupełnie jak samochody przekraczające bramy salonu.