Komentarze użytkownika Genialon

Gdzie tam spróbował Boss. Tylko teoretycznie. Żeby usiąść na widlak trzeba po pierwsze być pełnoletnim, co dla Bossa jest jakiś czas mission imposibble.

Mlodypsz, co znaczy "nie stać"? To Ty masz kobietę za pieniądze? Żal mi Ciebie.

To nie polityka. Za to już plus.

Za to rośliny dają nam tlen. Weganie i wegetarianie opamiętajcie się! Lepiej zjeść choćby schabowego, za to mieć czym oddychać.

Mnie proponowano z tym nawozem (saletrą) wyjazd do Wrocławia albo innego Sopotu. Nie mając ciężarówki zrezygnowałem z wyjazdu.

Jak TVN zatrudnia hajlującuch redaktorkòw do propagandy na Polskę i świat, a z braku narodowych socjalistów robi ustawkę pod Wodzisławiem to nie ma się co dziwić.

A co ma władza do tychże pań? Urzędnicza bladź była taką przy poprzedniej, jest przy obecnej i będzie przy każdej następnej. Nieczęsto spotkać można urzędnika mającego jakieś ludzkie odruchy. Tacy przeważnie robią coś pożytecznego, w przeciwieństwie do pań z Bartoszyc. I zupełnie nieważne dla nich, kto akurat wygrał wybory.

Panie urzędniczki chciały się wykazać, jednak większa wina spoczywa na szefostwie tychże. A przecież nie wydaje im poleceń ślusarz, tylko urzędnik. Coś, co nazwałem, jak nazwałem. Tyle, że do kwadratu. Wybrana władza siedzi w stolicy myśląc, iż coś robi. A w powiecie...

Teraz panie na wyścigi oskarżają o molestowanie. W końcu wahadełko opinii społecznej wychyli się w drugą stronę. Wtedy nikt nie uwierzy nawet rzeczywistym ofiarom seksprzemocy. Czy wówczas celebryci im pomogą?

Policjant może zażądać od takich błądzi naprawy na miejscu, jeżeli nie potrafią albo nie mają żarówek ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny. Policjanci są oczywiście ludźmi, ale jak długo jeszcze?

Czytam Twoją wypowiedź i nie mogę znaleźć sensu. Po jakiemu to?

Nie przeznaczyć, tylko obiecać

Pani Pawłowicz nie jest do lubienia, ja też nie jestem jej admiratorem. Jest za to pyskata i co ciekawe, przeważnie ma rację, tutaj też.

Francja nie ma nic do ukrycia.

Po pierwsze ma być złodziej kur, a ten taszczy koguta, a po drugie, choć to pewnie przypadek, nie wierzę Newsweekowi od kiedy redaguje go... a, może to przypadkowa zbieżność.

Pani Rodowicz zawsze miała słabość do awangardowych kostiumów na estradzie. Można to lubić albo nie. Niemniej jednak śpiewać potrafi. Piosenkarze, którzy mogliby być jej wnukami mogą p. Maryli buty czyścić. Nie lubię muzyki wykonywanej przez nią, ale doceniam umiejętności.

Jeżeli znajduje słuchaczy, to dlaczego nie miałaby zarobić na chleb i coś do chleba?

Jeżeli p. premier mieszka w Przecieszynie, co do tego mają Brzeszcze?

Gdybym nie był szczęśliwie żonaty i ze 30 lat młodszy, chętnie pomógłbym tej pani.

To byłoby do Donalda T.