Komentarze użytkownika Genialon

W obronie własnej lub innej osoby jak najbardziej.

Lektorem może być każdy. Ubrać należało jednak albę a nie komżę, ale może to taki zwyczaj.

Jeśli porządnie sprząta to nie wymagałbym w ogóle ubrania. Na tym roboczym też miałbym oszczędność. Widok na bimbałki i resztę walorów to już wartość dodana.

A jesli był przy grobie kogoś bliskiego i zwyczajnie zasłabł? Najłatwiej bez upewnienia się, co zaszło pstryknąć fotkę i ze złośliwym komentarzem wrzucić na neta. Założę się o duże nawet pieniądze, że ów niedzielny fotograf nie podszedł nawet do leżącego człowieka, bo a nuż okazałby się być trzeźwym i trzeba byłoby zorganizować jakąś pomoc. Ale "mnie tu nie było i nie mieszajcie mnie do tego!"

Nie wypoeiem się na temat aktorstwa p. Zborowskiego, nie widziałem go na żywej scenie. Natomiast powyższa wypowiedź - przodkowie nasi mawiali: "pilnuj, szewcze, kopyta". Więc znając się na aktorstwie nie staraj się na siłę być autorytetem w polityce albo hodowli jedwabnika. I tu i tu ośmieszysz się tylko. Ci, których popierasz wypną się na Ciebie i zostaniesz, jak Himilsbach z angielskim.

Bo zna się, Mariuszku, na polityce i jest zasłużony. Tak samo, jak pan Zborowski. Jednakowi specjaliści od gumowych dzwonków.

Większą sztuką jest zrozumiałe wypowiadanie się. Ale kto całe życie wypowiada cudze kwestie może mieć problem ze sformułowaniem własnych. Nieliczne wyjątki potwierdzają tylko tę regułę.

Sam mam kilka takich, tylko nie posiadam klatki. U mnie żyją, jak na wolności.

Cóż, licentia poetica.

Jeśli sama nie prowadzi, musi wynająć samochód i zapłacić kierowcy. Koszty ponosi, i to wieksze, niż inni posłowie. O co ta gównoburza?

Akurat gimbaza ma do matury jeszcze kilka lat. Zdążą dorosnąć przynajmniej niektórzy.

Dlaczego p. Biedroń nie śpi w domu?

Pisanie limeryków? Po co? Twórczość jak każda inna. Co tu chcesz leczyć?

Ale kapłan jest osobą szczególnego zaufania i tego typu przypadki są pietnowane o wiele bardziej, niż w innych zawodach. A kiedy się takich jeszcze broni i usiłuje tłumaczyć, to mamy to, co mamy.

@kumanek Albo zupełnego braku tegoż. Kulson, czy Ty jesteś kobietą?

Święta racja. Jak jeździ, tak też tu komentuje.

Nie we Włoszczowej, a we Włoszczowie, nieuku. Chyba, że lubisz jeździć z Warszawej do Częstochowej na przykład. Prawda, że to ładnie brzmi?

Pani bywa na imprezach. Nic szczególnego. Zastanawiające byłoby dopiero, gdyby widziana była na spędach KODu i PiSu, jak niejaki Hadacz albo gdyby marsze i demonstracje w różnych miejscach odbywały się równocześnie, a ona widziana była na każdym z nich.

Bo go zastawił tym oplem Kubuś. A przepisy złamali jednakowo obaj.

A czy nie można mieć kilku ulubionych klubów? Na przykład Wisła, Odra, Widzew i do tego LKS Wilamowice? Przecież nie ma zakazu.