Komentarze użytkownika Genialon

Autobus miejski nie jest pojazdem uprzywilejowanym.

Stoi sobie grzecznie na półeczce nad łóżkiem. Oba maybachy, które Rydzyk dostał w prezencie.

Jakub, jak widzę, cierpi na "flustrację", to chyba wiąże się z jakąś fluktuacją czegoś tam i "zachamowania". Rdzeń tego drugiego słowa pochodzi od rzeczownika "cham", co nie jest - broń Boże - obelgą, tylko imieniem. Cham to jeden z synów Noego, tego od arki i potopu. I z potopem mamy właśnie do czynienia, na wiosce też. Z potopem nieuctwa. Pyskówki są normalne, ale ortografia wola o pomstę do nieba. I nieszczęsne używanie słów, których znaczenia się nie zna.

To zabezpieczenie przed żubrem. Niemcy odstrzelili jednego, ale nam jakoś nie wypada. A gdy tona (z górą) mięsa wyjdzie nagle dwa kroki przed człowiekiem, to nie jest mu do śmiechu.

To nie Gajcy, tylko jakiś qajcy. Uzurpator. Nawet na trolla za głupi.

Na empatię nie licz. To urzędasy, produkują makulaturę, a widzą tylko §.

Trzeba dojechać do warsztatu z kilometr - laweta kosztuje, a ze złamaną sprężyną nie ruszy z miejsca.

Jedni siedzący "za politykę" za komuny organizowali skrawek papieru i ołówek, by wysłać gryps do rodziny, a inni, jak ów Michnik mogli napisać książkę w więzieniu. Wyczuwasz może różnicę?

Pecunia, jeśli już. Petunia to roślina. Ogrodnicy na niej co prawda zarabiają, ale nie jest tożsama z pieniądzem, który nie smierdzi.

To faktycznie jest mężczyzna, ale facetem nie będzie nigdy. Chłopem wcale.

Bo lekcje odrabiają za nich mamusie, a chłopcy przed ekranem monitora...

Skoro piszesz "glizda" - żałosne.

Od...l się chociaż od Wałęsy albo pokaż swojego Nobla.

Ta, dopóki mamusia daje papu.

30 lat temu byłem mistrzem kierownicy, gdy kupiłem pierwszy samochód. Był to styczeń. Po paru dniach i zapłaceniu blacharzowi przestałem być mistrzem i do dziś jestem raczej pokorny na drodze, w kontakcie z zimą zwłaszcza.

Kompresora nie wyłącza się na tłoczeniu - powinien przejść na bieg jałowy i zatrzymać się dopiero po spadku ciśnienia wewnątrz do ok. 2 barów. Nagłe zatrzymanie może być kosztowne. Nie napisał tego zapewne serwisant, tylko ktoś odpowiedzialny za utrzymanie ruchu.

I w tym akurat wypadku ma świętą rację.

Mic napisał: komplet, więc do religii pewnie też, chyba, że dziecko nie uczęszcza, to siłą rzeczy nie potrzebuje.

To nie jest zmartwieniem kierowcy.

Tu byś się zdziwił.