Komentarze użytkownika Python013

Może mi odstąpić swoją dziewczynę skoro trochę futerka mu przeszkadza. Ja tam chętnie je popieszczę ;)

Jest przepis, który zabrania zastawiania samochodami takich stanowisk. Sam kilka razy dzwoniłem kiedyś po Straż Miejską gdy ładowacze nie byli w stanie wyjechać kontenerami z "kojca". Po pewnym czasie gdy notorycznie masz w określonych miejscach zastawiony "kojec" zaczynasz mieć wyje...e i bez litości dzwonisz. W kilku miejscach zrobiłem z matołami porządek. A wystarczyło by zostawili miejsca na tyle aby dało się swobodnie kontenerami po kolei wyjechać. Za to wykroczenie mandacik kiedyś zaczynał się od 100PLN.

A baran z osobówki, który nagrał to zdarzenie jako pierwszy powinien wybiec ze swojego blaszaka do kierowcy z tej małej plandeki ponieważ był najbliżej a nie kląć pod nosem. Niestety, ale tak w zdecydowanej większości zachowują się pseudo kierowcy z "amatorskim" w kieszeni. Aż żal doopę ściska Jak się to widzi...

Jak byś baranie nie zauważył to stał normalnie a za nim na bank inne samochody bo ich kierowcy szybciej ruszyli doopska i wybiegli przed niego. Czego Cię Qurwa uczono na kursie prawka bo mnie tego bym włączył awaryjne, zgasił silnik, zaciągnął ręczny i ruszył do tyłek by oszacować sytuację a nie przeparkowywał samochodzik tak my mi go nie uszkodzono. Kolejną rzeczą jest to, że jechał jako pierwszy za samochodami biorącymi udział w zdarzeniu więc jego zasranym obowiązkiem było niezwłoczne ruszenie tyłka. Nie dopełnił obowiązku spoczywającego na nim...

A za takie coś można "beknąć" bo jest na to paragraf.

Miałem "przyjemność" wyciągać z A3 konającego chłopaczka. Mamusia na 18-stkę mu zafundowała samochodzik. Zegar zatrzymał się na 115km/h po ostrym hamowaniu i strzale w drzewo. Maszyna nie miała już przodu a kabina znacząco się skróciła. Kierownica mimo poduszki złamała mu się na klatce piersiowej a środkowa część kokpitu połamała nogę i rękę. Z osobówek żaden palant się nie zatrzymał by mu udzielić pierwszej pomocy. Dopiero ja wraz z kolegą ciężarówkami i kolesie jakimś Żukiem hamowaliśmy ostro i pobiegliśmy do niego. Nie miał najmniejszych szans na przeżycie...

@dillmed85 Straszny mądrala z Ciebie. Akurat byłem świadkiem tego wypadku lecz byłem jakieś 150m wcześniej i chwila minęła zanim tam dotarliśmy z kolegą. Gwałtowne wyhamowanie 30-sto tonowych solówek też trzeba wykonać z głową by głupot nie narobić. Tak udzieliliśmy temu chłopaczkowi pierwszej pomocy na tyle na ile byliśmy w stanie. Gdy wyłamywaliśmy zgniecione drzwi był już w agonii, miał połamane żebra i chyba płuca/a przebite. Istniało spore prawdopodobieństwo zapalenia samochodu więc ryzykowaliśmy wyciągając go w takim stanie.

Prawie jak Inspekcja TV kanalizacji hehehe Wolę nie wiedzieć jak w ich wydaniu wygląda WUKO ;)

Zapewne nakrycia głowy.

Bobry sposób na szybką pobudkę hahaha

*Dobry

oj tam, oj tam ;)

Chyba lepiej martwy aniżeli żywy bo nie będzie mataczył ;)

@Rexica "A na piposzce..." to jest piękna sprawa ;) Swoją drogą to pod pachami goli się dla estetyki i własnego komfortu :P

Paseczek lub trójkącik w zupelności wystarczą ;) A z buszem to troche jak z "Popularnymi" :p

Nie ma za co.

Nick jest w Cipe ;)

Art. 199 par 3 kk - kto obcuje płciowo z małoletnim lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej albo doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, nadużywając zaufania lub udzielając w zamian korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

To się nazywa przebywanie w odpowiednich kręgach ;)