Komentarze użytkownika Python013

Nie jesteś jedyny, który się tego spodziewał.

Wyciągnij ten kij z tyłka i uśmiechnij się bo zesztywniejesz tak do reszty ;)

Każdy troll na wiosze to ŚMIEĆ i jego konto powinno być usuwane.

Potomek orangutana czy jak ?

Do takiej mini mini trzeba mieć doopę, a nie taką nędzą imitację jak ta z prawej...

Gorąca może i jest, ale z twarzy zaciąga mi na 60+

Otóż w tym tkwi cały sekret, którego nie widzą nawiedzenie sekciarze z ich elektoratu.

To akurat też zauważyłem... Usilnie widzą tylko PLUSY chwili obecnej dla własnych czterech liter i w doopie mają przyszłe skutki, które odbiją się na nich za 10 lat oraz na ich potomnych.

W mojej okolicy jest pewien murek na oesie na którym widnieją okazjonalne graffiti, ostatni jaki zapamiętałem był patriotyczny o Żołnierzach wyklętych.

To przeszkadza, że takie zwyczajne bohomazy jakichś niedowartościowanych nierobów to zwyczajny wandalizm elewacji. Powinni za to wpierw dostać ostro pałami a potem własnoręcznie elewację odrestaurować.

Jak się jest widzem TVN i ma IQ na poziomie ameby to się takie dyndyrbały wypisuje. Ludzie inteligentni wpierw zapoznają się z tematem, a dopiero potem wypowiadają.

Ta wstawka była już w tym roku na głównej.

Nikt nie mówi o takim dostępie do broni jaki jest w USA gdzie do sklepu wpadasz z dowodzikiem i jak masz czyste szmaty to kupujesz tyle broni na ile masz kasy. W Polsce różnym ugrupowaniom i politykom pod pojęciem "powszechny dostęp do broni" rozchodzi się jedynie o likwidację "uznaniowości policji" i wie to każdy kto tematem się interesuje, a zasady spełnienia warunków do otrzymania pozwolenia będą takie same jak teraz.

Damianie, nie chodzi o to jak ja to widzę lecz o to jak widzą to ogół ludzi będący "ZA". Obecnie musisz przejść badania lekarskie, psychologiczne, policja sprawdza twoją przeszłość, a dzielnicowy wypytuje sąsiadów (zbiera info nawet o twoich bliskich oraz osoby z którymi mieszkasz). Jak już wszystko przejdziesz pozytywnie to stawiasz się na egzamin i to nie taki pikuś jak na prawko bo teoria jest przykra, potem część praktyczna i jak już wszystko zaliczysz pozytywnie to komendant wojewódzkiej odrzuci wniosek (uzasadnienie będzie w stylu "nie bo nie").

Domniemam, że się odwołasz od decyzji, potem papuga merytorycznie z nimi powalczy i dostaniesz pozwolenie na broń jakie tam chciałeś. Potem czekają Cię w stylu komunistycznym niezapowiedziane kontrole prawidłowego przechowywania broni. Oczywiście musisz posiadać kasetę lub szafę o wymogach minimum S1 przed nabyciem pierwszej sztuki. Wpadają nieprawnie krawężniki z najbliższej komendy wysłane przez wojewódzką. Rzekomo są wyznaczeni do kontroli lecz uprawnienia do obejrzenia i dotknięcia twojej broni ma tylko wydział wydający takie pozwolenia.

Aha. zapomniałem dodać, że nikt prócz posiadacza pozwolenia nie ma prawa wiedzieć gdzie trzymane są klucze do szafy czy jaki jest kod do jej otwarcia. Za złamanie tego bezwzględnie przepada pozwolenie i odbierają broń.

Człowieku Ty nadal niczego nie łapiesz. W "powszechnym dostęp do broni dla ludzi prawych" rozchodzi się jedynie o "uznaniowość policji" zasady będą takie same jak obecnie, lecz walka jest o to by pozwolenia wszelkiego rodzaju wydawała instytucja niezależna od policji. Nie masz bladego pojęcia o tym ilu z twoich np. sąsiadów posiada legalnie całe arsenały. Jak wpadam na spotkanie stowarzyszenia to każdy przeciętnie ma ze sobą na strzelnicy po 5 sztuk broni i kilkaset sztuk amunicji i wierz mi, że w domach jest jej znacznie więcej. Jakoś nie dochodzi do przestępstw, co ?

Dla nas to tak jak zbieranie znaczków czy monet, a i oko lubi się potrenować i broń jest tutaj tylko sprzętem tak jak kij do bilarda czy tyczka dla skoczka. To, że tobie broń kojarzy się jedynie z odbieraniem życia jest winą twoich rodziców i tego co Ci negatywnego wpoili. Jak Ci od małego wpoją to abyś nie pił mlekopodobnego syfu w kartonie bo jest szkodliwe i powoduje poważne choroby, albo o rtęciowych termometrach, że ich zawartość zabija to też będziesz miał takie nastawienie i ograniczone pojęcie. Ja jestem z tych bardziej obiektywnych ;)

Samochód dla kaprysu to też głupota i większości ludzi nie jest potrzebny. Przecież do pracy, urzędu lub nad morze mogą jechać komunikacją publiczną. No i oczywiście samochód w nieodpowiednich rękach to maszyna do zabijania przecież, tak samo jak zaostrzony ołówek czy piła łańcuchowa.