Komentarze użytkownika galka666

mam nadzieję, że doczekam dnia gdy 11 listopada ktoś wyjedzie czołgami na ulicę i zacznie strzelać z działa do każdego, kto tego dnia urządza sobie demolkę. bez wyjątków, bez gum,owych kul i strzałów ostrzegawczych.

gupi jesteś i tyle. przecież zewsząd atakuje lewactwo, katolicy płoną na stosach, pedalstwo prowadzi krucjatę i nawraca pod groźbą kary śmierci, a "normalni" ludzie żyją w cieniu niczym chrześcijanie za nerona.

widzę, że do ciebie trzeba jak do dziecka. wiesz co to jest sarkazm?

i znów po raz 134 atak lewactwa i pedalstwa na tradycyjne wartości. wiecie w jakiej polsce ja chciałbym żyć? takiej, w której człowiek nie zagląda drugiemu do gaci, talerza, sumienia, poglądów. chciałbym, żeby każdy wielki etyk, ideowiec czy moralista zostawili mnie i moją rodzinę k* w spokoju. serio macie aż tak smutne i nudne życie, że na siłę chcecie uszczęśliwiać innych?

właśnie takie gadanie mnie wk*. nawijacie na prasę i telewizję, a sami siejecie takie samo durne gadanie. pytam, gdzie i kiedy ktoś ci zakazał nazywać murzyna murzynem?

ponawiam pytanie, kto ci zakazał nazywać murzyna murzynem? nie zbywaj mnie gadaniem, że ktośtam kogośtam osobę publiczną bo g* mnie to interesuje. interesuje mnie, jaki sąd zakazał ci tak mówić bądź ukarał za taką wypowiedź? niech zgadnę, żaden? no tak, to było do przewidzenia.

o czym nie mam pojęcia? co to za ":P"? zarzucasz mi brak wiedzy to wykaż, że się mylę, a nie jakieś heheszki gimnazjalne uskuteczniasz. poklep się teraz z kolegą i idźcie się ukrzyżować głosząc dalej swoje farmazony z sufitu.

aaaa no to wszystko jasne, nie pierwszy taki rzyg wstawiony lub skomentowany przez podlasiaka. typie, przestań sobie wycierać tym patriotyzmem ryj, usuń emblemat nzs i ogarnij się bo ja chyba żyję w innej polsce niż ty. wymalowanych klaunów jakoś do tej pory nie widziałem, a hailujących głąbów z białaczka zdarzyło się kilka razy. o czym ty zatem p*dolisz?

"piersing" - dżizus...

o szefostwie kleru to ja zdanie swoje mam, ale historia nie trzyma się kupy. skoro kupiła budynek to jest on jej własnością i reszta ma g to gadania. jeżeli nie jest on jej własnością, a jedynie go wynajęła no to jo cię prosza...

równie dobrze mógłbym napisać katole won z pogańskiego kraju, ta sama logika. widać srogo komuś czaszkę przygrzało. a taki bilboard to wiocha w pełnym wydaniu.

temu co stawia opór pałą po nogach i do gabloty. tym, co drą ryja i klną, mandat za wulgaryzmy w miejscu publicznym i zakłócanie ciszy nocnej. tej pipie co dzwonią na policję zgłosić przestępstwo dodatkowo grzywna za powiadomienie o nieistniejącym przestępstwie. chciał przykozaczyć to niech się teraz buja ze sowimi wyborami.

święta racja. gdyby nie te wysokie podatki, to połowa z tego co zabiera państwo trafiłaby do pracownika, prawda? zwłaszcza to widać w takich bangladeszu, nie? tam to podatki niskie a pracownicy zarabiają, że ho hoooo. służba zdrowia i szkolnictwo też działa, nie?

skończ.

moją koleżankę kiedyś tak wieśniak ochlapał w centrum miasta. poszła na policję, ci wzieli nagranie z monitoringu i typowi wjeb* grzywnę (tyle, że nie pamiętam z jakiego paragrafu). jak już babka znała jego dane wytoczyła mu sprawę cywilną i chłop zbiedniał coś o tysiaka (pralnia, zniszczone rzeczy, odszkodowanie itd). mam nadzieję, że spotka go to samo plus rozj* się na drzewie.

ciekawi mnie, czy nastanie choć jeden tydzień w roku, kiedy na wiocha nie wyląduje fota jakiegoś chłoptasia ważącego 34 kilo wrzucona przez innego chłopa. serio aż tak bardzo obchodzą was inni faceci? i co cię k* boli, że ubiera się jak "pedał"? więcej bab dla ciebie. dla mnie zajmowanie się wyglądem innych gości to 100% gejoza.

system podatkowy w tym kraju jest mega skomplikowany, do d* i wymaga napisania ustaw od zera, ale wiem też, że wielcy biznesmeni to ostatnia grupa ludzi, która powinna mieć cokolwiek do powiedzenia w sprawie "okradania ich przez państwo". najpierw robimy wały, później płacz, że ktoś jednak naliczył podatek.

mam rozumieć, że nie lubisz lasek z kolczykami w uszach?

nie, nie mam tak. może dlatego, że nie chodzę po g*anych sklepach.

potwierdzam, dobre, tylko k* gdzie tu wiocha?