Komentarze użytkownika zbiczeek

Czemu najwiekszych zarobkow? Polacy (jeszcze tzw Ruscy) maja taki dziwny zwyczaj, ze gdy u siebie maja cieplo leca do Egiptu gdzie jest masakrycznie goraco, a ceny promocyjne aby kogokolwiek sciagnac. Wszysy pozostali leca do Egiptu, gdy u siebie maja zimno, a tam jest bardzo cieplo. Wlasnie wtedy maja najwieksze zarobki.

Tak na marginesie, to orangutany sa z Azji... :)

A jednak x.Lemanski sam powiedzial: "To, co się wydarzyło podczas mojego spotkania z abp. Hoserem, można by, czerpiąc z przypadku kardynała O'Briena, określić terminem ^głęboko niestosowne zachowanie wobec księdza^". Dla przypomnienia szkocki prymas Keith O'Brien zmuszony zostal do rezygnacji po aferze (o homoseksualnym zabarwieniu) z klerykami. Wydaje sie wiec, ze jednak jest cos na rzeczy.

Bo zwyczajnie nie ma o co w Polsce robic rozpierduchy, szalu moze nie ma i troche rzeczy mogloby byc lepsze, ale mieszkancy kazdego z widocznych na zdjeciu krajow gdyby im zaproponowac to, co jest w PL zrobiliby chyba miesieczny festyn ze szczescia.

Ta uzdolniona taka sama germanska, jak polowa ich pilkarskiej reprezentacji...

Zaproponowalem kilka lat temu dwom takim zbieraczom aby mi do mieszkania (iles tam schodow) wniesli troche bloczkow, plytek, kleju, farb itp, a zniesli i zabrali sobie na zlom stara wanne i grzejniki. Roboty na jakies 2-2.5h, stawka po 20zl/h czyli wiecej niz sam w wiele wymagajacej i bardzo odpowiedzialnej pracy dostawalem. Weszli tylko zobaczyc, czy wanna zeliwna, niestety nie byla wiec stwierdzili, ze im sie nie oplaca, ze zbierajac puszki i inne duperele mniej sie namecza.

Mocno perwersyjne masz te fantazje.

Jak proboszcz wali w dzwony co godzine, a dwa razy dziennie puszcza przez megafon modly jak z muslimskiego minaretu to ludziom pasuje, chociez slychac to na calym osiedlu, a nie tylko w sasiednim bloku i mozna mu naskoczyc, bo nie ma ciszy nocnej i mu wolno. Chlopcy powinni babci (policji zreszta tez) odpowiedziec, aby przestala ich nekac, bo zadnych przepisow nie lamia.

Czesciowo musze sie niezgodzic. Kosciol NIE STAL sie obludny, on taki zawsze byl. Biskupi nigdy nie byli biedni, zawsze nosili ciezkie zlote lancuchy i pierscienie, mieszkali w palacach, a wozeni byli limuzyna/kareta/lektyka, a wiekszosc kosciolow az kapala od zlota. Pojedynczy ksiaza zyjacy za pan brat ze swoja "owczarnia" zwyczajnie sa nie w smak, bo nie pasuja do caloksztaltu.

Jaka zazdrosc? To jest obciach jak chol@ra, nawet jesli ktos sie napracowal aby to "dzielo" zrobic. Nie wiem jak duzo trzeba by ludziom placic, aby tym czyms pojechli dalej niz do sasiedniej wioski, bo nie kazdy taka porcje wysmiewania i drwin, jaka dostaja kierowcy takich pojazdow wezmie na klate za darmo.

Skejcikow? heheheh To raczej stroj do baletu przypomina, niz do "skejtu".

Przemysl mleczarski to jest rzeka pieniedzy i chocby nie wiem co beda wszystkim wciskac, ze krowie mleko jest najzdrowsze i najlepsze.

No, ale poza oblechami w drechach i goscmi o spedalonym wygladzie (spodenki, biberowe fryzurki itp) jest jeszcze cala masa normalnych facetow, nieprawdaz? Wydaje mi sie, ze tych normalnych jest nawet wiecej, choc trend widoczny na zdjeciu szybko ostatnio sie rozplenia.

A moze zrobmy tak, ze najpierw Ty, a potem ja? :)

To ma zwiazek z kolorem skory (juz nie bialy, a jeszcze nie czarny, z wylaczeniem latino), a nie z wyznaniem.

Prawdziwy sznurek zostawia cien, domalowany nie.

Strasznie mnie denerwuja takie durne pytania w rodzaju - "A dokąd wy się tak wszyscy śpieszycie?" Bardzo lubia je policjanci zadawac. A co Cie to obchodzi dokad? Zajmij sie swoimi sprawami.

To, co piszesz o szalonej niebezpiecznej jezdzie itd itd, to wszystko racja. Tyle, ze co to ma do zadawanego pytania przez glupio-madrych - "gdzie sie spieszysz?"? A kto powiedzial, ze sie spiesze? A co to kogo obchodzi i niby czemu mam sie komus obcemu zwierzac ze swoich spraw, nawet gdybym sie spieszyl? Jak to sie mowi nie wtykaj nosa w nieswoje sprawy. Troche bezczelne, ale pytanie jest tak samo.

Znowu chlopczyku wtykasz nos w nieswoje sprawy. Szkodzi, nie szkodzi, peknie, nie peknie, powioza, albo nie powiaza, nic ci do tego.