Komentarze użytkownika michalng

To nie jest przeszkadzanie w obrzędzie. Tylko przebywanie w przestrzeni publicznej w debilnym stroju. Czy gdyby ten pan przebywał nie wiem na "masie krytycznej" pochodzie 1 majowym albo na wystawie psów rasowych To było by to przeszkadzanie ? Nie , był by to debil przebrany za motyla na wystawie psów.

Jakich granic nie powinno się przekraczać ?

Daruj sobie, ptysiu, osobiste wycieczki. Żadne granice nie zostały przekroczone. W przestrzeni publicznej można przebywać sobie w debilnym stroju motylka. Tak samo jak można maszerować ze "świętym obrazem" i śpiewać religijne pieśni. Przekroczeniem granic było by jak by wam "motylek" wlazł do kościoła w trakcie nabożeństwa. Wtedy mieli byście prawo go wyrzucić. Bo kościół jest "wasz", ale ulica już do was nie należy. Jest jest wspólna. I przebywać na niej możecie i wy i "motylek"

Nie wiem czy nie jest zabronione. Teatr ma swój regulamin. Natomiast tu nie mamy do czynienia z teatrem tylko z ulicą. Naprawdę nie widzisz różnicy? Ten człowiek przebrał się za motylka, nie przekroczył zasad dobrego wychowania. Wyszedł sobie w debilnym stroju na ulice, nie ma w tym żadnego przekroczenia granic.

Przechodziła przez jezdnie, nie chciała się wylegitymować, znieważała funkcjonariuszy, nie przyjęła mandatu. Skoro nie przyjęła to sprawę skierowano do sądu. Sąd rejonowy skazał ta panią na "grzywnę" i pokrycie kosztów sądowych, ta odwołała się, i zaczęła wysyłać do sądu obraźliwe pisma. Panią skierowano na badania i orzeczono ze jest chora psychicznie i niepoczytalna.

Ta pani odpowiedzialności nie uniknęła. Niepoczytalność orzeczono później niż popełniła wykroczenie. (Nie określa się tak jak przy przestępstwach poczytalności w chwili popełniania czynu) Dalej musi zapłacić 2400 + Koszty sadowe.

A co to ma wspólnego z wizami ? U mnie w sobotę na osiedlu też była niezła rozróba. A Mongołowie dalej wizy do Polski potrzebują ;-)

Normalni ludzie z PL mogą pojechać do takiego cywilizowanego kraju jak USA tylko wizę muszą mieć.Jeśli chcą tam wyjechać (mieszkać- pracować) to muszą spełnić jeszcze kilka innych warunków. Własnie na tym to polega. Obowiązek wizowy - jeżdżą tylko normalni. Brak obowiązku wizowego jeżdżą wszyscy, także "nienormalni".

Ale tu nie ma nawet jednego słowa o kościele ?

A Claudie Schiffer widziałeś kiedyś ? ;-)

Obejrzałeś jeden film na YT i juz jesteś specem od historii ;-) I to jeszcze film zrobiony przez Niemca. To trochę tak jak w dyskusji o życiu niedźwiedzi proponował byś obejrzenie odcinka "Misia Uszatka" ;-)

Pamiętam ten obrazek z czasów jak Korwin-Mikke to była "Nowa Prawica". Korwinowcy powinniście coś nowego wymyślić bo teraz JKM sam z euro-koryta zajada aż mu się uszy trzęsą.

Dlatego "nasz" zwiozłem w cudzysłów. Churchill nie staną naszej obronie bo po pierwsze nie miał jak a po drugie był premierem Wielkiej Brytanii. I miał stawać w Obronie Wielkiej Brytanii. Sami nie stanęliśmy w naszej obronie (z nielicznymi wyjątkami) a mamy pretensje do przywódców innych Państw? Przecież to bzdura.

Polska była terytorium działań Rosji ze względu na geografie a nie ze względu na Churchilla. Armia Czerwona zajęła Polskę i Churchill nie miał nic do gadania. Plan Marshalla odrzucił "nasz" rząd a nie Churchill.

Miasto na Cz . Klasztor za to macie przepiękny ;-) i pielgrzymki przychodzą handel i dewocjonaliami kwitnie.

A jak jesteś czarnym albo ciapatym to 1/2 wiochy uważa ze jesteś śmieciem. Banda hipokrytów.

Bzdury wymyslone przez Ruską propagande. Gdzie masz te masowe zwolnienia? Jaka firma i ile osób zwolnionych ? Akurat ziemniakow do Ruskich to specjalnie nie sprzedawaliśmy. To jeden z niewielu produktów ktorych Ruscy maja dość.

Kup sobie koszulke 'Love Putin' i naucz sie poprawnie pisać 'Ukrainie' i 'Polsce'.

Do odpowiedzialności można pociągnąć osobę a nie firmę.

Bank się z nimi dogadał już dawno. Pożyczył im określoną kwotę a oni mieli spłacać miesięczną ratę. To oni nie wywiązywali się ze swojej części umowy i nie spłacali rat. Negocjować owszem można ale trzeba spłacać swoje zobowiązania. w "artykule" z SE stoi ze kłopoty finansowe ci państwo mają od 5 lat. I dopiero po 5 latach wpadli na pomysł "negocjacji". Nie ma natomiast nic na temat kwoty jakiej bankowi nie spłacili w terminie. Przez 5 lat pewnie się troszkę tego uzbierało.