Komentarze użytkownika michalng

Takich sondazy było robionych dużo. Ten ostatni o którym pisze to robiło PBS. Co ciekawe co "podpalenie" popularność tęczy rośnie. Im częsciej matoły ja podpalaja tym bardziej Warszawiecy ja lubia.

A jakim innym sposoben chciala byś ustalić co Warszawiacy o Tęczy myślą ?

Kompletna bzdura. Nie ma zadnego przepisu który by ograniczał liczbę pojazdów na jednym pasie. Jest natomiast przepis odnośnie wysiadania i otwierania drzwi (Art. 45. 1 pkt 3 prawa o Ruchu Drogowym).

To jest z Facebook'a a nie z Twitter'a.

Czyli uwazasz ze ten nieogolony facet wygląda dobrze ? ;-)

Tak. Było by to spójne wizerunkowo ;-) Bo części facetów broda pasuje a częsci nie. Tym co wyglądają jak baby broda niepasuje ;-)

To facet.Thomas Neuwirth.

A w komentarze broniące bezmyślność kierowcy wierzysz ? Bo jego bezmyślność spowodowała wypadek/kolizje.

Jakie "cwaniactwo" ? Motocykle słuza do tego zeby w korku nie stac. Samochodziarze powinni sie cieszyć bo gdyby motocykle stały w korkach to korki były by wieksze. To ze motocyklista ominie korek i "pojedzie" tylko zmniejsza korek w którym stoja samochdy.

Oczywiśce ze złamał. (Złamał by gdyby to była Polska) (Art. 45. 1 pkt 1 prawa o Ruchu drogowym) I doprowadził do wypadku/kolizji.

Przecież to zamówienie jest juz sfinalizowane. ZUS kupi (UWAGA) nie BMW 7 i nie Bentleye tylko Skody ;-)

A skad pomysł ze motocyklista powinien wyprzedzać w odległosci "przynajmniej metr od samochodu" ?

No własnie. Bezpieczny odstęp. A nie "przynajmniej jeden metr". Odstęp "przynajmniej jeden metr" trzeba zachowac gdy wyprzedza się jednoślady lub kolumny pieszych.

"Bezpieczna odległość" to odległość pozwalająca na bezpieczne wyprzedzanie. Natomiast nikt wyprzedzając nie zakłada ze wyprzedzany pojazd otworzy drzwi. Nie robią tego motocykliści ani kierowcy. To kierowca nie sprawdził czy morze drzwi bezpiecznie otworzyć i kierowca ponosi winę za kolizje.

A czyja ma to byc wina ? Oczywiście ze to wina tego co dzwi otworzył. Nie wolno otwierac dzwi bez upewnienia sie ze nie zpowoduje to zagrozenia.

Media nie manipulują tylko pokazują to co ludzie chcą oglądać. A kilkudziesięciu debili podpalających tęcze czy budkę pod ruską ambasadą ma lepszą "oglądalność" niż marsz. (Który sam z siebie jest nudny i mało medialny)

Przeceiz "zamkniecię tych co sa przy korycie" to klasyczna obietnica nie do spełnienia. (Zupełnie pomijam sens głosowania na kogokolwiek - bo twierdzi ze kogos zamknie) Ci co wygrywaja wybory nie decydują "kogo sie zamknie" Decyduja o tym sądy i prokuratura. A ta nie jest dyspzycyjna dla rządzacych bo wie ze za 4 lata rzadził bedzie kto inny. Czy bedąć sędzia i chcąc pracowac 20 lat zrobił byś z siebie "pachłka" gosci których z 4 lata niebędzie ?

A dodatkowo ci co "przy korycie" nawet jak teraz przegrają to bedą "w opozycji" spokojnie sobie w sejmie siedzieć. Immunitet dalej ich bedzie chronił.

Skoro ręce miał skute za plecami, zabrał psu pistolet i zaczął strzelać to postrzał w plecy jest całkiem prawdopodobny. Badania balistyczne wszystko wyjaśnią. Biorąc pod uwagę ze kont postrzału musiał być dość nietypowy raczej będzie można potwierdzić lub wykluczyć wersje wydarzeń.

Jego rządy skończyły by się po 12 miesiącach obaleniem . Miliony ludzi pozbawionych środków do życia, pracy i jakichkolwiek perspektyw rozniosło by państwo Korwina w pył.