Komentarze użytkownika michalng

Odrobinę "tendencyjny" dobór towarów.Nie ma wieprzowiny i drobiu którego Polacy jedza znacznie wiecej niz wołowiny, a których mozemy kupic wiecej, nie ma jaj czy cukru których również mozemy kupic więcej. Nie ma też żywnosci importowanej z unii która ztaniała powaznie (np warzywa i owoce- poza sezonem w Polsce). Z drugiej strony nie uwzgledniono tez pradu, "ogrzewania" czy papierosów którye poważnie zdrożały.

Na oddziałach ratunkowych zawsze i wszędzie się czeka. Przypadki gdy zagrożone jest życie mają "pierwszeństwo" przed tymi gdzie życie nie jest zagrożone.

To nie bohater (przez samo h) tylko diler który nie rozliczył sie za "towar". Nie mozna pozwalac zeby dilerzy zabijali swoich dostawców w majestacie prawa.

Żadne flagi nie są "ważniejsze" świętujemy dziś 10 lecie wejścia Polski do UE. Dlatego unijne są tak wyeksponowane. A różnica jest taka ze tamte co je z historii pamiętasz to wywiesili nam wbrew naszej woli a te chcieliśmy. Było referendum w tej sprawie. Jak nie jesteś gimbusem to powinieneś pamiętać.

Ale bo zo ma wspólnego z flagą ? Unia zmienila się. Polska też się zneniła. Czy nasza flaga staje sie od tego gorsza ?

Pielęgniarka ? Zdaje się ze ten pan oczekiwał na pomoc lekarza a nie pielęgniarki. Pielęgniarkę to miał w Domu Opieki

Wkleja to samo wszędzie bo to trol zwykły jest.

To jest sprawa typu "handlarz naroktyków" zabił "innych handlarzy" sąd nie moze pozwoliń na mordowanie w majestacie prawa.

Proponuje zapoznac się z "obroną konieczną" . Czy uważasz ze jesli ktos zostanie zaatakowany np słownie to powinien miec prawo zabic napastnika ? Przececiez to był by absurd. Czy moze chciał byś pozwolić przekraczac ramy czasowe. Zaatakowany miał by prawo wytropic napastnika i zabic go kilka dni po ataku ? Czy moze chciał byś muc bronic sie np na matce napastnika ? To twoim zdaniem miało by sens ?

Obecnie jeśli jestes zaatakowany (ty, twoje mienie albo ktoś inny) masz prawo bronić się,(lub mienia) w sposób a adekwatny do ataku, tylko na napastniku i jego "dobru" i tylko w czasie ataku. Moim zdaniem to jest wystarczajace i słuszne.

Nie "trąbią" bo to nie jest "cała" prawda. Damian R był dilerem i ćpunem. Wisiał kasę za dragi. Napastnicy nie chcieli zrobić nikomu "krzywdy" tylko odzyskać dług. Nikogo nie uderzyli, wygrażali jedynie "słownie" i domagali się zwrotu pieniędzy. Zasztyletowanie ich to ewidentne przekroczenie obrony koniecznej.

Płaca minimalna jest ogłaszana przez Premiera na drodze obwieszczenia. Od 1 stycznia 2014 wynosi 1680 zł.

Naprawdę uważasz ze to Żydzi w Polsce handlują owocami,warzywami czy jajkami ?

Powody wtargnięcia są znane. Damian R wisiał tym gosciom kase, kase za narkotyki.

Miał działac adekwatnie do zagrożenia. Napastnicy nie chcieli go ani zabić , ani okaleczyć, chcieli "odzyskać" pieniądze. Nie było zagrożone życie ani zdrowie (zarówno oskarżomnego jak i jego najblizszych). Zabicie napastników w takiej sutuacji to klasyczne przekroczenie obrony koniecznej.

Prowo nie jest "restrykcyjne" tylko logiczne. Jeśli rolnik chce handlowac to powinien otworzyc działalnosc gospodarczą, płacic podatki, ZUS itp. dokładnie tak jak "miastowy" który chce handlować. Bo przecież unaczej było by "nieuczciwie" robili by to samo a jeden nie placił by ZUS-u (tylko KRUS) , nie placił VAT, ani nie musiał posiadac kasy fiskalnej, a drugi to wszystko musiał by placic.

Literówka zwykła. Górniakow zajeła drugie miejsce na Eurowizji w 1994 roku.

W 1991 roku bochenek chleba kosztował 2000-2500 zł. Za minimalna pensje mozna było kupic 275 bochenków. Obecnie chleb kosztuje 2,50 i za minimalną pesje kupimy ponad 600 bochenków. A to chleb. Za pesje minimalna w 1991 roku mozna było kupic 1,5 pary butów. Choć 1991 to trudyny rok do porównań. Polska wychodziła wtedy z hiperinflacji. w 1988 (w lipcu) roku chleb kosztował 46 zł. pod koniec 1990 roku juz 1800-2000 zł.

Podnoszenie kwoty wolnej nie powoduje tego ze ludzie więcej zarabiają. Powoduje tylko ze mniej podatków placą. Wszyscy , nie tylko najbiedniejsi. Zdecydowanie bardziej na sytuacje tych najmniej zarabiajacych wpływa podniesienie minimalnego wynagrodzenia. Podniesienie minimalnego wynagrodzenia o 50 zł jest dla najbiedniejszych tak samo korzystne jak zwiekszenie kwoty wolnej dwukrotnie ( do 6178 zł)

Co za głupota. Czyli jeśli obecnie pensja minimalna by wynosiła 396 zł to twoim zdaniem było by ok ? ;-) Bo wtedy kwota wolna to było by 7,8 pensji minimalnej ;-) Po prostu pensja minimalna wzrosła. Dla tych co nie pamietają to 550 tyś zł zaostało 'wymienione' na 55,50 zł. Taka była pensja minimalna w 1991 roku.