Komentarze użytkownika michalng

Tylko tu nie chodzi o "zachowania" tylko o dyskryminacje. Możesz w swoim hotelu nie przyjmować Żydów albo grubych bab ? Otworzyć knajpę "Nur für Deutsche" albo bar w gdzie nie będziesz rudych wpuszczał ?

To wprowadź zakaz całowania się na stołówce. Zarówno dla par homo jak i hetero. Wtedy nie będzie dyskryminacji. A ich potraktowano źle właśnie dlatego ze są parą pedalską, gdyby byli parą hetero potraktowano by ich normalnie.

Kompletnie nie rozumiesz czym jest dyskryminacja. Do sheraton'a wpuszczą mnie czy będę pedałem czy hetero, biały, czarny czy żółty, katolikiem, muzułmaninem czy ateistą, Polakiem Niemcem , Rosjaninem czy Senegalczykiem. Tam nie ma dyskryminacji. (Wpuszczą mnie też w dresie, byle bym kasę miał) I problem polega na tym ze spełnili wymóg. Byli w zarejestrowanym związku partnerskim. W myśl brytyjskiego prawa równoważnym z małżeństwem. I tak para hetero też wygrała by sprawę w sądzie, tylko ze para hetero pewnie nie musiała by do sądu wogle iść bo zwyczajnie dostali by pokój.

I jak wozisz dziecko to tez skręcając w lewo nie ustępujesz pierwszeństwa pojazdom jadącym z naprzeciwka ?

Jadący szybko pojazd nie staje się niewidzialny. Widać go tak samo jak jadący wolno, a jeśli nie jesteś w stanie ocenić z jaka prędkością jedzie to masz obowiązek ustąpić mu pierwszeństwa. Czy to takie trudne do zrozumienia.

Tylko ze kierowca rozpoczął manewr jak motocykl był jakieś 50 do 100 metrów od niego. A to zdecydowanie za blisko, bez względu na prędkość motocykla.

Jak ktoś ma problem z zauważeniem motocykla z odległości 100 m to raczej nie powinien samochodem jeździć. Motocykl ze 100 metrów wygląda tak samo czy jedzie 50 km/h czy jedzie 300 km/h. I bardzo wielu motocyklistów ginie bo kierowcy im nie ustępują im pierwszeństwa zarówno tych co jada 50 km/h , 90 km/h czy tych jadących 250km/h

Tylko ze kierowca zaczyna manewr w odległości jakieś 50 do 100 metrów przed motocyklem. (9-10 sekunda filmu). Albo wogle nie spojrzał , tylko zobaczył ze to tu ma skręcić i skręcił albo "pomyślał" ze jeszcze "zdąży" i wjechał motocykliście pod koło.

Jak zaczął skręcać to motocykl był od niego w odległości gdzieś 50 do 100 metrów.

Czyli zaczął skręcać nie patrząc czy z naprzeciwka nic nie jedzie ? Nie mam więcej pytań.

Nie mozesz rozpoczynać manewru skrętu nie upewniwszy się ze nie wymusisz pierwszeństwa. To ze patrzyłeś 5 czy 10 sek temu to nie jest upewnienie się. Rozumiem ze mozna nie zauważyć motocykla z odległosci 500 m ale nie ze 100 metrów. Jak wjeżdżasz pod motocykl odległy o 100 metrów to możesz zabić motocyklistę za 2 sek gdy jedzie 200km/h albo za 5 gdy jedzie wolniej. I kierowca skręcając w lewo nie może patrzyć się "gdziekolwiek". Wystarczyło by rzucić okiem na ułamek sekundy zeby zobaczyć ten motocykl. Moim zdaniem ten kierowca nawet to zrobił, tylko potem "pomyślał" ze moto

Jest jeszcze daleko.Ze jeszcze "zdąży". Tylko ze motocykl jechał dużo za szybko. Gdyby motocyklista nie zareagował błyskawicznie (moto zaczyna zwalniać jeszcze przed tym jak auto zaczyna skręcać) To motocyklista wylądował by na cmentarzu a kierowca z wyrokiem więzienia w zawiasach.

@Rick83 Kodeks jest jeden, i każe skręcającemu w takiej sytuacji ustępować pojazdom jadącym z naprzeciwka. Ustępować zawsze. Czy ci z naprzeciwka jadą 50 czy 250 km/h.

Tylko ze kierowca zaczyna wjeżdżać na przeciwległy pas gdy motocyklista jest jakieś 50 do 100 metrów przed nim. Nie mów mi ze ze 100 metrów motocykla nie widzisz.

Pod jakie słońce. Słońce jest nisko z lewej . Widać to po cieniach na drodze.

Pod słońce ? To ciekawe bo cienie na drodze sugerują raczej ze słońce było z boku.

A co PESA na w ofercie co by jeździło z prędkością 250 km/h ? Pociągi PESY to najczęściej prędkość eksploatacyjna rzędu 160 km/h. Kompletnie inny segment rynku. I jeździ ich w Polsce całkiem sporo

No nie wiem. Obecnie Warszawa Kraków to (niewiele)ponad 3 h. Jak zejdą do 2:20 to moim zdaniem będzie szybciej ;-)

Nie wiem jak liczysz. Z Warszawy do Krakowa jest (koleją) ponad 300 km. Więc średnia wychodzi jakieś ok 140 km/h

To raczej nie jest wynagrodzenie bo powinno być kilka(nascie) razy większe to zapewne zwrot kosztów, za przyjazd ze sprzętem i hotel.