Komentarze użytkownika michalng

To nie jest przedsiębiorstwo strategiczne. Produkuje głownie łożyska dla motoryzacji. (Stąd tez kłopoty zakładu - kryzys w brązy motoryzacyjnej) Sprzedaje je do wielu fabryk w całej europie. Chińczycy nie zamkną tego zakładu bo to była by głupota. Europejska motoryzacja nie kupi chińskich łożysk bo są słabe. Co zyskali by Chińczycy zamykając fabrykę ?

Pracowałeś w parówkach ? I co w nich robiłeś ?

A mnie przeraża roszczeniowa postawa "młodych ludzi. W życiu na pewne rzeczy trzeba sobie zapracować. A nie liczyć ze dostanie się coś za frajer. A z czego masz dostawać emeryturę i opiekę medyczna jak marnie zarabiasz i nie chcesz "odprowadzać składek" ? Weź się do roboty zacznij dużo zarabiać (i odprowadzać "duże" składki) to wtedy będziesz mógł sobie ponarzekać. Bo na razie darmozjadzie to inni płaca "na ciebie".

@arigold7 Czyli jeszcze wyjaśnijmy sobie. Twój kolega nie ma zawodu? Skończył to ASP ? (Nie jest to optymalny kierunek pod kontem przyszłej kariery) Co tam studiował ? Myślał może o pracy w reklamie ? Jeśli chodzi o prace dla grafików raczej nie ma problemów. Chyba ze ma "za duży talent" żeby gazetki do hipermarketów robić. Pracując na najgorzej opłacanych posadach nie da się w tym kraju "godnie żyć". W żadnym się nie da. Na zachodzie da się za to wegetować, u nas nawet to nie.Jak ktoś nie potrafi nic, i może pracować w hipermarketach czy innych McDonaldach tylko to nie

Dlaczego twój znajomy nie próbuje pracować jako grafik ? To dobry zawód, o prace w miarę łatwo zarobki też mogą być (z czasem) przyzwoite.

Nie wystarczy być byłym przydupasem Jarka żeby zostać idolem palikociarni.

Przecież w zasadzie wszystkich tych rzeczy nie trzeba robić. Nie trzeba iść do pracy, nie trzeba być polit-poprawnym ani kochać władzy, oglądać telewizji czy ubezpieczać się a także można zadawać pytania. To bezwarunkowo. Pozostałych rzeczy z tej listy też można nie robić tylko nie bezpośrednio np, nie zapinać pasów poprzez nie jeżdżenie samochodami osobowymi po drogach publicznych albo nie płacenie podatków poprzez nie zarabianie i nie uczestniczenie w wymianie towarowo pieniężnej ;-) albo ryzykując poniesienie kary.

A to dlaczego spożywanie alkoholu w miejscu publicznym miało by być wiochą ? Spożywanie alko w miejscach publicznych jest zupełnie normalne, w większości cywilizowanego świata. Nawet u nas jest legalne, z wyjątkiem kilku miejsc wyszczególnionych w ustawie (ulice, parki i place)

Rożnica jest taka ze Brunon K prowadził działalność przestępczą (np próbował pozyskiwać materiały wybuchowe) i to skłoniło służby do zainteresowania się nim. Sawicka natomiast znalazła się w zainteresowaniu służb nie ze względu na działalność przestępczą tylko ze względu na to ze była na tym samym szkoleniu co Agent Tomek.

Wtedy była IV RP , nie pamiętasz ?

Ale jaka winę udowodnić ? Przecież ona nie popełniła żadnego przestępstwa zanim nie poznała "Agenta". Jedyne przestępstwo popełniła bo ja do tego "namówiły" służby. Prowokować można osoby które są podejrzane o popełnianie przestępstw, nie można prowokować niewinnych, CBA "rozgrywało" Sawicka od lutego 2007 a nie mieli ku temu żadnych podstaw. Dopiero w czerwcu więc po kilku miesiącach "urabiania" pojawiły się pierwsze przesłanki ze Sawicka może popełnić przestępstwo.

Przecież gadka o odchudzaniu biurokracji to czysty populizm. Ilość naszych urzędników jest dość mała. Mamy jeden z niższych wskaźników ilość urzędników na obywatela w Unii. Np w Niemczech jest prawie 1,5 miliona urzędników. A ktoś musi "kasę z unii" wyciągać i wydawać.

W całej tej sprawie chodzi prawa obywatela właśnie. Państwo nie może wysyłać swoich "agentów" żeby ponad 1/2 roku "bajerowali" kogoś i namawiali na wzięcie łapówki. Państwo ma łapać przestępców a nie ich "produkować".

Jak był zwykłym leszczem to Agent tomek zaczął by Cie "podrywać" wogle ?

A czym jeszcze ? Przecież on próbował wręczać łapówki tylko. Nie tylko posłankom także innym kobietom a także prezesom państwowych firemek czy samorządowcom.

Troche za stary jestem ;-) Prędzej swoje dziecko mógł bym tam wypatrzeć. ;-)

Nie żebym lubił tego pana ale z tego co wiem to zawiesił on przyjmowanie emerytury na czas bycia posłem.

Głównie po to żeby dementować brednie wygłaszane przez pana Macierewicza.

Prawdziwego faceta czyni unikanie mycia się ;-) Ci po lewej nie myli się przez wiele tygodni a ci po prawej myją się codziennie ;-)

Nie było żadnych "ankietowanych" to ściema od początku do końca.