Komentarze użytkownika michalng

Wtedy była IV RP , nie pamiętasz ?

Ale jaka winę udowodnić ? Przecież ona nie popełniła żadnego przestępstwa zanim nie poznała "Agenta". Jedyne przestępstwo popełniła bo ja do tego "namówiły" służby. Prowokować można osoby które są podejrzane o popełnianie przestępstw, nie można prowokować niewinnych, CBA "rozgrywało" Sawicka od lutego 2007 a nie mieli ku temu żadnych podstaw. Dopiero w czerwcu więc po kilku miesiącach "urabiania" pojawiły się pierwsze przesłanki ze Sawicka może popełnić przestępstwo.

Przecież gadka o odchudzaniu biurokracji to czysty populizm. Ilość naszych urzędników jest dość mała. Mamy jeden z niższych wskaźników ilość urzędników na obywatela w Unii. Np w Niemczech jest prawie 1,5 miliona urzędników. A ktoś musi "kasę z unii" wyciągać i wydawać.

W całej tej sprawie chodzi prawa obywatela właśnie. Państwo nie może wysyłać swoich "agentów" żeby ponad 1/2 roku "bajerowali" kogoś i namawiali na wzięcie łapówki. Państwo ma łapać przestępców a nie ich "produkować".

Jak był zwykłym leszczem to Agent tomek zaczął by Cie "podrywać" wogle ?

A czym jeszcze ? Przecież on próbował wręczać łapówki tylko. Nie tylko posłankom także innym kobietom a także prezesom państwowych firemek czy samorządowcom.

Troche za stary jestem ;-) Prędzej swoje dziecko mógł bym tam wypatrzeć. ;-)

Nie żebym lubił tego pana ale z tego co wiem to zawiesił on przyjmowanie emerytury na czas bycia posłem.

Głównie po to żeby dementować brednie wygłaszane przez pana Macierewicza.

Prawdziwego faceta czyni unikanie mycia się ;-) Ci po lewej nie myli się przez wiele tygodni a ci po prawej myją się codziennie ;-)

Nie było żadnych "ankietowanych" to ściema od początku do końca.

Możecie mnie minusować ale to przecież widać . Wszystko jest kręcone w okolicach jednej góra dwóch szkół. Połowa "ankietowanych" z trudem zachowuje powagę. Gimnazjaliści normalnie chodzą w grupach nie pojedynczo czy w 2 osoby. Gdyby to była prawdziwa ankieta to zbiegli by z całej okolicy i w pobliży stało by ich kilkudziesięciu, przekrzykiwali by się i komentowali dogadywali. Biegał by po drugim planie, ktoś strzelał by inne popisy. To jest w 100% wyreżyserowane.

Przecież to ściema jak nic jest.

Nie tylko kobieta ;-) Ci męskopodobni też potrafią docenić prawdziwego faceta ;-)

Związki partnerskie we Francji były już od 20 chyba lat. Teraz zalegalizowano małżeństwa homo.

Jak sam raczyłeś zauważyć podstawowym problem dla dziecka nie jest to ze ma dwóch tatusiów czy dwie mamusie tylko nietolerancja rówieśników. W społeczeństwie gdzie tej nietolerancji nie będzie nie będzie tego problemu. Oczywiście ze dla dziecka najlepiej jest gdy jest wychowywane przez kobietę i mężczyznę. Natomiast skoro wychowywać może samotny mężczyzna albo samotna kobieta to tym bardziej mogą to robić 2 mężczyźni czy dwie kobiety

Dzieci nie są okrutne. Jeśli są nie tolerancyjne to dlatego ze tak je wychowano. Jeśli nauczysz dziecko tolerancji to będzie tolerancyjne. Dzieci we Francji (dorośli zresztą też) są znacznie bardziej tolerancyjne niż u nas. I to chyba lepiej dla dziecka ze widzi na czym polega życie w związku jak rodzice sobie pomagają , dzielą się obowiązkami itp. nawet jak jest to związek osób tej samej płci.

Jeśli twoje dziecko jest okrutne bezwzględne i nietolerancyjne to znaczy ze nie jesteś dobrym rodzicem.To ze nie wolno wyśmiewać się z innych dzieci trzeba dziecku wpoić tak samo jak to ze nie wolno innych dzieci kopać i gryźć a psa okładać kijem. To po pierwsze.Dzieci wychowywane przez rodziców homo nie są "inne". Na oko są takie same. To po drugie. Czy uważasz ze alternatywny dla adopcji dom dziecka uczy jakiegokolwiek obrazu rodziny ? Uczy miłości? Nie. Nie uczy tego i setki innych rzeczy które mogą pokazac dziecku kochający rodzice (nawet ci homo)

Nie chodzi o to żeby dziecko "rozumiało" . Rozumieć nie będzie. Empatia też pojawi się później. Chodzi o to żeby wiedziało ze nie wolno się wyśmiewać czy dokuczać tym "innym". A wyśmiewanie czy dokuczanie dzieciom mającym dwóch "tatusiów" wogle nie dotyczy małych dzieci. To domena starszych dzieci. Tych które już wiedzą co to "pedał". Przedszkolaki czy maluchy z pierwszych klas podstawówki nie "kumają" tego typu rzeczy. Jak wyśmiewają "dziecko pedałów" to znaczy ze ktoś je tego nauczył (starszy brat czy kolega lub rodzic idiota)

No tak. Pisałem o wpływie (starszych) kolegów. Tylko to od rodzica właśnie zależy czy wpływ "kolegów" będzie silniejszy czy jednak wpływ rodziców . Czy oni wychowują dziecko czy robi to "podwórko".