Komentarze użytkownika a308273

Oooo, potrójna wiocha.

Bardzo sympatyczny prospekt.

Niekoniecznie. Męszczyzna to może być celowy błąd. Pogardliwe określenie nawiązujące do szczającego osobnika, któremu tylko się wydaje, że jest mężczyzną i musi to udowadniać lejąc myślących inaczej, a w szczególności słabszych fizycznie. To już gdzieś było w "Internetach". Choć za Chiny nie przypomnę sobie gdzie to widziałem.

To nie wiocha dla starszych pań, a dla żartownisi(a). W starszym wieku chęć do ćwiczeń jest czymś godnym uznania. Oby "wywoływacz(ka)" będąc w tym wieku też miał (a) tyle samozaparcia!!!

Ja bym to ujął inaczej. Im kto w gorszej sytuacji (to obejmuje też ograniczenie umysłowe) tym chętniej szuka siły nadprzyrodzonej. Weź pod uwagę ludzi, którzy choć inteligentni są w dramatycznej sytuacji (np. śmiertelna choroba, wpadli w ciężkie tarapaty tak czy siak, itp.) Tylko łut szczęścia im może pomóc, albo "nadprzyrodzona siła". Tonący brzytwy się chwyta i jak trwoga to do boga, etc.

Jak ja się cieszę, że dorstałem jeszcze w normalnym świecie. Żal mi dzisiejszej młodzieźy. Ciekawe kiedy "Vabank" zostanie uznany rasistowskim filmem. A ideał piękna kobiecego będzie ściągnięty z Bali algo od wariata Lagerfelda. Facet będzie zaradny bo zna Google. Quo vadis mundi?

Be calm & Google Search. Też mnie zaciekawiło. W jakiś arabskich newsach dla Ameryki to zdjęcie jest podpisane że to była (?) gwiazdka porno o ksywie Mia Khalifa (?). No dobra i co w tym zdjęciu takiego sprcjalnego? Dwóch kolesi robi sobie zdjęcie z dupencją, która się im podoba?

Odświeżające.

Trzeba wyjść z siebie i stanąć obok (dokładnie 1,5m dalej)

Niechcesz.

Ale wypas!

Co ona ma na nogach!

Bo ona taka publiczna jak Korea Północna demokracją.

Chyba musisz coś więcej dodać. Chodzi o ocieplanie obrazu policji amerykańskiej? Black lives matter? Czy co?

Peta albo eksa

Chyba e-więzienie.

Musi być pod tym strasznie gorąco. Tylko dla twardzieli...

To oczywiste co powie tvpis. Apelacja + trzeba zreformować system sądownictwa, żeby realizował wolę suwerena. Teraz k. my! Choć oczywiście ubiorą to w ładniejsze słowa. Tak żeby przeciętny pisior zrozumiał, że to kolejne niezaprzeczalne zwycięstwo jego ukochanej i jedynie słusznej partii

Napewno. Pytanie tylko kogo?

To tak jakby słoń szukał wsparcia mrówki...