Komentarze użytkownika dedede66

Karnawal kiedy indziej wypada, a o jest najzwyklejsze w swiecie chamskie i nachalne szerzenie dewiacji, przez ktore czlowiek nie moze wyjsc z dzieciakiem na ulice, bo nie chce, zeby sie patrzylo na oblesnych, bezwstydnych zbokow, ktorzy daja upust swoim wynaturzeniom publicznie. Ludzie, myslicie, ze tedy droga? W takim zachowaniu?

Drogi kolezanko. Ja jestem zbyt pokojowo nastawiony do ludzi i do swiata, zeby kogokolwiek uczyc nienawisci. Uwazam, ze dzieci trzeba tak samo bronic przed nienawiscia jak i przed ogladaniem jednego chlopa z piorami w dupie z drugim chlopem szortach i ponczochach, ktorzy badaja sobie jezykami migdalki PUBLICZNIE. Nie odpowiedziales na moje pytanie.

To nie moje klimaty. Moj kibel musi byc czarny jak dupa szatana. Musi odzwierciedlac ma mroczna, nietoperzasta nature ;)

Ej, ale jak ta nowa piosenka leci, bo ja srednio siedze w temacie Pszczolki Mai?

A ja go nawet lubilem. Jeszcze jak prowadzil HALO!GRAMY na polszicie, a potem byl w Idolu. Porannego W_F-u tez lubilem sluchac. Teraz sie gosc chyba po prostu wszystkim przejadl ze swoim poczuciem humoru i wiele stracil przez te afere z flaga w gownie i Ukrainkami. No i zbytnio sie obnosi ze swoimi pogladami. Nie da sie ukryc. A w nosie to i ja se podlubie jak nikt nie widzi :P

A ja 25!

Oj, cicho! Mam 24 i tego sie trzymajmy ;)

Jestem mlodym, jurnym, buhajem. Pelnym wigoru i czulym na kobiece wdzieki, a nie zadnym gnojem :P

A mnie nudzi to jego codzienne wrzucanie tego samego. Niby cos wrzuca, ale tak naprawde zadna wieksza wiedza w temacie sie nie popisuje. Ma za to kilka osob, ktore za nim stana. Mimo to, jakos szczegolnie nic do niego nie mam. Ot, taki sobie jurek.

Szczerze mowiac to juz nawet uwagi mi sie na to nie chce zwracac. Jeszcze zeby mial jakas wiedze o tym co wrzuca. Ale gdzie tam. Klepie wszystko jak leci, co mu pod reke wpadnie.

Ja tez mam to juz za soba. Zrobilem to wspolnie z kolega, wiec bylo mi latwiej.

Wstyd sie przyznac fanta, bo to troche babskie, ale czytalem. Daje do myslenia.

Babskie, jestem twardym macho, a ta ksiazka momentami wyciska lzy, ale do tego tez sie nie przyznam :D

I jep go! Kamieniem w leb! W ogole ciekawa historia o tym jak dziewczyna po wydostaniu sie z tego koszmaru zdobyla szczyt i dzieki temu mogla zaczac pomagac innym.

A ten swoje. Zreszta bylo.

Nie.

Nie. Masz jeszcze jakies durne pytania?

Nie i zeby zakonczyc te bezsensowna gadke o niczym to nie mam z tym nic wspolnego.

A kogos juz przekonalas? Bo sobie nie przypominam :D

Ano! Przeciez o to w tym wszystkim chodzi.